Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Pub Zimowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 8 z 14 Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 14  Next
AutorWiadomość


Drake Bennett
Drake Bennett

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 10%
Galeony : 301
  Liczba postów : 240
http://czarodzieje.org/t4899-drake-bennett
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4902-drastyczna-poczta
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyCzw 23 Maj 2013 - 11:08;

First topic message reminder :


Pub Zimowy

Lokal dobry na każdą porę roku, nie tylko zimę! Przyjdź i zajmij miejsce przy ogromnym kominku, w którym wesoło skaczą magiczne płomienie i który zimą wytwarza przyjemne ciepło, a latem, o dziwo, działa niczym najlepsza klimatyzacja i chłodzi wnętrze. W pubie obowiązuje zakaz palenia, nie kupisz tu również wyrobów tytoniowych.

Dostępny asortyment:

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Dracon Venimeux
Dracon Venimeux

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 34
Czystość Krwi : 100%
Galeony : -163
  Liczba postów : 168
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13834-dracon-venimeux?nid=3#366421
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13841-mirabelle#366425
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13839-dracon-venimeux#366423
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyCzw 29 Gru 2016 - 14:19;

Trzeba przyznać, że ta dziewczyna miała coś w sobie, że był w stanie odpuścić jej raz… czy dwa śmiałość… może nawet więcej razy. Dawno nie miał nikogo takiego z kim mógłby się podrażnić, poobrażać. Zazwyczaj wszyscy się poddawali, albo udawali, że ich to nie rusza. Bez względu na powód, to zawsze było nudne.
Zaśmiał się pod nosem upijając kolejny łyk trunku i pozwalając, by smak przeszedł przez wszystkie kubeczki. Coś niesamowitego.
- Punkt dla ciebie – odpuścił? Nie… on po prostu daje jej iluzję przewagi. Nic więcej. Jego wzrok obleciał wszystkich obecnych na sali. Znał wiele z tych twarzy, jednak żadna nie była dla niego wystarczająco ciekawa, by zostać przy niej na chwilę, czy dwie. Wszyscy byli tacy przeciętni, tacy zwyczajni. No jak można tak żyć? W szarej masie wykonując polecenia silniejszych od siebie i pokazując jakim jesteś żałosnym człowieczkiem. Na szczęście jego to nie dotyczyło. Był przystojny, inteligentny i gdyby chciał mógłby mieć dobrą pracę i tłum kobiet wokół siebie… ale nie chce.
W tym tłumie smrodu, ubóstwa i średniości znalazł się ten mały aniołek, który już na pierwszy rzut oka ukazuje swoje kły. Coś niezwykłego. To nie jest kolejna niewinna duszyczka, która stara się być super miła, super grzeczna. Ona z tego wyrosła i postanowiła zostać diablicą. Ciekawe na jak długo go zaciekawisz?
- Jak bardzo? – nie przejął się za bardzo tą lesbijską miłością. Czasy, w których teraz żyjemy zmuszają nas do zmiany poglądów. To wszystko jest teraz bardziej nasilone. A on… dla niego nie ważne czy jesteś hetero, homo, czy bi, jesteś człowiekiem, więc jesteś nic nie warty – Skoro nie jesteś w jej guście, to na pewno znajdzie się ktoś, kim byłaby zainteresowana – wyszczerzył w jej stronę szereg białych zębów. Drwił z niej.
Powrót do góry Go down


Vittoria Findabair
Vittoria Findabair

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Galeony : 438
  Liczba postów : 381
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13824-vittoria-sanchez-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13831-fafel
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13833-vittoria-findabir
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyCzw 29 Gru 2016 - 17:12;

