Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Sypialnia 1

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Audrey Delilah Primrose
Audrey Delilah Primrose

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : Metamorfomagia, teleportacja
Galeony : 1004
  Liczba postów : 1900
Sypialnia 1  QzgSDG8




Gracz




Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Sypialnia 1   Sypialnia 1  EmptyWto 17 Sty 2012 - 22:52;


Sypialnia 1

lalalalalala

Powrót do góry Go down


Cornelia Somerhalder
Cornelia Somerhalder

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak
Galeony : 1616
  Liczba postów : 2144
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2503-cornelia-somerhalder
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4053-corin-somerhalder#120896
Sypialnia 1  QzgSDG8




Gracz




Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Re: Sypialnia 1   Sypialnia 1  EmptySro 18 Sty 2012 - 19:44;

Dziewczyna cieszyła się, że w te ferie wyjedzie gdzieś dalej. Szczerze mówiąc zazwyczaj każdy wolny dzień spędzała z ukochanym braciszkiem. Sanki, bałwany i wojny na śnieżki to było to. Nigdy nie wyobrażała sobie, że może spędzić czas w ... Slowacji? W każdym bądź razie doczekać się nie mogła. Podczas przemowy nauczycielki w wielkiej czapce bujała się na nogach i rozglądała wszędzie. Ogromnie jej się to miejsce podobało i nie mogła się doczekać, kiedy zajmie pokój! Niestety dowiedziała się, że umieszczono ją z dziewczynami. I to nie jedną, nie dwoma ale trzema! Nie wyobrażała sobie tego. Kilka całkiem nieznanych kobiet, na które nie zwracała uwagi... I będzie musiała dzielić z nimi przestrzeń osobistą? Może nie będzie źle. Na pewno są miłe, fajne. Jednakże bała się trochę, że nie będzie miała o czym z nimi rozmawiać. W końcu ona nie ma pojęcia czym się różni lakier do paznokci pękający od normalnego. To dla niej były sprawy zbyt błahe.
Kiedy pojawiła się przed drzwiami zrozumiała, że jest pierwsza. Chociaż tyle. Mogła wybrać sobie łóżko. Kiedy weszła do środku i rozejrzała się po wnętrzu ponownie wróciły do niej miłe wspomnienia. Były takie ciepłe, przytulne - przeciwnie do tego co panowało na dworze. I było łoże przy oknie! Od razu postanowiła je zająć. Położyła na nim średniej wielkości torbę. Z pewną dozą czułości dotknęła drewna i "ćpała" jego zapach. Zainteresowała się w pierwszej kolejności łazienką. Przebrała się. Miała na sobie teraz czarne, ciepłe leginsy, krótkie spodenki dżinsowe i białą, męską koszulę. Położyła się w pościeli. Przyjemnie i ciepło. Odetchnęła i zamruczała pod nosem. Szkoda, że samotnie. Musi się iść pochwalić znajomym. Ale to potem...
- Mruu ciepłoo - Jak zwykle mówiła sama do siebie. Bawiła się skrawkiem koca.
Powrót do góry Go down


Eveline Aquila
avatar

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Metamorfomagia
Galeony : 180
  Liczba postów : 402
Sypialnia 1  QzgSDG8




Gracz




Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Re: Sypialnia 1   Sypialnia 1  EmptyCzw 19 Sty 2012 - 13:45;

