Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Wnętrze Świątyni

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 1 z 4 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość


Dahlia E. Slater
avatar

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : -2
  Liczba postów : 524
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5106-dahlia-e-slater
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5108-sowka
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7187-dahlia-e-slater
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyCzw 13 Cze 2013 - 9:28;

Wnętrze Świątyni 7152506083_cf7b610807_z
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32487
  Liczba postów : 102778
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Specjalny




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 17:48;

Liście bambusa szeleszczą, szeleszczą,
Trzęsąc się pod strzechą.
Gwiazdy zaczynają mrugać, mrugać;
Jak złote i srebrne ziarenka piasku.



Każdy uważny obserwator, który w Hogwarcie pojawił się na chociaż kilku zajęciach Astronomii i który teraz przyjrzy się niebu, zauważy, że dwie gwiazdy, Wega i Altair, zazwyczaj oddzielone Drogą Mleczną, na tę jedną noc znacznie się do siebie przybliżyły – jest to znak, że długo wyczekiwany przez mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni wieczór spełniających się marzeń w końcu nadszedł! Z tej okazji cała wioska Sakura została ozdobiona niezliczoną ilością świątecznych, unoszących się w powietrzu lampionów, których największe nagromadzenie znajduje się oczywiście w drodze do świątyni, gdzie miejsce mają główne obchody Tanabaty, dlatego też wszyscy, którzy dalej mają problemy z orientacją w terenie, mogą potraktować owe lampiony jako drogowskazy i bez przeszkód dotrą na miejsce.
Wnętrze świątyni, która na co dzień jest już wyjątkowo strojna, zostało przybrane pięknie kwitnącymi kwiatami wiśni, których zapach unosi się w powietrzu, na ścianach natomiast znajdują się magiczne obrazki, przedstawiające całą masę historii z mitologii japońskiej, losów różnych bóstw czy legendarnych władców, wywodzących się ponoć od bogów oraz oczywiście obrazki przedstawiające historię romansu Orihime i Hikoboshi, którym przypisane są dwie gwiazdy nieba północnego i w pamięci których zaczęto obchodzić Tanabatę. W tym roku jednak obchody w wiosce Sakura są wyjątkowe, bowiem po raz pierwszy od bardzo dawna do tego spokojnego miejsca przybyła cała grupa turystów! Właśnie z tego względu, chcący pokazać swoją niezwykłą gościnność i bogactwo kulturowe, Japończycy zaplanowali niespodziankę – a mianowicie, każda osoba, która przekroczy granicę terenów świątynnych, przybiera postać jednej z mitycznych istot, przybiera pewne cechy jej wyglądu oraz ubioru, otrzymuje atrybuty i na tę jedną wyjątkową noc dostaje także jej moce! Jaką postać przybierzesz Ty? Może orientalnej nimfy, może kappy, może azjatyckiego diabła, a może któregoś bóstwa z panteonu shintoistycznego? Jest tylko jeden sposób, aby się przekonać, w kogo się zmienisz!
Pod patronatem tutejszych Japończyków, przygotowano także dodatkowe atrakcje, zatem każdy z pewnością znajdzie tutaj coś dla siebie. Czy widziałeś w tłumie Benzaiten? Ta piękna bogini to patronka kupców, spekulantów oraz hazardzistów, to właśnie jej poświęcone jest stanowisko z kartami, które znajduje się tuż obok wejścia. No dalej, spróbuj przeprowadzić partię karuty! Jest to gra, w której odczytuje się fragmenty poematów, zatem będzie to doskonałą atrakcją zarówno dla wszystkich hazardzistów, jak i tych uzdolnionych w kierunkach związanych z literaturą. Jednak osoby zamienione w Tenjin, czyli bóstwo nauki, poezji i kaligrafii, miały znacznie większe pole do popisu. Mogły bowiem udać się również na stanowisko obok, gdzie można nauczyć się pisania japońskich literek. Wystarczy tylko wziąć w dłoń pędzelek, który się tam znajduje, i napisać na kartce dane słowo po angielsku. Ów pędzelek zacznie kierować ruchem dłoni czarodzieja, który go trzyma, powodując tym samym, że ów słowo zostanie zapisane ponownie, tyle, że tym razem w języku japońskim. Jeśli kogoś nie kręci kaligrafia, może spróbować ułożyć haiku - krótki wiersz siedemnastozgłoskowy. Z pewnością osoby kreatywne mogą tutaj popisać się swoją pomysłowością i stworzyć własny, niepowtarzalny utwór poetycki. Oczywiście pomyślano również o pozostałych, artystach czy miłośnikach natury! Tenniny, które w kulturze japońskiej znane są z faktu, iż są opiekunkami artystów i rozsiewają kwiaty, mogły ułożyć własny bukiet, który zwany jest ikebaną. Na stoliku znajdowały się różnorakie przybory, które z pewnością przydadzą się w tej sztuce: liście, pęki kwiatów, a nawet wazony z japońskimi wzorami. A może bardziej interesująca wydaje się odmiana origami, w której można robić niewielkie wcięcia na papierze, czyli kirigami? Wystarczy zasiąść przy stanowisku, na którym jest możliwość wykonania takiego czegoś! Są to rzeczy służące uatrakcyjnieniu dzisiejszego wieczoru, zatem nie jest obowiązkiem w nich uczestniczyć, lecz może uczynić to każdy. Nie trzeba koniecznie być przemienionym w Tenninny, aby układać kwiaty - równie dobrze może zrobić to bogini wody, czy ktokolwiek inny! Na pewno będzie to dobrym rozwiązaniem dla osób, które przybyły w pojedynkę bądź oczekują na przybycie kogoś znajomego.

Uwaga! Prosimy o zbieranie się uczestników. Pod Waszymi postami Mistrz Gry dopisze, w które bóstwo się zmieniliście i krótko je objaśni. Stąd też prośba, aby nie pisać kolejnego postu, dopóki nie pojawi się dopisek odnośnie zamiany!

Jak grać w karutę?
Karuta jest to gra przeznaczona dla minimum dwóch osób, choć uczestników może być więcej. Odczytuje się w niej fragmenty poematów. Rozgrywki nie muszą być opisywane, jako że jest to dosyć skomplikowana gra. Ilość przeprowadzonych partii jest dowolna, sugeruję jednak, aby było ich nie więcej niż pięć, co by akcja rozwijała się prężnie, a każdy mógł wiedzieć, kto w ów grze zwyciężył. Powodzenie bądź niepowodzenie partii jest zależne od kostek: parzysta oznacza wygraną, nieparzysta przegraną w danej partii.
Kostkami rzucamy w tym temacie.

Jak korzystać z pozostałych atrakcji?
O powodzeniu ułożenia ikebany, napisania własnego imienia etc. decydują kostki, którymi rzucamy w tym temacie.
1,2,3 - oznacza niepowodzenie
4,5,6 - oznacza powodzenie
Dodatkowo osoby, które przemieniły się w bóstwo związane z danym stoiskiem, mogą doliczyć sobie jedno oczko! Zatem przykładowo: jeśli Teninna (związana z kwiatami) uda się na ikebanę, a w kostkach wylosuje trzy, może doliczyć sobie czwarte oczko z racji, iż jest z nią ściśle powiązana. Wtedy ułożenie takiego bukietu jej się udaje. Pozostałe osoby, które nie mają związku z ów stoiskiem, mogą polegać tylko na własnym szczęściu do kostek!

Bawcie się, czarodzieje!

______________________

Wnętrze Świątyni Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Nikola Nightmare
Nikola Nightmare

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 868
  Liczba postów : 898
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5461-nikola-nightmare
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5462-nikola-nightmare-puszek
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 17:58;

Waaa! W końcu, w końcu, w końcu ten wyczekiwany przez nią dzień! Nie mogła się doczekać! Potrzebowała przerwy, potrzebowała czasu żeby przemyśleć co się wokół niej dzieje, a nie było za miło. Przybyła tutaj, żeby się zabawić, w końcu poprzedni festyn został zniszczony.
Nikola na głowie miała Aranee, Aromantule, którą wygrała w automacie z zabawkami, podczas ostatniego festynu. Poprawiała jej humor, kiedy puszczała różowe pajęczynki w powietrze i zachwycała ją ich zapachem.
Jako pierwsze miejsce, które chciała zwiedzić to było wnętrze świątyni. Planowała tam iść od dawna, a że nadarzyła się teraz okazja, postanowiła skorzystać.
Gdy weszła do świątyni nie mogła przestać się zachwycać jej pięknem, kwiaty, które cudownie komponowały się z zapachem pajęczynki Aranei sprawiały, że robiło jej się lżej na duchu.
W końcu postanowiła zacząć zabawę i ruszyła oglądając wszystkie atrakcje.