Punkt dla niej! Tak! Zwycięzca powinien otrzymać złoty puchar "I miejsce w zgaszeniu faceta uważającego się za ósmy cud świat". Hm... To trochę długi tekst, ale na WIELKIM pucharze powinien się zmieścić. Najlepiej też wielką czcionką. Mimo poczucia wygranej nie zmieniła jednak swojego zachowania. Uśmiechała się nadal i zachowywała się jak gdyby siedziała ze starym kumplem, z którym to spotkała się ponownie po wielu latach.
Przystojny, inteligentny a przede wszystkim skromny. Titi również miała spore mniemanie o sobie, jednak nie pokazywała tego aż tak. Po prostu otwarcie mówiła o swoich wadach i zaletach, a że było więcej zalet to też czasem wychodziła na zapatrzoną w siebie. Wiedziała jednak, że nie jest doskonała. I TO w tej rozmowie jest jej przewaga. Dlatego mogła się trochę jeszcze z zapatrzonego w sobie gogusia pośmiać.
-Bardzo. Brązowe włoski, bardzo niziutka, typowo norweska uroda - Skwitowała wpatrując się w niego i będąc ciekawą dalszych jego reakcji, komentarzy. Ten jednak zaskoczył ją trochę stwierdzeniem, że skoro Titi została wystawiona to on się chętnie zajmie jej partnerką. Zaśmiała się.
- Możesz próbować. Podam Ci nawet jej wszystkie dane. Będziesz mógł jej wysłać sowę, czy coś - Odpowiedziała od razu po czym uniosła ostatni łyk grzanego wina w geście wzniesienia toastu, ale nie powiedziała nic tylko po prostu dopiła do końca i odstawiła puste naczynko.
Powrót do góry Go down


Dracon Venimeux
Dracon Venimeux

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 34
Czystość Krwi : 100%
Galeony : -163
  Liczba postów : 168
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13834-dracon-venimeux?nid=3#366421
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13841-mirabelle#366425
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13839-dracon-venimeux#366423
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyCzw 29 Gru 2016 - 17:32;

On się nie przejmuje przegranymi… bo nie przegrywa. Oddaje zwycięstwo, a to jest znacząca różnica. Kiedy się chce przegrać, to tak naprawdę się nie przegrywa, tylko oddaje zwycięstwo, czyli dostaje się to, co się chce, czyli wygrywa. Prosty tok myślenia, który ma tyle sensu. Może właśnie dlatego porażki go nie denerwują. W ogóle bardzo trudno wyprowadzić go z równowagi! A to dlatego, że ma zbyt dużą pewność siebie i zbyt duże mniemanie o sobie.
- Z Norweżką jeszcze nie spałem. To mogłoby być bardzo ciekawe doświadczenie – zamyślił się. On naprawdę się nad tym zastanawiał! Nie ma to jak mieć przed sobą seksowną laskę, a myśleć o innej, której tutaj nie ma… zwłaszcza o Alice, która wygląda jak dziecko! Nie zastanawia Cię to Titi? Ani nie drażni?
- Jasne, z wielką chęcią się z nią… zaprzyjaźnię – uśmiechnął się od ucha do ucha w stu procentach przekonany o swoim zwycięstwie. A cóż miałby innego zrobić?
Widząc ten jakże niezwykły toast na cześć jego nowej zabawki… ekhem… znaczy się kobiety, uniósł szklaneczkę z whisky, po czym dopił ją do końca. Zawołał barmana gestem i zamówił dla siebie i nowej towarzyszki drugą porcję.
- Słucham więc, co masz ciekawego powiedzenia o… Norweżce?
Powrót do góry Go down


Vittoria Findabair
Vittoria Findabair

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Galeony : 438
  Liczba postów : 381
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13824-vittoria-sanchez-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13831-fafel
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13833-vittoria-findabir
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyCzw 29 Gru 2016 - 18:24;

Masło maślane, bla bla bla. Dokładnie tak zareagowała by Tori gdyby rozmowa toczyła się otwarcie, po czym z głośnym "JEST! WYGRAŁAM!" potwierdziła jego przegraną. Całe szczęście więc, że to tylko myśli i przypuszczenia, bo jedno drugiemu nieźle by podpadło.
-I nie będziesz spać. To taka cnotka nie wydymka. Nie można jej tknąć - Skomentowała krótko, po czym postanowiła jednak pociągnąć temat - Ale możemy się założyć. Jeśli się z nią prześpisz, to masz ode mnie dowolne życzenie. A jeśli nie, ja mam. Co ty na to? - Zaproponowała jeszcze zanim była mowa o jakimkolwiek mu ułatwieniu sprawy podając jej cechy charakteru czy upodobania. Czekała. Czekała na jego potwierdzenie zakładu lub obwieszczenie, że wymięka. Bez dziękuję wzięła porcję alkoholu, którą im postawił i napiła się. Czekała.
Powrót do góry Go down


