Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Biblioteczka

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Dexter Vanberg
Dexter Vanberg

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 2342
  Liczba postów : 1898
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2680-dexter-vanberg#91111
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2721-dexterkowe-lisciki
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7160-dexter-vanberg#204285
Biblioteczka QzgSDG8




Administrator




Biblioteczka Empty


PisanieBiblioteczka Empty Biblioteczka  Biblioteczka EmptySob 14 Sty 2012 - 16:33;


Biblioteczka






Powrót do góry Go down


Audrey Delilah Primrose
Audrey Delilah Primrose

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 1004
  Liczba postów : 1900
Biblioteczka QzgSDG8




Gracz




Biblioteczka Empty


PisanieBiblioteczka Empty Re: Biblioteczka  Biblioteczka EmptyPon 23 Sty 2012 - 13:37;

Audka siedziała sobie grzecznie, czesząc włosy i udając, że nie, wcale nie słyszy, co Dexter Vanberg i Ślizgonka do siebie mówią. Nie mówili zbyt przyjemnie, a Gryfonka trochę bała się zwracać na siebie uwagę, na przykład takim wychodzeniem z pokoju. Chcąc nie chcąc domyśliła się mniej więcej co było między ową dwójką, a z tego co się domyśliła wynikało, że była to sytuacja… dziwna. No racja, była wścibska, ale ostatecznie miała już wychodzić (sama nie wiedziała, czy chętnie, czy nie) i właśnie zabierała się za sięganie po buty, kiedy usłyszała nieprzyjemny odgłos, jaki wydaje ręka w zetknięciu pierwszego stopnia z policzkiem. Poderwała głowę do góry (odruch bezwarunkowy) i rozdziawiła usta, widząc, że to Morello została uderzona. Nie doczekała się jej reakcji, bo do pokoju wkroczył… Quentin. Zamrugała oczami, zamknęła otwarte usta i zobaczyła, że chłopak już jest przed nią. Miała zamiar mu odpowiedzieć, ale utrudniło jej to tempo, w jakim wykonywał ruchy. Dobra, przynajmniej zdołała zrozumieć, co mówił, co też sprawiło jej małą trudność. I tak właśnie ściągnięto ją z łóżka, przez co wylądowała nogami na podłodze trochę nieporadnie, bo siedziała po turecku. Z pokoju wyszła więc ze zdziwioną miną, ledwo nadążając za Tricheurem, potykając się co jakiś czas, ze szczotką w dłoni i bez butów. Przez chwilę miała fochniętą minę, bo cienkie rajstopki, które miała sobie, na pewno nie skończą całe w zetknięciu z szorstką wykładziną. Szybko jednak się zreflektowała, bo przecież wieczorek po imprezie z Queniem był przyjemny.
- Uff, cześć – wyrzuciła z siebie w końcu, kiedy się zatrzymali. Wyglądało na to, że byli w jakiejś całkiem przytulnej biblioteczce. Miała lekko zaróżowione policzki, więc opuściła głowę w dół, udając, że poprawia spódniczkę. Chciała o coś zapytać, ale niezbyt wiedziała o co, dlatego zrezygnowała i uśmiechnęła się lekko.
No tak, tym razem była trzeźwa.
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Biblioteczka QzgSDG8




Gracz




Biblioteczka Empty


PisanieBiblioteczka Empty Re: Biblioteczka  Biblioteczka EmptyPon 23 Sty 2012 - 17:06;