Twoje bóstwo to Izanami, która razem z Izanagi tworzy parę demimurgów, dającą początek większości bóstw japońskich. Czy widziałaś gdzieś swoją różdżkę? Zamiast niej trzymasz w dłoni mieniącą się różnymi kolorami lancę, to właśnie ona przejęła teraz funkcję Twojej różdżki - a może to właśnie jest Twoja różdżka, która tak jak Ty, zmieniła postać? Jesteś patronką prawa, dlatego też na czas trwania Tanabaty, będziesz wiedzieć, kto kłamie, jest nieszczery lub coś ukrywa, dlatego warto przeprowadzić dziś jakąś poważną rozmowę! Japończycy uważają, że pojawienie się tęczy na niebie jest dziełem Izanami. Może i Ty posiadasz moc wytworzenia niewielkich rozmiarów tęczy? Spróbuj, a się przekonasz!
Powrót do góry Go down


Noah Smith
Noah Smith

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : III
Wiek : 24
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 33
  Liczba postów : 26
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 19:32;

Chłopak był w połowie drogi do domku, kiedy to zdał sobie sprawę, że zabawa zaczyna się lada moment. Nie było czasu na kąpiele w jeziorze, miał tylko nadzieję, że Julie nie będzie tam na niego czekała i przyjdzie tutaj. A co jak zapomni i będzie mu potem wypominać, że ją wystawił? Chyba by się biedny załamał. No cóż, trzeba być dobrej myśli. Widząc elegancko ubranych ludzi zdał sobie sprawę, że powinien był się przebrać. Miał tam u siebie jakieś koszule, jednak pochłonięty chęcią ujrzenia atrakcji całkowicie o tym zapomniał. W taki oto sposób wylądował tu w krótkich, kraciastych spodenkach o odcieniach czerwieni, różu i bieli, a co gorsza - mając na sobie bladoczerwoną bluzę z kapturem, której jeden z rękawów był poplamiony czekoladą. Przynajmniej je uprzednio podwinął, to nie dało się tego zauważyć. Pozostało nie zapomnieć o śladzie po batoniku i stale pilnować długości rękawa. Zawsze mógł jeszcze ściągnąć górę, ale wtedy świeciłby golizną. Zgadza się, nie miał pod spodem koszulki. Wleciał niczym torpeda do świątyni i... wykrzywił usta w grymasie. Śmierdziało kwiatkami, i nie zanosiło się na to, że ktoś miałby ten budynek wywietrzyć. Będzie musiał jakoś to przetrwać. Nawet nie zdążył ruszyć do stoisk, kiedy to po przekroczeniu progu świątyni zaczęło dziać się coś dziwnego...

Cóż to za grymas? Czy nie czujesz przypływu radości i dobrego humoru? Tak tak, właśnie przybrałeś postać Hotei, jednego z siedmiu bogów szczęścia! Dlatego też dopisuje Ci wyśmienity humor, a i jako bóstwo dobrego nastroju możesz go zsyłać na innych, wszak w ten cudowny wieczór nikt nie powinien się smucić ani denerwować - wybrane przez Ciebie osoby, przez krótką chwilę poczują dookoła siebie swój ulubiony zapach i natychmiast się rozpogodzą. Nie przejmuj się poplamionym ubraniem, w końcu jak na bóstwo przystało, zostało zastąpione przez pięknie wyszywane japońskie kimono. Do piersi masz przypiętą broszkę roześmianego Buddy, dziś ona przejmuje funkcję Twojej różdżki. Dodatkowo jako patron artystów i rzemieślników, przysługuje Ci prawo do doliczenia sobie bonusowego punktu do wyniku kostek przy stanowisku z pisaniem japońskich symboli. Jesteś także patronem gejsz - czyżbyś mógł zatem przywołać do siebie te piękne dziewczyny i nakłonić je do rozerwania zebranych tańcem? Spróbuj!
Powrót do góry Go down


Bonnie Monique Gardener
Bonnie Monique Gardener

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : jasnowidzenie
Galeony : 268
  Liczba postów : 295
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5232-bonnie-gardener
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5234-sowa-bonnie-gardener
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7223-bonnie-gardener#204617
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 19:47;

Bonnie nie mogła uwierzyć, że nareszcie nadszedł czas Tanabaty. Sama nie interesowała się zbytnio japońską kulturą, ale wiele słyszała o tym niezwykłym święcie od tutejszych. Nie tracąc czasu przed lustrem, szybko pospieszyła do Świątyni na obchody Tanabaty. Puchonka od czasu przyjazdu do Japonii nigdy nie była w tej części wioski, więc gdyby nie lampiony pewnie z dziesięć razy zgubiła by drogę. Swoją drogą lubiła lampiony. Kiedy przekroczyła bramy świątyni, urok i bogaty wystrój, wręcz przyparły ją do muru. Dziewczyna zaniemówiła, cieszyła się, bo nadszedł czas dobrej zabawy. Wszedzie lampiony, kwiaty, a na niebie Wega i Altair zbliżają się do siebie. "Cudownie, poprostu cudownie" pomyślała.
- Ciekawe, w co mnie zamienią - zapytała siebie samą szeptem.

I mamy pierwszą Tennyo! Oczywiście Bonnie nie wiedziała, że w ogóle się zmieni, aż do momentu, w którym przekroczyła świątynne progi, mogła się zacząć zastanawiać nad tym, w co się zmieni, dopiero gdy zobaczyła transformację osoby idącej przed nią, ale pomińmy ten szczegół. Tenniny to istoty niebiańskie, zwiewne i eteryczne, podobne trochę do nimf. Dziś zwracasz na siebie uwagę, gdyż nie tylko wszędzie rozsiewasz piękne kwiaty, które znikają dopiero po kilku chwilach, ale również… możesz unosić się w powietrzu! Jako Tennyo jesteś opiekunką artystów, dlatego przysługuje Ci bonusowy punkt przy układaniu ikebany.
Powrót do góry Go down


Aaron Lawyers
avatar

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak
Galeony : 285
  Liczba postów : 291
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6053-aaron-lawyers
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6074-magnus
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8314-aaron-lawyers
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 20:11;

Lawyers wkroczył do świątyni pewnym krokiem. Ubrany elegancko w ciemną marynarkę, pod którą założył jasny sweter, do tego kremowe spodnie i ciemnobrązowe skórzane buty.
Czego mógł się tutaj spodziewać? W powietrzu unosił się dziwny, ciężki zapach.
Coś kazało mu sądzić, że wydarzenia, które mają tutaj miejsce... zapadną mu w pamięć na długo.
Nie wiedział, czego może się spodziewać, ale był podekscytowany. Wiedział, że stanie się z całą pewnością coś niesamowitego, coś niespodziewanego i godnego tak wielkiego święta, jak Tanabata. Idealne zwieńczenie pobytu w Japonii.