Dracon Venimeux
Dracon Venimeux

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 34
Czystość Krwi : 100%
Galeony : -163
  Liczba postów : 168
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13834-dracon-venimeux?nid=3#366421
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13841-mirabelle#366425
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13839-dracon-venimeux#366423
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyCzw 29 Gru 2016 - 18:43;

Słysząc jej słowa zaśmiał się pod nosem i upił odrobinę whisky, która właśnie do niego przyszła. Zamyślił się na chwilę, po czym wyrzucił z siebie.
- Wyzwanie… – mu się to podobało! No cóż… co zrobić? Im trudniejsze zadanie, tym większa satysfakcja, że się je wykonało. Jej kolejne słowa za to wybiły go z zamyślenia. Uniósł ręce, jakby w samoobronie i natychmiast wystrzelił w jej kierunku.
- Zwolnij mała – w pierwszej myśli mogło się pojawić, że to tchórz, jednak od razu wytłumaczył, dlaczego tak zareagował – mam pewne wymagania, musiałbym ją zobaczyć… – chyba sam nie za bardzo wierzył w to co powiedział. Spojrzał jeszcze raz na Vittorię i obejrzał ją od góry do dołu rozmyślając nad tym, z jaką dziewczyną mogłaby się umawiać. Taka piękna dziewczyna, na pewno chciałaby być z kimś pięknym… więc akurat z tym nie ma problemu – jest pełnoletnia? – zagaił, jak najbardziej zainteresowany zakładem. Poczekał na jej odpowiedź i zamknął oczy upijając łyk ognistej, po czym z pewnym siebie, chytrym uśmieszkiem powiedział triumfalnie, tak, jakby już to wygrał – zgoda.
Powrót do góry Go down


Alice Månen-Findabair
Alice Månen-Findabair

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : animagia
Galeony : 394
  Liczba postów : 450
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13826-alice-manen-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13830-piru#366380
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13828-alice-manen-findabair#366376
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyCzw 29 Gru 2016 - 19:11;

Drzwi otworzyły się z trzaskiem w takim stopniu, że wszystkie spojrzenia zatrzymały się na drobnej puchonce, która pochylona i oparta o ramę drzwi oddychała ciężko. Jej policzki i nos był czerwone od biegu i zimna. Wyprostowała się w końcu i rozejrzała się po pomieszczeniu w poszukiwaniu siostry, która… siedziała z jakimś mężczyzną? O NIE! Jej kochana siostrzyczka została zaczepiona przez zboczeńca!
NIE POZWOLĘ CI ODEBRAĆ JEJ CNOTY (dop. tak, ona wciąż chce bronić czegoś co prawdopodobnie może nie istnieć T-T) TY, TY, TY CIAPCIAKU! - Szybkim i pewnym krokiem podeszła do stolika i zgromiła nieznajomego zimnym i wściekłym spojrzeniem, co, bynajmniej, nie zdenerwowało naszego przybysza. Przyłożył tylko dłoń do ust, które oblizał widocznie zaciekawiony.
- Wybacz Titi za spóźnienie – dziewczyna odwróciła się z szerokim uśmiechem do siostry, z nadzieją, że ta nie zgromi ją spojrzeniem, albo nie zabije, albo nie będzie chciała na nią krzyczeć – wybacz, staranowałam po drodze jakiegoś zawodnika z quiddicha i uciekł mu tłuczek, musiałam pomóc go szukać! – wytłumaczyła się natychmiast… nie musiała wspominać, że przy okazji tego zapomniała o tym spotkaniu… to jest najmniej ważne! Ważne, że się pojawiła, prawda?!
Kątem oka zmierzyła Dracona, który nie odwracał od niej spojrzenia, co… prawdę mówiąc trochę ją zmieszało, więc postanowiła wrócić do ukochanej siostrzyczki.
Powrót do góry Go down