- Coraz bliżej ferie, coraz bliżej ferieeee!!
Madre de Dios, kobieto, nie drzyj się tak! Ludzie się na ciebie gapią! I? Niech się gapią, mam to w du...żym poważaniu.
Zbiegałam z hogwarckich schodów, jak zwykle przeskakując niektóre z nich. W końcu znalazłam się w Sali Wejściowej, a co potem było to nieszczególnie pamiętam. Bo spałaś. W sumie racja. Ale wracając do tematu. W recepcji dowiedziałam się, że będę mieszkać z trzema dziewczynami, z czego kojarzyłam dwie. Hmm... może być ciekawie. Wbiegłam na piętro, szukając odpowiedniego pokoju. Był otwarty, znaczy ktoś już tam wszedł. Trzymając jedną ręką torbę podróżną popchnęłam drzwi. Moim oczom ukazał się zielono-drewniany pokój z całą masą ozdóbek na szafkach, komodach itp. Było tu całkiem przytulnie, deski nadawały miejscu klimat górski, czy coś takiego. Odłożyłam torbę na podłogę i odwiesiłam kurtkę na wieszak wiszący koło drzwi. Dopiero teraz zauważyłam leżącą na jednym z łóżek dziewczynę.
- Eee... siems, jestem Ev. Wygląda na to że będziemy mieszkać razem. Czy ja cię już gdzieś nie widziałam? - spytałam zastanawiająco. Rzuciłam torbę na łóżko stojące pod drugim, mniejszym oknem. Otworzyłam je i wytknęłam głowę za ramę, rozglądając się. Od ziemi dzieliło mnie jakieś pięć metrów. Przynajmniej będzie jak się stąd wydostać w razie potrzeby. Tia. Zamknęłam okno i podeszłam do swojego łóżka, wyciągając Stefana z torby i układając go koło reszty poduszek. Sama rzuciłam się na łóżko, wyciągając się. No to teraz czas na chillout.
Powrót do góry Go down


Cornelia Somerhalder
Cornelia Somerhalder

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak
Galeony : 1616
  Liczba postów : 2144
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2503-cornelia-somerhalder
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4053-corin-somerhalder#120896
Sypialnia 1  QzgSDG8




Gracz




Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Re: Sypialnia 1   Sypialnia 1  EmptyCzw 19 Sty 2012 - 15:06;

/Evvv stęskniłam się! :D/

Dziewczyna pewnie by sobie tak leżała do końca świata gdyby nie fakt, że ktoś bezczelnie i dosyć głośno wtargnął do pokoju. Najpierw uchyliła powieki, potem chwile spoglądała w sufit, a dopiero na samym końcu na przedziwną koleżankę z pokoju. No tak, koleżankę. Skrzywiła się delikatnie i wydobyła się z raju, spod ciepłej pościeli. Poprawiła swoją koszulę i usiadła na rozbełtanym materiale. Założyła kostkę jednej nogi na kolano drugiej i dopiero wtedy postanowiła się odezwać. Skoro już ma być z dziewczynami, to przecież trzeba jakoś żyć z nimi w zgodzie... Ale i pokazać im parę zasad.
- Corn - Przedstawiła się swoim męskim skrótem imienia. Uniosła delikatnie brew. Nie wiedziała czemu, ale średnio jej się podobała ta czerwona osóbka.
- Myślę, że w... No nie wiem... Hogwarcie? Pokoju wspólnym? - Może trochę zironizowała, ale albo to był dzień, kiedy wstała lewą nogą... A nie, dzisiaj była wesoła i w ogóle. Więc raczej to ta.. ee.. Ev? Ona jej nie pasowała i tyle. Zaczyna się już powtarzać w swoich myślach.
- To tak na początek. Nie lubię wspólnych pokoi... Tym bardziej z dziewczynami. Dlatego jeśli któraś z was dotknie moich rzeczy to wyleci przez okno - Zapowiedziała z góry i ponownie się położyła na łóżku, nogi wyprostowała i oparła o ścianę. Pozwoliła by włosy rozsypały jej się po łóżku. Potem je zepnie.

Powrót do góry Go down


Lillyanne Sangrienta
Lillyanne Sangrienta

Nauczyciel
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 442
  Liczba postów : 448
Sypialnia 1  QzgSDG8




Gracz




Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Re: Sypialnia 1   Sypialnia 1  EmptyNie 22 Sty 2012 - 20:56;

Dziewczyna nie mogła uwierzyć w to co stało się jeszcze przy wodospadzie. To był dla niej szok. Wchodząc do pokoju Cornelii usiadła na pierwszym lepszym łóżku i przymknęła oczy by mógł pomyśleć w spokoju.