Quentin wyszedł z Audrey z pokoju w niesamowicie szybkim tempie. Na dodatek nie miał pojęcia gdzie dokładnie idzie. Po prostu umysł miał zapchany niewiadomo czym. Poza tym nie chciał uczestniczyć w bójce, która tam mogła zaraz wybuchnąć. Kiedy znalazł się w końcu w jakimś pomieszczeniu zamknął za sobą drzwi, wciąż pogrążony w swoich myślach. Dopiero kiedy usłyszał głos Audrey i zobaczył jej zaróżowione policzki, zorientował się, że musiał ją odrobinę wymęczyć tak latając po korytarzach. I na dodatek nie miała butów. Uśmiechnął się do niej przepraszająco. I rozejrzał po pomieszczeniu.
- Hej Audrey, jak widzisz stwierdziłem, że moglibyśmy poczytać razem ksiązki – powiedział z zaskoczeniem. Rozłożył się na skórzanym fotelu i wyciągnął rękę w kierunku Aud, w nieokreślonym celu. Znaczy wyglądało na to, że w nieokreślonym, mu chodziło o to, żeby też usiadła.
- Ale musisz przyznać, że całkiem ładne miejsce wybrałem – dodał patrząc w kierunku dużego okna , z którym był całkiem przyjemny widok.
- Co tam się działo? – zapytał odwracając się do niej i tracąc na chwilę z twarzy uśmiech.
- I co u ciebie? – dodał jeszcze, poprawiając się na fotelu.
Powrót do góry Go down


Audrey Delilah Primrose
Audrey Delilah Primrose

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 1004
  Liczba postów : 1900
Biblioteczka QzgSDG8




Gracz




Biblioteczka Empty


PisanieBiblioteczka Empty Re: Biblioteczka  Biblioteczka EmptyPon 23 Sty 2012 - 22:55;

Cóż, z początku była nieco zestresowana, bo przecież była trzeźwa, a wtedy myślała zupełnie inaczej, ale gdy tylko powiedział, że pomyślał, że mogliby razem poczytać książki, rozluźniła się i roześmiała. Tym razem jakoś ciężko było jej wyobrazić sobie go jako Szalonego Kapelusznika, z burzą rudych włosów. Nawet zrozumiała intencje chłopaka, kiedy wyciągnął rękę w jej stronę.
- Uuu, ciekawie! - odparła, nawet nie próbując zmienić zaciekawionego spojrzenia i dziwnego uśmieszku. - A... co będziemy czytać? - zapytała, wykonując niesprecyzowany gest ręką, po czym usiadła wygodnie w drugim fotelu. Trzeźwa raczej nie pchała mu się na kolana. No w zasadzie na pewno było tu mnóstwo książek... kucharskich, historycznych, encyklopedii i takich innych. Mugolskich.
- Przytulnie - skomentowała, kierując rozbawione spojrzenie w regał z książkami.
- Eee, wygląda na to, że mają niezbyt przyjemne wspomnienia - powiedziała, krzywiąc się lekko. - I raczej nie zapowiadało się na rychły powrót pokoju i miłości, ale ostatecznie mogło być... gorzej - zakończyła wypowiedź dosyć kulawo, ale właściwie trafnie.
- Ha, mam pokój z Dexterem Vanbergiem, jak myślisz, jest jakaś szansa żeby spokojnie tam posiedzieć i poczytać - pozwoliła sobie na cwaniacki uśmieszek - i równocześnie uniknąć złośliwych i zaborczych spojrzeń jego dzikich i oddanych fanek?
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Biblioteczka QzgSDG8




Gracz




Biblioteczka Empty


PisanieBiblioteczka Empty Re: Biblioteczka  Biblioteczka EmptyWto 24 Sty 2012 - 1:56;