Vittoria Findabair
Vittoria Findabair

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Galeony : 438
  Liczba postów : 381
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13824-vittoria-sanchez-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13831-fafel
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13833-vittoria-findabir
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPią 30 Gru 2016 - 12:59;

Wyzwała go, a i owszem.  Szkoda tylko, że w razie zgody mężczyzna nie wiedział na co się pisze. On jeszcze nie wie, że będzie miał do czynienia z jej kochaną siostrą Alice - obrońcą wszelkich cnót (nawet tych wyimaginowanych), a swojej przede wszystkim. Dziewczyny, która będzie mu sięgać zaledwie do kostki, a na widok małego kotka straci nim wszelkie zainteresowanie. Oj ten plan był po prostu genialny i nie mógł się nie powieść! Dlatego też za wszelką cenę musiała go w to wrobić. To przysporzy mu wielu, wielu upokorzeń. Może trochę wypompuje swoje wielkie, nabzdyczone ego.
- Uwierz mi, że mam dobry gust - Potwierdziła tylko jego przemyślenia po czym odpowiedziała zaraz na jego kolejne pytanie - 21 lat, chyba w lutym 22 skończy - Dodała chcąc go upewnić, że będzie miał do czynienia z dojrzałą i samodzielną kobietą, co było chyba największą bzdurą, jaka mogła tu paść na temat puchonki.
W końcu się udało. Zgodził się! Teraz tylko jak przedstawić mu... No proszę. Jak na zawołanie usłyszała charakterystyczny łomot znaczący, że siostra wpadła do pomieszczenia jak burza. Uśmiechnęła się więc najsłodszym uśmiechem jaki miała (zza którego jednak widoczny był cynizm) i odczekała moment, w którym Alice do nich podejdzie. Spojrzała na nią i widząc jej minę już wiedziała, że wygrała to wyzwanie.
- Cześć siostra - Przywitała się z nią podkreślając słowo "siostra". Nie zgromiła jej spojrzenie (co mogło być dziwne), natomiast ochrzan jej nie ominął - Oberwie Ci się w domu. Lepiej pilnuj włosów. Szczególnie, że ten pan imieniem... - Wskazała na Dracona, aczkolwiek w tym momencie zauważyła, że się sobie nie przyzwyczaili -... Król Paw, pragnie się z tobą przespać. Szkoda by było tak bez włosów - Zaraz po poinformowaniu jej bardzo otwarcie co dokładnie ma zrobić chłopak spojrzała ponownie na niego i puściła mu oczko mówiące "jesteś w czarnej dupie skarbie".
Powrót do góry Go down


Dracon Venimeux
Dracon Venimeux

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 34
Czystość Krwi : 100%
Galeony : -163
  Liczba postów : 168
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13834-dracon-venimeux?nid=3#366421
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13841-mirabelle#366425
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13839-dracon-venimeux#366423
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPią 30 Gru 2016 - 13:15;