Brązowowłosa dziewczyna stała i z niedowierzeniem wpatrywała się na swoją przyjaciółkę, która stała jak gdyby nic się nie stało. Chociaż wiedziała, że to jest dla niej bolesne, to jednak zachowywała się tak pusto. Gdy ruszyła w stronę domku i ona zrobiła krok do przodu i zamknęła oczy, gdyż nagle cały ból skumulował się w jej kostce. Myślała, że popłacze się, ale nie mogła. Musiała być silna. Uchyliła powieki i ruszyła przed siebie nie zwracając uwagi na pulsujące miejsce. Szła chcąc zapomnieć o wszystkim co się zdarzyło. Chciała cofnąć się w czasie i nie dopuścić do tego wszystkiego. Do momentu, kiedy ujrzała Ramiro kąpiącego się w jeziorze. Do momentu kiedy przyniosła mu ręcznik. Zamiast siedzieć z nim… i zachwycać się po trochu jego wyglądem powinna znaleźć przyjaciółkę i pomóc jej… Nie pozwolić by to wszystko się stało. To było okropne! Jak mogło coś takiego mieć w ogóle miejsce. Szła przed siebie spoglądając na plecy przyjaciółki w milczeniu.

Siedziała w spokoju, lecz nagle z zamyśleń wyrwał ją silny ból kostki. Była napuchnięta, ale nawet nie zwracała na nią uwagę i nie pokazywała że coś jest nie tak. Spojrzała na swoją przyjaciółkę i spytała.
- Jak myślisz, dlaczego to zrobił?
Powrót do góry Go down


Cornelia Somerhalder
Cornelia Somerhalder

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak
Galeony : 1616
  Liczba postów : 2144
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2503-cornelia-somerhalder
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4053-corin-somerhalder#120896
Sypialnia 1  QzgSDG8




Gracz




Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Re: Sypialnia 1   Sypialnia 1  EmptyNie 22 Sty 2012 - 21:47;

Cornelia weszła do pokoju. Nie miała pojęcia jakim cudem zebrało się w niej tyle siły by dojść tak daleko. Wcześniej tyle biegła. Potem nagle gorzej się poczuła. Sytuacja z Ramiro... To wszystko było zdecydowanie za dużo jak na jej nerwy. Granica, cienka linia między jej wytrzymałością, a wybuchem została przekroczona i osoba, która śmiałą to zrobić zatrzymała się wiele metrów dalej.
Widziała, że z Lillyanne jest coś nie tak, że utyka na jedną nogę. I bardzo chciał jej pomóc. Szalenie chciała jej pomóc. W końcu gdyby nie ona... Mogło to się zdecydowanie źle skończyć. Kto wie czy by tam teraz jeszcze nie siedziała i nie potrafiła się pozbierać do kupy. Najlepsza przyjaciółka dawała jej siłę. I kochała ją ponad wszystko co cenne.
Jednakże... W swoim egoistycznym zachowaniu zdecydowanie w pierwszej chwili zajmowała się sobą. Idąc do domu nawet raz nie odezwała się do niej. Nie myślała. Spoglądała tępo przed siebie. Tą pustkę widać było na jej twarzy. Tą pustkę było widać w jej oczach, które bezbłędnie odbijały jej uczucia. Mowy nie było o udawaniu. Ona naprawdę, kiedy była taka potrzeba, potrafiła się wyzbyć wszystkich emocji. Potem stale szła przed Lillyanne nie chcąc na nią patrzeć. To jeszcze nie czas na rozmowę.
Wpuściła przyjaciółkę do, na całe szczęście pustego pokoju. Gdyby ktoś tu był, nie wiedziała jakby to wytrzymała. Nie miała pojęcia do czego mogłaby doprowadzić. I nie ma co na ten temat rozmyślać. Są tylko we dwie. Trzasnęła za sobą drzwiami. Przez chwile stała oparta o nie plecami. Nie przyjemny chłód powoli mijał, chociaż nie ten, który owiewał jej serce.
Podeszła do Lillyanne. W pierwszej chwili dobyła różdżki. Minę miała taką, jakby chciała zabić Gryffonke, jakby to była jej wina, że to wszystko się stało. Jakby chciała ją za to ukarać. Wycelowała jednak w jej nogę.
-Episkey – Wypowiedziała zaklęcie, które zdecydowanie z początku sprawiło, że dziewczyna poczuła ból, ale potem poczęła się leczyć. Corin dobrze znała Lilly i wiedziała, kiedy ta robi sobie krzywdę i dzięki niej znała dużo zaklęć leczących na pamięć i w razie problemu potrafiła na przykład nastawić nos. Nie zareagowała na jej pytanie.
Zakaszlała kilka razy, starając się przy tym się nie udusić. Zdjęła z siebie bluzę chłopaka i z pewną dozą czułości położyła ją na kaloryferze. Potem udała się do łazienki. Męskie nawyki sprawiły, że spędziła tam zaledwie dziesięć minut. Po chwili pojawiła się prawie w całej krasie. Długie rurki w kolorze głębokiej czerni oraz o dziwo bardziej dziewczęca bluzka. Brakowało jednego elementu. Wzięła z kaloryfera jeszcze lekko wilgotną bluzę i ubrała ją na siebie. Włosy miała spięte w wysoki koczek, ledwo po myciu.
- Bo nie chce, żeby mi się stała krzywda... Bo wie, że może mnie zranić. Bo mu na mnie zależy. Ot dlaczego – Odpowiedziała jej dopiero teraz. Jednak dalej obejmowała ją ta powłoka chłodu zdecydowanie gorsza niż ta, która rozciągała się za oknami w zimowym krajobrazie. Rzuciła przyjaciółce koc.
- Mam prośbę...
Powrót do góry Go down