Twoją postacią jest Oni, czyli orientalny diabeł. Dlatego też Twoja koszula zniknęła, bo diabły te są postaciami półnagimi, a spodnie zamieniły się w hakama, część tradycyjnego japońskiego ubioru mężczyzn. Czyżby jednak skrywały diable nogi z kopytami i ogon? Tego nie wie nikt oprócz Ciebie! Podnieś jednak rękę do głowy – tak tak, zdobią ją dwa spiczaste rogi. Twoja różdżka została zamieniona w widły. A może w „młotek szczęścia”, który trzymasz w drugiej ręce? Owy młotek może spełniać drobne życzenia, skierowane w Twoją stronę, widły natomiast służą do mniej przyjemnych czynów, więc jeśli ktoś zalezie Ci za skórę, możesz się zrewanżować przy ich pomocy - oczywiście zarówno życzenia, jak i kary w granicach rozsądku! Charaktery Oni bywają bardzo różne, od mściwych i złośliwych po łagodne i śmieszne – jakim diabłem będziesz Ty?
Powrót do góry Go down


Chiara Ana Morello
Chiara Ana Morello

Student Slytherin
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Teleportacja, jasnowidzenie
Galeony : 356
  Liczba postów : 702
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2988-chiara-ana-morello
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3065-chiara
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 20:20;

Czarka zawsze lubiła takie imprezy. Klimatyczne i wręcz przesycone magią. Kierowała się z wioski za lampionami, spokojnie paląc sobie papierosa, którego zgasiła tuż przed miejscem docelowym. Przekraczając próg świątyni, odetchnęła głęboko. Ubrała się w wyważoną i dość elegancką sukienkę w liliowym kolorze, z szacunku do bóstw nie odsłaniając za wiele ciała. Czyżby naprawdę odczuwała respekt do japońskiej religii? Rozejrzała się po imponującym pomieszczeniu z delikatnym uśmiechem na twarzy, wdychając przecudowny zapach wiśni. W świątyni nie było zbyt wielu osób, do tego żadne z nich szczególnie jej nie interesowało. Kojarzyła może jednego chłopaka, to wszystko. Ruszyła więc wzdłuż ścian, przyglądając się uważnie magicznym obrazom.
Niezwykłe!

Najwyraźniej Twój szacunek do japońskiej religii i piękna suknia zostały docenione, ponieważ przybrałaś postać Amaterasu, będącej naczelnym bóstwem panteonu shintoistycznego. Imię to oznacza "świecąca na niebie". Bogini będąca uosobieniem słońca zamiast różdżki dzierży dłoni lustro Światło Niebios. W owym lustrze możesz nie tylko podziwiać to, jak zmieniła się Twoja sukienka, która teraz pokryła się misternymi haftami i nabrała prawdziwie orientalnego charakteru, ale również sprawiać, że z lustra zacznie się wydobywać światło o właściwościach identycznych, jak słoneczne. A ponieważ Amaterasu jest również boginią prawa i dobra, przyjemne ciepło towarzyszące świecącemu niczym słońce lusterku, sprawia wrażenie, że wszystko jest idealne i nic nie może pójść źle. Uważaj jednak na barwę lustra, może przybierze ciemniejsze zabarwienie, kiedy w Twoim pobliżu pojawi się ktoś nieprawy?
Powrót do góry Go down


Karin Cortez
Karin Cortez

Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 289
  Liczba postów : 285
https://www.czarodzieje.org/t6246-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
https://www.czarodzieje.org/t6248-poczta-karin?highlight=Karin
https://www.czarodzieje.org/t13558-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 20:32;

Karin po długich godzinach przygotowywań w końcu tutaj dotarła. Znała to miejsce, biegała tuta na drugi dzień po  przyjeździe, kiedy kac jej minął. Ubrana w ciemne jeansy, T-Shirt z orłem i granatowe trampki szła ścieżką do świątyni. Nie miała zielonego pojęcia co to właściwie za święto, miała tylko nadzieję, ze pozna kogoś interesującego, jak z resztą na każdej imprezie tego typu.
Wśród idących rozpoznała parę twarzy, np. Aarona, z którym jeszcze kilka godzin temu zajadała się sushi. W końcu dotarła do głównego budynku i mijając różne stoiska z grami weszła do środka.

Twoim bóstwem jest Toyouke, bogini obfitego pożywienia. Twoje, trochę swoją drogą niestosowne jak na tak wielkie święto, ubranka i buty, zostały zastąpione przez tradycyjne japoński kimono, do którego przypięta jest broszka w kształcie skrzyżowanych pałeczek służących do jedzenia, dziś ta broszka zastępuje Ci różdżkę. Nie podoba Ci się przygotowane w świątyni jedzenie? W ułamku sekundy możesz zmienić zawartość swojego talerza w cokolwiek sobie zamarzysz! Ktoś Cię zdenerwował albo chcesz komuś zrobić żart? Dlaczego nie zadbasz o to, żeby jego kieszenie wypełniły się sushi albo żeby spadł na niego grad fasolek wszystkich smaków Bertiego Botta? Możliwości jest wiele, bowiem dziś wszelkie jedzenie jest w Twojej mocy!
Powrót do góry Go down


Percival M. Follett
Percival M. Follett

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 31
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4912
  Liczba postów : 980
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5587-percival-magnus-follett
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5589-plomykowka-percivala#161774
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7256-percival-m-follett#205227
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 20:40;

Percival wszedł do świątyni szybkim krokiem, jednak nie było w nim zwykłego entuzjazmu i pogody ducha. Właściwie to przyszedł tu, aby zapomnieć o wszystkich komplikacjach, które sobie zafundował przez własną głupotę. Wbił pięści w kieszenie i przygryzł nerwowo dolną wargę. Był porywczy, ale rzadko się martwił czymkolwiek. A teraz miał wrażenie, że niebo wali mu się na głowę i kompletnie nie wiedział, co robić. Japonia była fascynująca, chociaż dziwna, więc może lepiej łyknąć nieco tutejszego folkloru niż siedzieć w kącie i się zadręczać niewesołymi myślami? Tak, to była filozofia Percivala. Gdyby nie fakt, że Joven w ogóle nie przyjechał do Japonii, a Filipa z niej chwilowo wywalili za to, że dał po mordzie jakiemuś dupkowi, z którym przespała się jego dziewczyna, to po prostu poszedłby z którymś z nich na piwo albo lepiej ognistą. Spojrzałby na to wszystko, na ten cały magiczno-emocjonalny burdel z jakiegoś dystansu i poczułby się lepiej. Ale, cholera, nie. Wszystko przeciwko niemu. Nie był przyzwyczajony do niepowodzeń.
Stanął gdzieś pod ścianą, obserwując innych uczniów i studentów. Działo się tu coś dziwnego, ale nie był pewien co. Aż pożałował, że nie pali. Podobno papierosy pozwalały się odstresować. Przeklęty żywot sportowca.

Oho, ktoś wyczuł Twój nastrój, bowiem przemieniłeś się w Nainokami, czyli bóstwo trzęsień ziemi! Różdżkę zastąpił młot, który jednak jest znacznie lżejszy niż wygląda – a może niesamowita siła jest Twoją dodatkową boską mocą? Japończycy nie na darmo składają cześć Nainokami, w końcu przy zaledwie jednym leniwym machnięciem młota jesteś w stanie wywołać wstrząsy i drgania ziemi, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, nie chcemy tragedii na święcie. Czyżbyś przy pomocy lekkich drgań był w stanie sprawić, że przy tasowaniu kart właśnie Tobie trafia się ta szczęśliwa? Dostajesz bonusowy punkcik do karuty!
Powrót do góry Go down


Reno Hudson
Reno Hudson

Nauczyciel
Wiek : 36
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : teleportacja, zaklęcia bezróżdżkowe
Galeony : 100
  Liczba postów : 86
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5986-reno-hudson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6261-nex#176870
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 20:55;

Hudson słyszał o jakimś Japońskim Święcie. Nie wiedział co oznaczają ich nazwy ani o co tez w tych świętach chodzi. Wyszedł z domu ubrany w czarną, skórzana ramoneskę, zapinaną na zamek błyskawiczny oraz pasem, który można było spiąć kurtkę w pasie. Była ona narzucona  na nagi tors mężczyzny by było mu trochę chłodniej, na rękach miał czarne również skórzane rękawiczki, a na nogach czarne, skórzane spodnie spięte baskiem z klamrą przypominającą głowę węża. Włosy miał w nieładzie i można powiedzieć, że każdy układał się w swoją stronę. Na szyi miał wisiorek z jakimś chińskim znakiem. Ponadto na przegubach obu rąk miał dość dużo metalowych bransoletek. Przy pasku miał przytroczony pokrowiec z różdżką. Szedł spokojnym krokiem nie spiesząc się zbytnio. Trening jaki odbył z Aleksem mocno nadszarpnął jego siły. Miał tylko nadzieję, że nie padnie gdzieś po drodze ze zmęczenia. Co prawda w głowie mu się już nie kręciło ale ze zmęczeniem u Hudsona nigdy nie było nic wiadomo. Gdy doszedł do świątyni pierwsze co poczuł do wszędobylski zapach kwiatów, kwitnącej wiśni, który go trochę oszołomił. Reno potrząsnął parę razy głową by pozbyć się niejasnego nagromadzenia magicznej mocy, która biła od Świątyni. Przyśpieszył kroku i wszedł do środka. To co zobaczył w jej wnętrzu mocno go zaniepokoiło. Nie wiedział, że niedługo i on sam może przybrać inną postać.