Dziewczynka wpadła jak burza i nie miała zamiaru się zatrzymać. Nawet przy przerwie na głębszy oddech wciąż wirowała pośród wszystkich tych ludzi… jej wygląd… co tu robiło jakieś dziecko? Szukało rodziców? A może głupia myślała, że wygląda na tyle dojrzale, że ktoś sprzeda jej alkohol. Żałosne.
Mniej żałosne się stało, kiedy ta mała dziewczyna zgromiła go wzrokiem, godnym mordercy. Po jego plecach aż spłynęły ciarki. Więc to o niej mówiła nieznajoma? Nie zdziwił się, że wygląda tak jak wygląda, gdyby była normalna, to dziewczyna nie byłaby pewna swojego zwycięstwa, a on… nie chciał mieć łatwego zadania. Wpatrywał się w nieznajomą, która postanowiła całkowicie go zignorować. Miał już plan, jak to rozegrać, ale niestety nie miał szansy.
Siostra? CO?! To jest jej siostra, a nie dziewczyna?! Takiego obrotu spraw to on się nie spodziewał. Spojrzał na jedną i na drugą widocznie zdezorientowany. Skoro one są rodzeństwem, a ta mała ma 22 lata, to… o mój boże rozmawia ze starym kaloszem! TO NIESPRAWIEDLIWE! Jak można być tak perfidnym oszustem, żeby ukrywać się w ciele młodej, seksownej laski. On już zna takie osoby, pewnie chciała wyprowadzić go na manowce, ponabijać się z niego, ale on się nie da. WYGRA i pokaże jej, że z Draconem się nie zadziera.
W pełni przygotowany, chciał oczarować nową przybyszkę w kilka sekund, by pokazać, że się myliła co do niego Titi, jednakże… Czy ona właśnie jej powiedziała, co on zamierza? To niesprawiedliwe. Chłopak zgromił gryffonkę spojrzeniem i bez słowa upił trunek. Tak to się kończy, jak starasz się ugadać z dzieckiem… starszą panią? Zachowywała się jak bachor, więc bez różnicy. Gdyby wiedział, że zachowa się jak rozwydrzony bachor, to nawet by do niej nie podchodził. Strata czasu.
Powrót do góry Go down


Alice Månen-Findabair
Alice Månen-Findabair

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : animagia
Galeony : 394
  Liczba postów : 450
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13826-alice-manen-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13830-piru#366380
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13828-alice-manen-findabair#366376
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPią 30 Gru 2016 - 13:21;

Jak to wyglądało z perspektywy Alice? Przepraszała siostrę, była bardzo skruszona i załamana tym co zrobiła… nie pierwszy raz, tak myślę, do czasu, w którym zaczęła swoją wypowiedź.
Mężczyzna, który obok niej siedział, był wysoki, dobrze zbudowany. Po jego zachowaniu i postawie mogła wywnioskować ogromną pewność siebie, która wręcz wylewała się z jego spojrzenia. Król Paw, to było idealne przezwisko, dla kogoś takiego jak on. Miał wszystko, co powinien mieć porządny facet, przynajmniej na pierwszy rzut oka.
Puchonka zamknęła oczy i westchnęła głęboko zrezygnowana, po czym bez ostrzeżenia trzepnęła młodszą siostrę w głowę.
- Na łeb upadłaś?! Znowu się z kimś założyłaś, że zaciągnie mnie do łóżka?! – warknęła w jej kierunku rozwścieczona. Co ona jest? Rzecz, żeby się o nią zakładać? Nie ma tak łatwo. Zazwyczaj dziewczyna wygrywała zakłady, ale tym razem nie będziesz miała tak łatwo kochana!
Månen zwróciła swoje duże oczka w stronę nieznajomego i posłała mu delikatny uśmiech.
- Alice, miło mi – zaskoczony jej reakcją chłopak nie odezwał się słowem, przez pierwsze pięć sekund, po czym ze zniewalającym uśmiechem przedstawił się – jeżeli chcesz się umówić, to z wielką chęcią uprzykrzę nos mojej siostrzyczce, a jeżeli okażesz się wystarczająco ciekawy, to nawet poświęcę się i pomogę Ci wygrać ten zakład – powiedziała bez najmniejszego zażenowania i oporu. Ciekawe jak na to zareagujesz SIOSTRZYCZKO?
Powrót do góry Go down


Vittoria Findabair
Vittoria Findabair

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Galeony : 438
  Liczba postów : 381
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13824-vittoria-sanchez-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13831-fafel
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13833-vittoria-findabir
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPią 30 Gru 2016 - 13:44;