Lillyanne Sangrienta
Lillyanne Sangrienta

Nauczyciel
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 442
  Liczba postów : 448
Sypialnia 1  QzgSDG8




Gracz




Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Re: Sypialnia 1   Sypialnia 1  EmptyNie 22 Sty 2012 - 21:58;

Brązowowłosa siedziała w ciszy. Nie wiedziała co ma zrobić, a nie potrafiła patrzeć na przyjaciółkę w tym stanie. Kiedy ta do niej podeszła z tą miną podskoczyła oparzona i przestraszona. Nie wiedziała co ona może jej zrobić, zwłaszcza z taką minę, jednak gdy nagle noga przestała boleć odetchnęła z ulgą i spojrzała na nią niepewnie. Cornelia wydawała się być taka odległa, jakby wcale nie stała tutaj z nią, a odpłynęła myślami i nadal siedzi nad wodospadem wpatrując się w odchodzącego Ramiro. A słysząc jej słowa posmutniała wpatrując się w przestrzeń za nią. Zamknęła oczy chcąc powiedzieć cokolwiek, ale przerwała jej.
- Jaką masz prośbę… zrobię co tylko chcesz Corin…
Jednak w jej głowie pojawiła się gęstwina myśli.
Nie mam zielonego pojęcia o co mnie poprosisz Cornelio, ale chociaż miałby to być skok w przepaść bez spadochronu zrobię to, bo jesteś moją najlepszą przyjaciółką...
Zielonooka spuściła wzrok trochę smutna.
Powrót do góry Go down


Cornelia Somerhalder
Cornelia Somerhalder

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak
Galeony : 1616
  Liczba postów : 2144
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2503-cornelia-somerhalder
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4053-corin-somerhalder#120896
Sypialnia 1  QzgSDG8




Gracz




Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Re: Sypialnia 1   Sypialnia 1  EmptyNie 22 Sty 2012 - 22:09;

Oczywiste było, że na początku poczuje się zdradzona, zażenowana, opuszczona. Wykorzystana... Oczywiste było, że najpierw wyobrażała sobie, że wszyscy chcą dla niej źle. Zawsze zdawało jej się, że świat chce do niej jak najgorzej. Może jednak bóg sterował jej życiem i tworzył sobie z niego jakiś tandetny, brazylijski melodramat? Nie.
Tym razem to nie było to. Tym razem osoba, która ją zostawiła chciała przede wszystkim o nią zadbać. I miał świętą rację. Jako wilkołak mógł jej zrobić krzywdę. Ledwo skinieniem palca mógłby pozbawić jej życia. Przecież był potworem. Ale nie tylko potworem. Był czułą istotą, która przede wszystkim chciała, żeby Cornelia była szczęśliwa. Ale nie potrafiłaby się uśmiechać będąc taką jaką jest... A raczej będąc taką, jaką jest bez niego.
Czuła się pusta. Okazywała to. Już wiedziała co w niej wtedy pękło. To był balonik zawierające jej wszystkie uczucia to chłopaka. Rozlały się, ale nadal pozostały w niej. Nie wydobyły się na zewnątrz. Kumulowały się w niej. I teraz już dobrze wiedziała co powinna zrobić.
- Chcę, żebyś wysłała do Ramiro twoją sowę wymagając od niego spotkania - Powiedziała do Lillyanne trochę zbyt stanowczym jak na prośbę tonem. Widząc swój błąd westchnęła. Przyjrzała się dokładnie pani z czerwonego domu.
Podeszła do niej. Usiadła obok. Chwilę milczała. A potem po prostu przytuliła do siebie niższą koleżankę. Schowała twarz w jej włosach.
- Kocham cię Onee-chan - Powiedziała cicho, jej głos został stłumiony przez burzę loków, ale był zrozumiały. Dawno tego jej nie mówiła. A teraz tyle jej zawdzięcza. I jeszcze więcej jej będzie zawdzięczać.
Powrót do góry Go down