Strój, który przywdział Reno na dzisiejsze święto, z pewnością nie był odpowiedni. Jednak bóstwo, w które później się zmienił, z pewnością wyglądało równie groźnie - zmieniasz się bowiem w Homasubi! Jest to japoński bóg ognia, którego atrybutem jest długi czerwony miecz. Właśnie w niego zamieniła się dziś Twoja różdżka! W ten jedyny wieczór stajesz się władcą ognia - możesz wyczarowywać języki ognia, które mogą sprawić, że wyjątkowo złośliwy przedmiot potraktowany Twoim mieczem, zajmie się płomieniami, jednak nie spłonie.
Powrót do góry Go down


Venice Sue Irvine
Venice Sue Irvine

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 29
Czystość Krwi : 25%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 106
  Liczba postów : 131
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6239-venice-aisha-bee-irvine#176571
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6240-listy-do-sue#176573
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7373-venice-irvine#207299
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 20:58;

Australijka nie planowała wyjścia na Tanabatę, dopóki nie zobaczyła tych wszystkich cudownych lampionów, unoszących się nad Sakurą. Stała w miejscu dobre pięć minut z rozdziawioną buzią i podziwiała jasne punkciki na niebie, które odlatywały wysoko i znikały, ale nie kończyły się, było ich coraz więcej i więcej, a wyglądały nawet lepiej niż gwiazdy. Tak więc Irvine zawróciła się szybko do swojego domku, aby przebrać się w coś odpowiedniego. Miała nosa, kupując yukatę. Była lżejsza niż kimono i pasowała do święta. Ta akurat była czerwona i miała kremowy pas, z tego co pamiętała Venice nazywający się obi, ale głowy uciąć by nie dała. Założyła do tego drewniane sandałki i spięła włosy, po czym szybko podkreśliła oczy i usta, co by wyglądać jeszcze lepiej. Przejrzała się chwilę w lusterku, nucąc pod nosem jakąś specyficzną melodię japońską, która akurat chodziła jej po głowie i wyszła z domku, tańcując sobie troszkę.
Do świątyni doszła więc w dobrym humorze, choć po drodze wciąż wpadała na jakichś ludzi, wśród których byli azjaci. Tych starała się nieco unikać, odczuwając znajomy niepokój, nigdy im nie ufała. W każdym razie trącała uczestników święta, zagapiając się co chwilę. Uwagę studentki zdążyły przykuć wcześniejsze lampiony oraz rzeka, pełna łódeczek z życzeniami. Postanowiła popatrzeć chwilę na to ciekawe zjawisko. Życzenia płynęły sobie i lądowały na brzegu albo tonęły, co niesamowicie zachęciło Venice do przyszłego wysłania takiej karteczki. Na razie jednak wybierała się do świątyni.
Przeszła przez próg budynku i rozejrzała się po pomieszczeniu. Łoo, tu to w ogóle było co robić, choć stoiska nie wydały jej się aż tak ciekawe. Wszystko było po prostu klimatyczne. Ale jakoś nie widziała stoiska z sake. Szkoda, chętnie spróbowałaby takiej atrakcji!

Dla wesołej dziewczyny wesołe bóstwo! Dziś przybierasz postać Amenouzume, bogini wesołego usposobienia, która istnieje w mitologii Japończyków jako prekursorka tańca kagura, nazywanego „radością bogów”. Z tego też powodu możesz zsyłać na otaczających Cię ludzi pogodny nastrój oraz… chęć do tańca! Warto zauważyć, że jest to nieodparta chęć, niemalże jak po zażyciu eliksiru Ridikuskus – wybrane przez Ciebie osoby natychmiast zaczynają radośnie pląsać, zapominają o wszystkich zmartwieniach i cieszą się każdą, nawet najmniejszą rzeczą. Nic więc dziwnego, że wyznawcy shinto wyobrażają sobie Twoją boginię jako nieodłączną towarzyszkę siedmiu bogów szczęścia! Na cóż Ci sake, skoro masz taką moc!
Powrót do góry Go down


Nikola Nightmare
Nikola Nightmare

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 868
  Liczba postów : 898
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5461-nikola-nightmare
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5462-nikola-nightmare-puszek
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 21:01;

Dziewczyna nie miała zielonego pojęcia co się stało. Oparła lance o ziemie i spojrzała na swoje ubranie. Fioletowa sukienka zmieniła się na cudowne białe kimono, w czerwone kwiaty wiśni. Nie wiedziała co się stało, jednak rozejrzała się Wokół, widziała jak za nią wchodzą następne osoby, które transformują się. Jakie zaskoczenie, nie sądziła, że mogli przygotować taką niespodziankę.
Zachwycona ruszyła w stronę wyjścia. Jak na razie cała ta uroczystość była wspaniała! Postanowiła jak na razie wyjść do ogrodu, żeby odetchnąć świeżym powietrzem i zobaczyć jakie tam czekają ją niespodzianki.

[z/t]
Powrót do góry Go down


Filip Stone
Filip Stone

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : pałkarz, kpt
Galeony : 716
  Liczba postów : 658
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5551-filip-stone#160789
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5558p15-fifi
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8421-filip-stone#238190
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 21:18;

Nie miał zamiaru iść na żadne święto. Nie miał zamiaru wracać do Japonii. Nie miał zamiaru w ogóle wracać do Hogwartu. Nie po tym wszystkim, przez co tu przeszedł. Był pewien, że wakacje w Japonii z Lailą i przyjaciółmi będą najlepsze w jego życiu, a tymczasem jedyne o czym marzył to powrót do domu. Ale te głupie bokserki...! Zapomniał o nich i musiał po nie wracać, choć mógł poprosić kogoś, by mu je odesłał. Ale wtedy matka zobaczyłaby te wzorki i chyba nie byłaby zadowolona. Postanowił więc tu wrócić, a że już załapał się na jakąś imprezę... Czemu by nie skorzystać?
Wybrał się sam, chcąc trochę pofilozofować. Tuż po swoim przyjeździe wpadł na pijaną Lailę, która, o rety, była taka piękna. I go przepraszała... A on wciąż ją kochał, jak nie wiem co. Przynajmniej tak mu się wydawało. Bo teraz, gdy jej nie widział, wcale mu jej nie brakowało. Wcale nie tęsknił, nie był zły ani smutny. Trzeba tu wspomnieć, że krótki pobyt do domku pomógł mu się z tym wszystkim uporać. Tak po części. Bo gdy już ją zobaczył to jego serce gnało, jak oszalałe. Z różnych powodów. Ale nie o tym teraz.
Założył te drewniane klapki, które według niego, były strasznie niewygodne, a że nie lubił chodzić na boso to doszedł w nich aż do świątyni i tam stanął sobie grzecznie, chcąc dać odpocząć zbolałym nogom. Jak ci Azjaci mogą w tym w ogóle chodzić? Nie mówiąc o bieganiu, czy tańczeniu. Stojąc tak, miał dużo czasu by popodziwiać sobie wystrój świątyni, który zapierał dech w piersiach. Musiał to przyznać, nawet jeśli nienawidził Japonii.
I...!
-Kogo my tu mamy!- zawołał, przedzierając się przez tłum świętujących. -Venice!- przytulił ją mocno, po czym odsunął na wyciągnięcie ramion i przyjrzał się uważnie. -Powiedz, że wystroiłaś się tak dla mnie- wyszczerzył zęby w uśmiechu, podając jej swoje ramie.