Zdecydowanie czuła, że dla chłopaka będzie to koniec. Król Paw jednak najwyraźniej będzie miał zamiar walczyć, skoro jeszcze tu siedział i nie uciekł w popłochu. Niestety nie miał najmniejszej szansy, więc już mogła wymyślać jakie będzie miała życzenie. Może poprosić o cokolwiek, taka była umowa. To natomiast oznacza, że Paw powinien zacząć się bać. Ona miała najbardziej szalone pomysły na świecie. Choć wszystko wymaga czasu. Najlepszy plan musi powolutku dojrzeć. Ewentualnie wyjść spontanicznie.
- Nie bij mnie, bo Ci oddam. To, że jesteś starsza nie znaczy, że Ci wolno - Mruknęła ewidentnie niezadowolona ze śmiałości Alice, która to posunęła się do haniebnego czynu trzepnięcia jej - Poza tym, owszem. - Zaraz po tych słowach skończyła się obrażać i wystawiła do niej język. Jeszcze się nie spodziewała, że ta będzie chciała zrobić jej na złość. Gdy Alice zwróciła się do niego szczęka opadła jej do ziemi. Uniosła jedną brew i przewróciła oczami.
-Nie popisuj się. Wierzysz w wielką miłość, a poza tym lecisz na te romantyczne gówno którego on Ci pewnie nie zafunduje - Skomentowała ostro najwyraźniej czując się zagrożona. O to w końcu chodziło, prawda? Dała się złapać we własną pułapkę i najwyraźniej nie była z tego zadowolona. I jak zwykle nie kryła swoich myśli i uczuć.
Powrót do góry Go down


Dracon Venimeux
Dracon Venimeux

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 34
Czystość Krwi : 100%
Galeony : -163
  Liczba postów : 168
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13834-dracon-venimeux?nid=3#366421
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13841-mirabelle#366425
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13839-dracon-venimeux#366423
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPią 30 Gru 2016 - 13:54;

To był szok. Dziewczyna tak po prostu chciała się z nim przespać, żeby utrzeć nosa siostrze? Nie… to nie mogło być takie proste. Wpatrywał się w jej twarz przez krótką chwilę zamyślony, po czym posłał jej jeden ze swoich uśmiechów. Później będzie o tym myśleć.
Draco zaśmiał się pod nosem ze swojego jakże wielkiego triumfu i gdyby tego było mało posłał oczko Titi, która wpadała coraz głębiej w swoją puapkę.
- Romantyczne gówno mówisz? – powtórzył za nią wielce zadowolony i bardzo, ale to bardzo uradowany – Mogę przygotować romantyczną kolację, przy blasku świec, jeżeli tak bardzo Ci zależy – zwrócił się do małej Alice, której zabłyszczały oczy. Pokiwała entuzjastycznie głową całkowicie ignorując przy tym MŁODSZĄ siostrę. TO też go w sumie zaskoczyło. Może maja innych rodziców, dlatego tak się różnią? Trudno stwierdzić. Nie ważne. Najważniejsze jest to, że wie jak mała zbajerować… zwłaszcza, że wierzy w romantyczne gówno… będzie musiał skontaktować się z Kostkiem i dowiedzieć się jak zbajerować laskę w jeden wieczór, za pomocą romantycznych gadek. Wstał z miejsca, wcześniej upewniając się, czy aby na pewno opróżnił szklankę do końca.
- W takim razie, będziemy w kontakcie, moja sowa Cię znajdzie. – Po czym z triumfalnym uśmieszkiem opuścił lokal pozostawiając dwie panny same. Nie określili czas, w jakim musi wykonać zadanie. Jeżeli mu odmówi, to będzie koniec.

z\t
Powrót do góry Go down


Alice Månen-Findabair
Alice Månen-Findabair

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : animagia
Galeony : 394
  Liczba postów : 450
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13826-alice-manen-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13830-piru#366380
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13828-alice-manen-findabair#366376
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPią 30 Gru 2016 - 14:00;