Ach tak, Quentin miał ostatnio niesamowicie dobre żarty, więc nie dziwne, ze się rozluźniła. Po prostu stał się mistrzem spontanicznych dowcipów. Zmarszczył brwi, kiedy zobaczył, że sadowi swój zgrabny tyłek na fotelu naprzeciwko niego, zamiast gdzieś bliżej niego. Dlatego sam się zerwał z miejsca i podszedł do biblioteczek.
- Zaraz czegoś poszukamy- powiedział robiąc niemały bałagan, bo kiedy książka, którą wziął do ręki mu się nie podobała odrzucał ją na ziemię, zamiast próbować wsadzić z powrotem. Ale oj tam, przecież i tak tu może pobałaganić. Nikt normalny nie przychodzi w ferie do biblioteki. Spojrzał na nią, kiedy krzywiła się mówiąc o tym co zobaczyła.
- Jak wszedłem nawet na siebie nie wrzeszczeli. Ale nie wyglądali na upojonych miłością. Chyba przerwałem jakąś dziwną scenę, bo dziwnie milczeliście – skomentował to, wracając dalej do wertowania książek. Roześmiał się, kiedy usłyszał jej pytanie i ponownie odwrócił głowę w stronę Primrose.
- Nie sądzę, ale to chyba nie jest czymś czym powinnaś się przejmować. Każda dziewczyna raczej oddałaby wszystko, byle być z nim w pokoju. Dexowi źle się trafiło z tą Chiarą. To suka – odpowiedział jej, ostatnie słowa mówiąc raczej dość cicho. W zasadzie rzadko mówił ostre słowa na dziewczyny, ale akurat tamta po tym co zrobiła jego kochanemu przyjacielowi, zasługiwała na nie. O tak. Tricheur nagle wyrwał się z ponurego nastroju i uniósł do góry książkę.
- Znalazłem idealną dla nas – oznajmił i wyjął niespodzianie różdżkę.
- Engorgio- mruknął kierując różdżkę na parapet, który natychmiast się powiększył. Co prawda oprócz tego, że był szerszy stał się też odrobinę wyższy, więc trudniej na niego było wejść, ale co tam. Tricheur wskoczył na niego i ponownie machnął różdżką.
- Wingardium leviosa.
Tym razem książka zawisła w powietrzu tak, że Quentin mógł stać i ją czytać.
- Mam nadzieję, że na trzeźwo i na własnych nogach nie w powietrzu, taniec będzie nam szedł lepiej – powiedział rozbawiony i wyciągnął w jej kierunku rękę. Oczywiście znalazł książkę, w której uczyli jakiś tańców towarzyskich, o których Quentin miał bardzo blade pojęcie. Czyli prawie żadne. Ale co tam, zaraz jakiś wybiorą i się nauczą!
Powrót do góry Go down


Audrey Delilah Primrose
Audrey Delilah Primrose

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 1004
  Liczba postów : 1900
Biblioteczka QzgSDG8




Gracz




Biblioteczka Empty


PisanieBiblioteczka Empty Re: Biblioteczka  Biblioteczka EmptyCzw 26 Sty 2012 - 0:00;

Od Audrey dodam, że czuje się zaszczycona towarzystwem Mistrza Spontanicznych Dowcipów. Serio, czasem nic tak nie ratowało tyłka albo sytuacji jak udana cięta riposta albo niewinny żarcik kosmonaucik.
Gryfonka rozsiadła się wygodnie w fotelu i obserwowała pobieżnie tytuły, które lądowały na podłodze, wydając niezbyt przyjemny dźwięk. Rzeczywiście nie były zbyt ciekawe.
- Po takich scenach zwykle się chwilę milczy - skomentowała, uznając, że zrozumie o co chodzi. Typowa sytuacja - zjawiskowy policzek, chwila ciszy, a potem dalszy ciąg kłótni, ubarwiony większą ilością przekleństw i wyzwisk. Albo wręcz przeciwnie, łzy w oczach i odejście, zaraz po rzuceniu tekstem typu "miałam nadzieję, że jednak coś się zmieniło". Co w tym przypadku było tak mało prawdopodobne jak to, że... że mysz zje żyrafę. O. Idealne porównania doskonale obrazujące sytuację part one.
Pomilczała chwilę, kiedy tak skomentował Ślizgonkę. Takie słowa raczej rzadko były bezpodstawne. Chociaż nie, były, u dziwnych mugolskich osobników, które określeniem 'suka' zwykły określać swoich niezbyt dobrych znajomych. Znajome, konkretniej. Ale Quentin nie wyglądał jej zupełnie na dziwnego mugolskiego osobnika, więc potraktowała to raczej jako prawdę. Choć nigdy nie wiadomo, to Vanberg mógł jej zaleźć za skórę, a Tricheur był tylko (i aż) przyjacielem Dextera.
- No to chyba powinnam lecieć i oddać wszystko - powiedziała, przewracając oczami, żeby przerwać ten dziwny, poważny moment. Tym samym usunęła efekt drugiej części wypowiedzi Szwajcara i nie musieli już pamiętać o tym, kim jest Chiara Ana Morello.
- O proszę! - ożywiła się i zlazła z fotela, po czym wdrapała się na parapet, chwytając uprzednio dłoń Quenia. Patrząc z tej wysokości stwierdziła, że jest nawet bardziej milutko niż na dole. A do tego mogli sobie zerkać na cudne góry!
- To co proponujesz? - zapytała, orientując się, że jeszcze nie puściła jego dłoni. Zrobiła to od razu, choć nie musiała, bo w tańcu i tak prawdopodobnie będą się za łapki trzymać. Tik nerwowy? W sumie Audrey znała sporo tańców klasycznych, ale nie zamierzała psuć zabawy.
Powrót do góry Go down