Dzisiejszego wieczoru zamieniasz się w Jizō - czyli opiekuna dzieci, osób podróżnych, a także ciężarnych kobiet oraz ludzi znajdujących się w niebezpieczeństwie. Jest to bóstwo opiekujące się plonami. Tylko dzisiaj Twoja różdżka zamienia się w broszkę z żabą, przypiętą do Twojego ubrania, a Ty masz możliwość teleportować siebie, a także inne osoby, kierując ów przedmiot na nich. Nie możesz jednak przeteleportować ich (ani siebie) poza granice świątyni i ogrodu. Jednak już sam fakt teleportacji, wywoła u nich na pewno ogromne zdziwienie! Dodatkowo, masz moc zsyłania ciążowych mdłości na inne osoby, więc to wykorzystaj ten przywilej jak najlepiej tylko potrafisz, bo to nie byle co! Nie zmarnuj tego!
Powrót do góry Go down


Karin Cortez
Karin Cortez

Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 289
  Liczba postów : 285
https://www.czarodzieje.org/t6246-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
https://www.czarodzieje.org/t6248-poczta-karin?highlight=Karin
https://www.czarodzieje.org/t13558-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 21:24;

Widziała jak ludzie, jeden po drugim zmieniają się w jakieś bóstwa i w końcu przeszła też jej kolej. Zmieniła się w... Bóstwo Żarcia! Nie no bez jaj! Spodziewała się wszystkiego, na prawdę wszystkiego, ALE NIE TEGO! Jej strój zmienił się w kimono i japonki na wysokim koturnie. Nie no, bez jaj! Przecież ona nie chodziła na obcasach! No chyba, ze w pracy musiała, ale nic poza tym. Zauważyła również, ze nie ma różdżki, zamiast tego jakąś broszkę: skrzyżowane pałeczki. No ale dobra, nie już będzie.
Skoro jest Boginią Jedzenia to musi też mieć jakąś moc. Na kim by tu ją wypróbować? Ach! W tłumie dopiero nadchodzących gości wypatrzyła Profesora Hudsona. Pomyślała, że trochę kremu cytrynowego ciekawie wyglądałoby an jego nagiej klacie wyglądającej spod skórzanej kurtki. Ledwo to pomyślała, tak się stało. Chichocząc stanęła pod ścianą przyglądając się jak reszta zmienia swoje postacie.
Powrót do góry Go down


Aleksander Brendan
Aleksander Brendan

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Hipnoza, zaklęcia bezróżdżkowe
Galeony : 2993
  Liczba postów : 1179
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1905-aleksander-brendan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1903-aleksander-brendan
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7261-aleksander-brendan#205316
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 21:35;

Wszedł do świątyni zdjąwszy na progu buty by okazać szacunek zamieszkującym budynek bóstwom i duchom. Złożył dłonie przy skrzyni na datki i oddał pokłon uiszczając przy okazji datek. Wewnątrz widział zarówno uczniów jak i Reno który tu przywędrował. Ale jego uwagę przykuł wizerunek okonia morskiego i jakiegoś bóstwa umieszczonego na zwoju na niedalekiej ścianie. Skupił się na nim i zaczął go studiować próbując dojść do znaczenia i atrybutów tego bóstwa.
- Kimże jesteś mój szacowny Panie - rzekł po cichu pocierając dłonią brodę w zamyśle

Bóstwo znajdujące się na obrazku, który tak studiował Aleks najwyraźniej doceniło jego szacunek dla kultury japońskiej i podniosłej atmosfery święta, ponieważ Twoim bóstwem zostaje właśnie Ebisu, jeden z siedmiu bogów szczęścia. Będąc opiekunem nie tylko kupców i rolników, ale również rybaków, pod Twoim władaniem znajduje się dziś woda w pobliskiej rzece, a właściwie jej mieszkańcy – możesz bowiem wpływać wedle swojego uznania na znajdujące się w niej ryby i inne stworzenia wodne. Może w razie gdybyś chciał puścić bambusowy stroik, usłużne rybki poniosłyby go w dół rzeki, omijając ewentualne przeszkody? Z tej racji przyznajemy Ci bonusik do stroików (możesz odjąć jedno oczko albo dodać). Może jednak nie w smak Ci dryfujące po Twojej rzece stroiki i nakłonisz ryby to zmieniania losów innych stroików? O tym już więcej w temacie z ogrodem przy świątyni, bowiem Ebisu pojawi się jeszcze na tym święcie!
Powrót do góry Go down


Ambroge Friday
Ambroge Friday

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 166
  Liczba postów : 1394
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6204-ambroge-friday
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6383-ambroge-friday
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7523-a-friday
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 21:45;

Zasadniczo nie bardzo miał ochotę tu przyjść. No, ale nigdy nie wiadomo!  Może będzie dobrze się bawił? W końcu, ostatnimi czasy poznał kilku "normalnych" uczniów Hogwartu. No, a inna sprawa, że taki festyn stanowi niezłe natchnienie, dla jakiegoś obrazka. Więc dlaczego nie spróbować?!
- Spokojnie, będzie dobrze. Napijesz się Sake, może nawet zaśpiewasz na jakimś wiejskim karaoke, poznasz nowych ludzi, zobaczysz jak bawią się Skośnoocy - zachęcał się w duchu, idąc w kierunku miejsca, wskazanego mu kilka godzin wcześniej przez niesamowicie zdziwionego Japończyka. No bo jak tu nie wiedzieć, gdzie jest taka impreza?! Widać można..

Twoje bóstwo to Hachiman, bóg wojny, będzie więc trochę zamieszania! Twoim atrybutem zamiast różdżki jest dziś katana, a i Twój strój przeszedł transformację i zmienił się w japońskie kimono, godne prawdziwego wojownika. Twoje włosy zostały związane w samurajską kitkę, wyglądasz doprawdy groźnie! Jaka jest Twoja moc? Mamy już tu kilka bóstw dbających o dobry nastój, Ty działasz wprost przeciwnie – jedno Twoje życzenie i już siejesz nerwową atmosferę, a nawet prowokujesz do sprzeczek i bójek! Czy wykorzystasz dziś ową moc i wywołasz wielką aferę? Oby bóstwa dobrego nastroju zainterweniowały nim będzie za późno i MG zwinie sajgon!
Powrót do góry Go down


Clara Hepburn
Clara Hepburn

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : rezerwowa szukająca
Galeony : 648
  Liczba postów : 982
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3996-clara-hepburn
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3998-listy-do-panny-hepburn
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7180-clara-hepburn
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 21:49;

Ach, czas tych japońskich wakacji kurczył się w zastraszającym tempie! Brak Tego Którego Imienia Nie Można Wymawiać (hehs), szalone chwile z Grigiem, bójki w pubach... Clara definitywnie nie chciała wracać do Hogwartu, nie-e! Miała wrażenie, że jeśli tylko powróci do zamku, znowu wszystkie nieszczęścia i dramy świata spadną na nią jak z nieba, tutaj natomiast, miała wrażenie, z pewnością w przeciwieństwie do takiej Laili, że wszystkie troski trzymały się od niej jak najdalej.
Starała się już nawet nie rozdrapywać ran, nic nie układać. No, albo przynajmniej próbowała tego nie robić.
Ale mniejsza z tym, bowiem szykowało się następne święto! Na które Clarcia wskoczyła w takie oto ciuchy, jedynie bez tej szalonej torby, bo by jej pewnie tylko zawadzała. Grig został w domku, więc Hepburn umówiła się z Jossie, licząc również na to, że i Mia do nich dołączy... zrezygnowała jednak z usilnych próśb i błagań, obiecując nie gderać, jeśli przyjaciółka znowu zaszyje się w domku. Cóż, Clarcia może i była istotką nad wyraz upartą i zdeterminowaną, ale nawet i ona wiedziała kiedy odpuścić, zwłaszcza po ich ostatnich przygodach w "Origami".
Obiecała zaczekać na Josephine przed wejściem, ale wszyscy już wchodzili i hm, aż sobie pomyślała, że w sumie nic się nie stanie, jeśli przejdzie przez próg świątyni i poczeka już w środku, może spotka tam jeszcze kogoś znajomego? Dlatego przekroczyła bramę energicznym krokiem, zapewne też z rozbawieniem oglądając przemiany uczniów, którzy weszli do środka moment przed nią.