Lillyanne Sangrienta
Lillyanne Sangrienta

Nauczyciel
Rok Nauki : VI
Wiek : 29
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 442
  Liczba postów : 448
Sypialnia 1  QzgSDG8




Gracz




Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Re: Sypialnia 1   Sypialnia 1  EmptyNie 22 Sty 2012 - 22:19;

Brązowowłosa stała i wpatrywała się oszołomiona w swoją przyjaciółkę. Nigdy nie widziała jej w tak tragicznym stanie więc to było również dla niej trudne... Nie wiedziała dlaczego, ale takie było. Spuściła wzrok, a kiedy powiedziała swoją prośbę... A raczej rozkaz podskoczyła i ponownie ją obserwowała. Była smutna, ale starała się tego nie pokazywać.
-Dobrze...
Nie pytała po co... Zapewne chciała, żeby ona z nim porozmawiała, na pewno... Zamknęła oczy, a kiedy poczuła, że jej przyjaciółka ją przytula wpatrywała się tępo w przestrzeń nie przytulając jej tak jak ona. Stała prosto jakby nie obecna. Była trochę zdenerwowana, nie wiedziała, czemu palą ją od środka tak różniące się uczucia. Zacisnęła pięści i odsunęła od siebie przyjaciółkę.
- Więc pójdę... Ange czeka w moim pokoju, wyślę list natychmiast.
Powrót do góry Go down


Cornelia Somerhalder
Cornelia Somerhalder

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak
Galeony : 1616
  Liczba postów : 2144
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2503-cornelia-somerhalder
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4053-corin-somerhalder#120896
Sypialnia 1  QzgSDG8




Gracz




Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Re: Sypialnia 1   Sypialnia 1  EmptyNie 22 Sty 2012 - 22:29;

Cornelia wiedziała, że Lillyanne się zgodzi. Nie wiedziała o sytuacji, więc zapewne korciło ją to wszystko. Zresztą, ona zawsze wiedziała, że jeśli coś jest ważne i słuszne to trzeba to zrobić. Dla dobra ukochanych.
A do tego poznała już Ramiego, więc o tyle łatwiej było podejrzewać, że z nią porozmawia, z Corin mógłby nie chcieć. Zresztą i Cornelia nie chciała go widzieć. Nie wiedziałaby, co powiedzieć. Była pewna, że będzie go unikać, a on ją. Byle by tylko na siebie patrzeć i nie cierpieć.
Cornel zdziwiła się trochę, że Lilly ją odsunęła. No tak. Zapewne była na nią zła. W końcu dzisiaj nie wykazała się przyjacielskością do żadnego z bliskich. Finn, Summer, teraz ona. Pani nienawidzę puchonów uśmiechnęła się przepraszająco.
- Nie, zrób to rano. Wszyscy jesteśmy zmęczeni. I.. Porozmawiamy jutro... Dobranoc... - Powiedziała krótko, co oznaczało, że kończy temat i, że chce żeby sobie poszła. Położyła się na swoim łóżku. Chwilę patrzyła tępo w sufit. Bardzo szybko ogarnęły ją sny... koszmary.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Sypialnia 1  QzgSDG8








Sypialnia 1  Empty


PisanieSypialnia 1  Empty Re: Sypialnia 1   Sypialnia 1  Empty;

Powrót do góry Go down
 

Sypialnia 1

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Sypialnia 1  JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Slowacja
 :: 
Dom w gorach
 :: 
Pietro z sypialniami
-