Quentin Tricheur
Quentin Tricheur

Student Slytherin
Rok Nauki : III
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 329
  Liczba postów : 341
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2673-quentin-tricheur
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6043-quenio#171480
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7211-quentin-tricheur#204514
Biblioteczka QzgSDG8




Gracz




Biblioteczka Empty


PisanieBiblioteczka Empty Re: Biblioteczka  Biblioteczka EmptySob 28 Sty 2012 - 20:39;

Kto by nie czuł się zaszczycony takim doborowym towarzystwem, jakim jest Quentin. Same zalety, doprawdy, względny, miły i na dodatek pełen niesamowitych żartów. Na dodatek dużo mówi, więc żadnej krępującej ciszy, ot co.
Quentin przerwał na chwile rzucanie książek, żeby spojrzeć na Aud. Zmarszczył brwi. Audrey chyba nie wiedziała, że on wszedł po uderzeniu, więc biedny nie miał pojęcia, dlaczego mieliby nagle milczeć.
- Po jakich scenach? Myślałem, że tylko się kłócili – powiedział już odrobinę rozdrażniony, dlatego następną książkę odrobinę mocniej pacnął na podłodze. Ale swoją drogą o ile chciał wiedzieć co się stało dalej, to z pewnością nie chciał tego widzieć. Quentin rzadko widział kłócącego się Vanberga, a to ile razy był świadkiem jego furii mu całkowicie wystarczy.
Oczywiście Szwajcar nie miał zamiaru specjalnie wytłumaczyć Odrej dlaczego tak o niej mówi, chociaż to były dość mocne słowa. Ale cóż, nie o wszystkich rzeczach wypada rozmawiać, a to z pewnością była jedna z rzeczy o której Dex nie miał nastroju rozpowiadać wszystkim. A Quenio nie wiedział ile usłyszała a propo ich sporu, i w ogóle, więc zakończmy temat tego sporu. Zignorował ten moment ciszy uśmiechając się na słowa Aud.
- Tak, jestem zaskoczony, że wciąż tu siedzisz – oznajmił z udawaną powagą kręcąc głową, z dezaprobatą. Ale wtedy znalazł idealną dla nich, magiczną książkę i wskoczył jak gazela na parapet, ciągnąc za sobą dziewczynę. Machał różdżką przeglądając chyba mugolską książkę i zatrzymał się na rumbie. Uśmiechnął się wyjątkowo niewinnie i wsadził różdżkę do kieszeni.
- Nie sądzisz, że będzie dla nas idealny?- zapytał na powrót łapiąc za ręką Aud, a drugą kładąc na jej biodrze. Perfekcyjnie. Przez chwilę przyglądał jej się z bliska, po czym odwrócił głowę w kierunku książki, czytając podstawowy krok.
- To wygląda na banalne dla mnie, króla tańca- powiedział niepoważnie i dotknął nogą nogi Audrey. On jedną do przodu, ona do tyłu, a potem odwrotnie, super łatwe. Quen czytał instrukcje na głos, robiąc to co powinien.
Niesamowity nauczyciel Quentin Tricheur.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Biblioteczka QzgSDG8








Biblioteczka Empty


PisanieBiblioteczka Empty Re: Biblioteczka  Biblioteczka Empty;

Powrót do góry Go down
 

Biblioteczka

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Biblioteczka JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Slowacja
 :: 
Dom w gorach
-