Twoje bóstwo to Tamayori, będąca boginią mórz. Niestety Twój piękny outfit musiał się trochę zmienić, dlatego masz teraz na sobie eleganckie kimono w morskim kolorze z wyhaftowanym na nim  morskim smokiem, który zupełnie jak na magicznym obrazku, „pływa” po całym kimonie i znika w jednej fali, by zaraz pojawić się w następnej. Trójząb jednak jest zarezerwowany dla Twojego ojca, władcy oceanów, dlatego w dłoni trzymasz lunetę, w którą przemieniła się Twoja różdżka. Możesz oczywiście używać lunety w tradycyjny sposób, jeśli masz ochotę! Nie będzie też niespodzianką to, że posiadasz władzę nad wodą morską, dlatego też możesz przywołać bryzę lub owiać kogoś zapachem oceanu. Jednak z ciekawszych mocy mogę podpowiedzieć, że sól morska też się Ciebie słucha. Dlaczego więc na przykład nie zadbasz o to, by w ułamku sekundy usta osoby, która gada jakieś głupoty lub denerwuje Cię swoją paplaniną wypełniły się po brzegi solą morską? Pomysłów jest wiele, a wszystko w Twoich rękach!
Powrót do góry Go down


Joshua Williams
Joshua Williams

Student Slytherin
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : hipnoza
Galeony : 157
  Liczba postów : 271
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6277-joshua-williams#177107
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6445-allelujah
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7176-joshua-williams#204364
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 22:08;

YOLO.
Spotkał na pewno Cezara gdzieś po drodze, który opowiedział mu, że jest impreza. No to co on nie pójdzie? W sumie nie wiedział, o co w tym wszystkim chodzi, zwłaszcza że niezbyt ogarniał Japonię, w szczególności tych ludzi. Mówili dziwnym językiem, a każdego kogo znał z Hogwartu spotykał w stanie nietrzeźwości, więc niestety Joshua nie był wcale jak Jezus. Nie wiedział, w co się pakuje, więc tym bardziej musi być ciekawa jego reakcja, jak nagle stanie się dziwnym bóstwem!
Narzekając na upał i na wszystko dookoła (a w zasadzie mówiąc o tym do siebie), szedł sobie do świątyni. Oczywiście  zgubił się milion razy, chodził w kółko, aż w końcu zrezygnowany kupił sobie piwo i  uśmiechał się sam do siebie. To dziwne, że japońskie procenty od razu tak poprawiają humor. Butelkę oddał jakiemuś Japońcowi, który stał przy drodze, a sam wszedł do środka świątyni. Byłoby super, gdyby Joshua doceniał sztukę. On prawdę mówiąc, miał ją głęboko w dupie. Rozejrzał się po wnętrzu.
- Ej, Cezar mnie okłamał, gdzie ta impreza? - mruknął do siebie, drapiąc się po brodzie.

Twoim bóstwem jest Susanoo. Mówi się, że jest dziki zarówno z wyglądu, jak i z charakteru, dlatego Twoje ciuszki zostały zastąpione japońskimi szatami w ciemnych barwach , a zamiast różdżki trzymasz włócznię. Jako bóstwo wiatru możesz operować masami powietrza, wywołać jakiś podmuch nawet w zamkniętym pomieszczeniu lub uspokoić wichurę na zewnątrz. Sasanoo jest również bogiem burzy, dlatego możesz sprawić, że nad kimś przez chwilę pojawi się burzowa chmura, dodatkowo jeśli skierujesz na kogoś włócznię, możesz cisnąć w tę osobę niewielkich rozmiarów błyskawicą – oczywiście nie porazisz jej tak, jakby to było normalnie, bo nie chcemy dramatów i trupów na Tanabacie, ale osoba ta poczuje lekkie pieczenie i ukłucie, coś podobnego do oberwania z naciągniętej gumki-recepturki. Nie da się tego zignorować!
Powrót do góry Go down


Cornelia Somerhalder
Cornelia Somerhalder

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak
Galeony : 1616
  Liczba postów : 2144
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2503-cornelia-somerhalder
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4053-corin-somerhalder#120896
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 22:38;

Pierwsze co postanowiła odwiedzić podczas tego święta, to wnętrze świątyni. Słyszała od różnych osób wchodzących tutaj, że dzieją się tu niezwykle ciekawe rzeczy. Nie przygotowywała się zbyt długo. Nie planowała zagrzać tu wiele czasu, no bo po co? Tak naprawdę, to nie miała z kim... I to od dłuższego czasu nie miała z kim. Prince zniknął tak szybko, jak się w jej życiu po raz kolejny pojawił. Nikola... Nie chciała o tym nawet myśleć. Była... Ughm. Naprawdę to nie jest przyjemny temat. I na tym kończyły się osoby, z którymi mogłaby się tu wybrać. Smutno było jej patrzeć jak wszyscy miło się bawią... Ale cóż. Zazdrość to cecha, której lepiej nie potęgować. Weszła do środka wolna od trosk i rozejrzała się z uśmiechem.

Twoją postacią jest Tsukuyomi. Proszę się nie zrażać, że jest to postać męska, na naszym szalonym forum z pewnością możemy go przerobić wedle potrzeb, a przecież Corin jest tak kobieca, że później już nikt nie będzie wierzył, że przez tyle stuleci owe bóstwo figurowało w mitologii pod postacią męską! Tsukuyomi to bóg księżyca, dlatego Twój strój zmienił się w delikatnie lśniące kimono o perłowej barwie, haftowane w orientalne wzory, z których większość stanowi mieniące się rozgwieżdżone niebo. W ogóle od całej Twojej postaci zdaje się bić blask. To z pewnością księżycowa poświata, bowiem na czas trwania Tanabaty możesz do woli operować blaskiem księżyca – zesłać go trochę do pomieszczenia, oświetlić czyjąś postać lub znajdujące się na rzece odpływające w dal stroiki… a może w razie potrzeby oślepić kogoś blaskiem na krótką chwilę, by uciec? Możliwości jest wiele! Dodatkowo Tsukuyomi jest bóstwem czasu, niestety nie ma jednak w pakiecie cofania czasu. Możesz natomiast minimalnie spowolnić albo przyspieszyć wybraną osobę, niczym przy użyciu zaklęcia spowalniającego lub analogicznie. Czyżby te operacje z czasem były także przydatne w trakcie tasowania kart? Dostajesz bonusowy punkcik do gry karcianej!
Powrót do góry Go down


Reno Hudson
Reno Hudson

Nauczyciel
Wiek : 36
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : teleportacja, zaklęcia bezróżdżkowe
Galeony : 100
  Liczba postów : 86
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5986-reno-hudson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6261-nex#176870
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 23:07;

I co ja tu robię? zaczął się zastanawiać Hudson gdy nagle poczuł, ze coś się z nim dzieje. W pierwszej chwili usłyszał tylko jeden wielki szum w uszach, a potem poczuł mrowienie na całej skórze. Czuł jak jakaś magia go napełnia i przejmuje kontrolę nad jego różdżką. Jako Auror szukał jej źródła jednak wydawało się, ze ona wypełnia całą świątynię. Zastanawiał się czy ktoś zaatakował uczniów i nauczycieli czy też stało się coś bardziej ciekawego. Nagle w głowie usłyszał jakiś głos. [Nie bój się przybyszu z Hogwartu. Zostałeś wybrany przez jednego z bóstw panteonu Japońskiego. Jestem Homasubi. Moja profesja to ogień tak jak i twoje zdolności. A teraz posłuchaj mnie uważnie. Twoja różdżka zmieniła się w mój miecz. Jeśli będziesz chciał pozbyć się jakiegoś wyjątkowo złośliwego przedmiotu, dotknij go tym mieczem a stanie w płomieniach jednak spaleniu nie ulegnie. Dodatkowo możesz w ten sam sposób przywoływać języki ognia. Życzę ci miłej zabawy. I pamiętaj wykorzystaj mądrze swoje zdolności. Masz je tylko przez tą jedną noc. powiedział glos w głowie Reno i zniknął. Hudson miał jeszcze sporo pytań gdy nagle na jego torsie wylądował jakiś zimny i kleisty przedmiot. Mężczyzna spojrzał w dół i zobaczył, że jego tors umazany jest kremem cytrynowym. Podniósł gwałtownie głowę i zaczął się rozglądać po obecnych. Zobaczył jakąś dziewczynę, która miała z czegoś niezły ubaw. Wściekły, obdarzony mocą boga Ognia Hudson ruszył w jej kierunku. Osóbka ta miała pecha, Reno rzadko kiedy rozumiał głupie żarty.
- Co ci tak wesoło, moja panno? – zapytał patrząc na pannę Cortez.
Powrót do góry Go down


Frida Larsen
Frida Larsen

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 36
  Liczba postów : 38
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6335-frida-larsen
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6348-maksik#178077
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 23:38;

Spacer w kierunku świątyni dostarczył Fridzie wielu wspaniałych wrażeń. Z każdym krokiem była bliżej, z każdym krokiem czuła, jak atmosfera gęstnieje. Tajemnicza aura towarzysząca świętu Tanabaty zaczęła roztaczać się nad okolicą, powietrze niemal wibrowało od magii, a pogoda dopisywała jak nigdy wcześniej.
Frida cieszyła się bardzo, że postanowiła przyjść na miejsce sama. Nie przeszkadzało by jej czyjeś towarzystwo, dostrzegła jednak plusy tego, że nikogo przy niej nie ma. Mogła do woli rozkoszować się spacerem, iść powoli, jak tylko ona lubi, wdychać wilgotne, pachnące orientem powietrze.

W końcu stanęła u progu wspaniale się prezentującego gmachu świątynnego. Westchnęła zachwycona i podeszła do fasady budynku. Wiatr szumiał jej w uszach, w głowie - szumiały kolory, kiedy palcem wskazującym prawej ręki zaczęła wodzić po wzorzystych malowidłach na ścianie sanktuarium. Szeleściły liście karłowatych śliw, bambusów i wielkiego, monumentalnego klonu rosnącego niemal u stóp świątyni. Skryte w zaroślach ptaki ćwierkały cicho, ich jasne głosy odbijały się od pobliskiego załomu skalnego tak, że echo niosło je, powtarzane wielokrotnie, jeszcze dalej.
Frida, ujęta magią chwili, zastanawiała się, czy warto w ogóle wchodzić do środka. Nagle jednak, wyrwawszy się z zadumy,  usłyszała dobiegające z wnętrza świątyni, pełne podniecenia szepty. Krótko biła się z myślami, ale w końcu, wiedziona ciekawością, zdecydowała się przestąpić próg przybytku.

Mamy już jedną Tennyo, jednego Oni, teraz czas na pierwszą Ningyo! Twoją postacią jest jedna z syren ziemno-wodnych, bardzo życzliwych ludziom. Japończycy wierzą, że zjedzenie mięsa Ninqyo zapewnia wieczną młodość, dlatego uważaj, by żaden nie urządził dziś polowania ani Cię nie ugryzł! Jako syrena, Twoje ciało pokrywa teraz lekka suknia z materiału, który zdaje się wręcz płynąć i który mieni się delikatnie, przypominając wyglądem łuski w kolorze morza i soczystej zieleni. Dookoła Ciebie unosi się charakterystyczny zapach, jaki ma ocean w zimie, delikatny, ale piękny. Kiedy dotkniesz czegoś palcem, na krótką chwilę zostaje w tym miejscu mokry ślad. Co jednak najbardziej przyciąga uwagę? Fakt, że Ningyo jest istotą płaczącą perłami. Może więc warto uronić kilka łez, oczywiście ze śmiechu, a nie z żalu i zachować kilka tych cudeniek na pamiątkę? Pamiętasz historie, w których syreny są obdarzone niezwykłym, nie pozwalającym się oprzeć głosem? Może warto się przekonać, czy i orientalna wersja tych istot posiada niezwykły dar do śpiewania?
Powrót do góry Go down


Oliver Watson
Oliver Watson

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 31
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 2728
  Liczba postów : 738
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5797-oliver-maximillian-watson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5804-interesy-i-inne-dziwne-rzeczy#167346
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7170-oliver-maximillian-watson#204318
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyPon 29 Lip 2013 - 23:54;

Oto życie zmienia ludzi. Przylazł tu sam. Bo był mężczyzną z krwi i kości i sobie przyszedł. Bowiem... Kto bogatemu zabroni?! W sumie tekst nie na miejscu, bo w rodzinie Watson'ow się nie przelewa, a z Olivera taki biznesmen, że pożal się matce mugolskiej, a ona nadal nie zrozumie. Ale to nic. On był bogaty we wspomnienia i w to co mogło mu poprawić humor. Dragi wszędzie! Nawet idąc tutaj nałykał się całkiem przyjemnych chemicznych cudaczków, które sprawiały, że teraz wszystko widział w rozmiarze dwa razy większych. To zabawne, bo akurat jego dłonie zaczęły mu przypominać patelnię... Hm. Do tego miał wrażenie, że wszystko śmierdzi skoszoną trawą, która została zbombardowana przez zgniłe jabłka.
Nie omieszkał się też z kimś podzielić uwagą, że jedzie od niego jak od zdechłej ryby, za co ktoś chciał go zbić i pozostawić Oliverka w czeluściach zła i strachu, ale jako że Januszek (pozdrowienia dla Sky) pojawił się tuż obok niego to Oli wtopił się w tło jego ciała. Hehs. Taki z niego kameleon. I oto teraz stał sobie tutaj nie do końca świadomy co się dzieje. Nawet zaczął pytać innych czy to koniec świata, bo zgrupowanie w świątyni? No ludzie. Ostatnia spowiedź?
- BOŻE JESTEM ZA MŁODY BY UMIERAĆ. NIE MAM SYNA. CHCĘ SPŁODZIĆ SYNA! - Na tą myśl złapał Bogu ducha winną czternastolatkę, która na jego słowa zaczęła drzeć się i żądać pomocy. - PRZED OSTATECZNĄ APOKALIPSĄ MUSIMY SPLODZIĆ SYNA. MOŻEMY BYĆ OSTATNIMI CZARODZIEJAMI NA ŚWIECIE. HEH. NO JAZDA.  - W sumie to naprawdę nie wiedział o co mu chodzi. Dziwne to zdarzenia. Spojrzał na dwa razy większą rączkę i powoli zdał sobie sprawę, że życie zmienia ludzi, a naleśniki są najlepsze ze słodkim twarożkiem.

Twoją postacią jest Fukurokuju, opiekun fortuny i długowieczności. Jako że Japończycy wierzą, że wysłannikiem owego bóstwa jest biały żuraw, na Twoim czerwonym kimonie w orientalne wzory znajduje się broszka o właśnie takim kształcie. Dziś ta broszka zastępuje Ci różdżkę. Nie zdziw się, jeśli dzisiaj dużo osób będzie zwracać na Ciebie uwagę, ponieważ Fukurokuju przynosi popularność, zatem masz milion punktów do fejmu na czas Tanabaty. Jako że jesteś opiekunek długowieczności, dziś czujesz się niesamowicie rześko, jakbyś nigdy nei miał tyle energii jak dziś. A jaka jest Twoja moc? Otóż Fukurokuju podobno jest odpowiedzialny za udane życie seksualne, zatem na tej Tanabacie możesz zsyłać na wybrane przez Ciebie osoby popęd seksualny i prawdziwą chemię, której ciężko się oprzeć – coś na wzór pornokupidyna?
Powrót do góry Go down


Skyla A. Quinley
Skyla A. Quinley

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VII
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 527
  Liczba postów : 657
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4434-skyla-astrid-quinley
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4460-papuzka-aurelia-farge
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyWto 30 Lip 2013 - 2:04;

Japończycy to jednak zabawowi ludzie, uznała Skyla pewnego dnia. Śpiewają bailando na karaoke. Wywołują duchy. Każą sprzątać nagrobki przodków. Hodują krwiożercze węgorze czarodziejożerców. Chcą zamęczyć młodzież na morderczych wycieczkach. Cóż za naród... chociaż trochę im brak kolorów!, opisała w entym liście do Olliego.
Usłyszawszy o następnym wydarzeniu w ich szalonej wiosce, Sky pośpieszyła do świątyni, umawiając się wcześniej z Violet, a z tej radości nawet nie strzelając żadnym zaklęciem tubylcom w plecy! Co prawda minąwszy jakąś Japonkę z krzywym przedziałkiem, mruknęła do niej "skrócić o głowę", ale szczęśliwie owa kobiecina chyba nie znała angielskiego, bowiem uśmiechnęła się milutko do Skyli, proponując zakup sushi, bądź dmuchanych kółek, które opylała naiwnym czarodziejom na czerodziejobeyu za cenę wręcz niebotyczną, wahającą się w granicach od 50 do 100 galeonów. Quinley jednak nie rozumiała nic z bełkotu kobiety, dlatego nie zajmując sobie dłużej różowej główki osobą Japonki, uznała, iż ta po prostu z wdzięcznością dziękuje jej za fryzjerką radę. Po udzieleniu kilku elokwentnych odpowiedzi (ehe, no, yy, ja to skajla, nie rozumiem cię kobieto, ale udaję, że jest inaczej), pokiwawszy parę razy głową z równym przekonaniem, ocierając parę wyimaginowanych łez oraz będąc z siebie dumną, iż uczyniła ten świat bardziej znośnym, popędziła do świątyni. Krucjatę z różnymi kolorami zacznie później, kiedy już niektórzy zrozumieją, jak bardzo podobni są do wszystkich. Ugh, cóż za okropne słowo! No, ale przestaję już lać wodę, bowiem o to w tym właśnie momencie Quinley dotarła przed świątynie, rozglądając się za Violetą, nawołując ją głośno, próbując gdzieś zlokalizować. Niestety, nigdzie nie widziała swojego brązowowłosego ziomka, sniff. Smutki i żale jednak jej zaraz przeszły, bowiem ujrzała, że ktokolwiek przekroczył próg świątyni... zmieniał się? Zakrzyknęła z entuzjazmem, podejmując w momencie decyzję życia (zaczeka na Violet w środku) i potrącając po drodze parę innych osób, przeskoczyła prób świątyni.

Twoją postacią jest Tenjin, bóstwo nauki, poezji i kaligrafii. Zamiast różdżki trzymasz w dłoni wyjątkowo piękny i ozdobny okaz tradycyjnego japońskiego pędzelka do kaligrafowania – może warto udać się z nim do stoiska, gdzie wszyscy próbują pisać japońskie symbole? Ze swoim własnym pędzelkiem na pewno pójdzie Ci świetnie, dlatego otrzymujesz bonusowy punkcik do pisania! I do haiku też dostajesz bonusik, nie zmarnuj go! Jako bóstwo nauki i poezji, dziś wyjątkowo drażni Cię prostactwo niektórych osób. Dlaczego więc nie podejdziesz do nich i nie przemówisz im do rozsądku… wyjątkowo epicko? Droga Skajlo, będąc dziś w roli Tenjin, wypowiadasz się tylko i wyłącznie w poetycki sposób, wierszem. Możesz też jako bóstwo spróbować nakłonić innych do krótkotrwałego poetyckiego wysławiania się, ale wiadomo, ze Tobie jako patronce tej sztuki będzie szło najlepiej!
Powrót do góry Go down


Melody Blackcherry
Melody Blackcherry

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : teleportacja, animagia (ocelot)
Galeony : 162
  Liczba postów : 187
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6233-melody-blackcherry
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6238-mala-sowka-z-adhd-nalezaca-do-melly
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyWto 30 Lip 2013 - 8:46;

Trochę spóźniona, bo szybko musiała się szykować do wyjścia, teleportowała się z miejsca na miejsce - z pól ryżowych do domku, gdzie trochę czasu zajęło jej przygotowanie odpowiedniego ubioru. Nie miała kompletnie pomysłu na strój. Może koszulka z logiem Tęczowych Jednorożców i czarne rurki? I conversy. Nie, to zbyt mugolskie. Przeglądała sukienki...a może by tak...? Po wielu rozmyślaniach założyła zwiewną sukienkę, której błękit wpadał w turkus, a przy końcówce, która sięgała do kolan, aż w zieleń. Do tego tylko rozpuściła włosy i założyła ulubiony migoczący naszyjnik z motylem. I już chciała się teleportować tym razem do świątyni, gdzie miało się odbyć Tanabata, ale uświadomiła sobie, że pewnie teraz nie można, musiała się więc tam udać na piechotę. Zastanawiała się, jakie niespodzianki czekają ją na obchodach tego święta. Symbolika niby miłosna, w końcu ta cała historia z Orihime i Hikoboshi głównie na tym się opierała. Ona zaś nie była w nikim zakochana. Może to i dobrze...mniej problemów, pomyślała i uśmiechnęła się w duchu. Choć nie był to uśmiech do końca szczery, odrobinkę wymuszony. Jakby musiała udawać przed samą sobą, że nie drga w niej coś na widok zakochanych mijających ją, zapatrzonych w siebie nawzajem. To nawet nie chodzi o tą dziwną sytuację z Piątkiem i Karin za ścianą, myślała. Bo w tym nie było chyba nawet krzty uczucia. Nie miała pewności, ale tak jej się wydawało. I nie chodzi o to, że chcę mieć chłopaka, czy też się całować. Po prostu...jakoś tak czegoś mi brakuje. I nie wiem czego.
Pogrążona w myślach szła, aż dotarła do murów świątyni. Zatrzymała się, ogarnęła budowlę wzrokiem i pomyślała, jakby na dodanie sobie otuchy, "Co ma być to będzie" i przeszła przez wejście do świątyni.

Dzisiejszego wieczoru zostajesz przemieniona w Sengensamę. Jest to bogini świętej góry Fudżijama. W jej świątyni, która znajduje się na szczycie góry, wierni pozdrawiają wschodzące słońce. Twoja różdżka zamienia się dziś w broszkę w kształcie słońca, przypiętej do ubrania. Po jej dotknięciu możesz rozświetlić najbliższą okolicę światłem słonecznym. Nie zmarnuj tego i wykorzystaj jak najlepiej, tym bardziej, że na pewno nie wszyscy będą wiedzieli, skąd w środku nocy wzięły się promienie słoneczne!
Powrót do góry Go down


Bonnie Monique Gardener
Bonnie Monique Gardener

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : jasnowidzenie
Galeony : 268
  Liczba postów : 295
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5232-bonnie-gardener
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5234-sowa-bonnie-gardener
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7223-bonnie-gardener#204617
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyWto 30 Lip 2013 - 9:23;

Przekraczjąc bramy Świątyni Bonnie tylko podejrzewała, że w planach jest przemiana jej i innych w różne postacie z mitologii japonskiej. Kiedy jednak Nikola powoli zaczęła przemieniać się w jakieś japońskie bóstwo, już wiedziała na pewno, że i ją to czeka. Wtedy też poczuła mrowienie w stopach i nagle... PUF! Nastąpiła całkowita transformacja. Zupełnie jak w jakimś anime. Bluzka i dzinsy Puchonki ustąpiły miejsca jedwabistemu kimono, a włosy wypełniły się kwiatami. Ta podskoczyła kilka razy z radości i ekscytacji, i nagle zdała sobie sprawę, że jest bardzo lekka. Chwila to nie ona jest lekka, to powietrze w którym wisi! OMG! Bonnie lewituje, Bonnie lata! "Ciekawe co jeszcze potrafię" pomyślała, jednocześnie podnosząc ręce do góry ze szczęścia i wtem właśnie z jej rąk zaczeły sypać się kwiaty. Yay! Lepiej być nie mogło!
- Teraz wypadałoby się zabawić. - i tak pofrunęła do ogrodu.

[z/t]


Ostatnio zmieniony przez Bonnie Gardener dnia Wto 30 Lip 2013 - 9:55, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Karin Cortez
Karin Cortez

Wiek : 27
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 289
  Liczba postów : 285
https://www.czarodzieje.org/t6246-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
https://www.czarodzieje.org/t6248-poczta-karin?highlight=Karin
https://www.czarodzieje.org/t13558-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
Wnętrze Świątyni QzgSDG8




Gracz




Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni EmptyWto 30 Lip 2013 - 9:50;

Zobaczyła jak profesor Hudson zmienia się w jakiegoś boga z czerwonym mieczem. Hmm... Co to za bóstwo? No ale przynajmniej miał ładne, cytrynowe kimono. Gdy do niej podszedł dalej chichotała.
-O, Panie. ładny strój.- powiedziała wskazując na jasnożółtą plamę.
Przyglądała mu się przez chwilę po czym wyciągnęła rękę w jego stronę. Przez chwilę się zastanawiała co by mu to dać. "Sushi z dużą ilością wasabi" Pomyślała to, a w jej dłoni pojawiła się tacka z różnymi rodzajami sushi i miseczka z sosem sojowo-wasabi.
-Takie mężne bóstwo jak ty, zapewne lubi ostre potrawy!- powiedziała wręczając mu tackę, po czym skłoniła się i odeszła.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Wnętrze Świątyni QzgSDG8








Wnętrze Świątyni Empty


PisanieWnętrze Świątyni Empty Re: Wnętrze Świątyni  Wnętrze Świątyni Empty;

Powrót do góry Go down
 

Wnętrze Świątyni

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 4Strona 1 z 4 1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Wnętrze Świątyni JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
japonia
 :: 
Wioska Sakura
 :: 
Świątynia
-