Robiła wszystko, żeby zrobić siostrze na przekór. Zaśmiała się pod nosem słysząc, że jest w stanie zapewnić jej rozrywkę, taką, jaką pragnie, byleby tylko wygrać zakład… nie do wygrania. Ona dobrze wiedziała, że nie prześpi się z pierwszym lepszym facetem. Nie miała na tyle odwagi co jej młodsze siostry. Ona dopiero co nadrabiała dzieciństwo, co dopiero młodzieżowe zachowanie! Ale… nie musiała się przyznawać. A nóż okaże się, że ten nabzdyczony paw okaże się być jej księciem z bajki i przy okazji przytrze nos siostrzyczce.
- Yhym – rzuciła w kierunku wychodzącego chłopaka, po czym usiadła na jego miejscu głęboko wzdychając. Spojrzała pretensjonalnie na siostrę, nie wiedząc od czego zacząć.
- Gdyby mi się chciało wstać, to trzepnęłabym Cię raz jeszcze idiotko! – warknęła w jej kierunku. Oho. Włączył się tryb odpowiedzialnej siostry – Ile ty masz lat, żeby zadawać się z takimi facetami?! Wróć… ty nawet nie wiedziałaś jak ma na imię, a już zakładałaś się z nim o seks ze mną! Jesteś normalna?! – powiedziała trochę głośniej niż powinna. Westchnęła głęboko i wstała z miejsca.
- Zapłać rachunek i wracamy do domu, będę czekać na zewnątrz, bo się zgrzeję – głos nie znoszący sprzeciwu. Bez większych słów wyszła na zewnątrz oczekując na Titi… Jeżeli nie wychodziła zbyt długo, to najzwyczajniej w świecie spróbowała ją wytargać z baru. Czy ten chłopak zostawił swój rachunek jej? Ups…

z\t x2
Powrót do góry Go down


Remus Pringsheim
Remus Pringsheim

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 317
  Liczba postów : 83
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13864-remus-pringsheim
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13880-pad#367019
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13875-remus-pringsheim
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPon 2 Sty 2017 - 11:07;

Nie ma to jak zimowe popołudnie w ciepłym lokalu! Hogsmeade to jedno z moich ulubionych miejsc na mapie świata. Tutaj wszystko tętni życiem, ludzie zdają się być przyjaźni, czas płynie wolniej, a lokali nie brakuje. Siedzę tutaj już od chwili i gram w karty z jakimiś nowo poznanymi ludźmi. Jeden z nich: niewysoki i łysy, śmieje się rubasznie za każdym razem, gdy ktoś przegrywa. Drugi, to brodaty, choć młody szczupak o inteligentnym akcencie, trzeci jest burkliwy i brakuje mu kilku zębów. Czas płynie miło, po chwili temu burkliwemu zaczyna brakować jeszcze jednego zęba po tym, jak spróbował oszukiwać. Ktoś wyciągnął różdżkę, ktoś inny zawołał, żeby się uspokoić, czyjaś pięść muska mój policzek, ja się tylko uśmiecham. Zbyt porządne miejsce, żeby urządzać tu poważne burdy, a z dalszej gry już i tak nici, więc wstaję od stolika, dziękuję za spędzony razem czas i zbieram swoją dolę - za wygrane galeony funduję sobie zimne piwo, które od razu przykładam do trafionego pięścią policzka. Bardzo przyjemne uczucie. Dopiero teraz zauważam kto podał mi ów trunek i na chwilę zawieszam na dziewczynie spojrzenie. Uśmiecham się przepraszająco.
- Dziękuję - rzuam w jej stronę wyraźnie, licząc że się odwróci. - Długo tutaj pracujesz? Nie kojarzę Cię, a bywałem już kilka razy? - Prawdę mówiąc nie zaglądałem tu już od dłuższego czasu, ale jakoś musiałem nawiązać rozmowę - grzechem byłoby zresztą choćby nie spróbować. Kelnerka miała orientalną urodę i przykuwała uwagę ogółu. Dopiero teraz widzę te łakome spojrzenia niektórych klientów. Mam ochotę poprawić szczerbatemu, bo zdecydowanie zbyt intensywnie wpatruje się w jej krągłości. - Nie naprzykrzają Ci się za bardzo? - Dodaję, dając do zrozumienia lekkim skinienem głowy, że chodzi mi o stolik, przy którym przed chwilą siedziałem i trzy pary oczu bezczelnie zwrócone w jej stronę.
Powrót do góry Go down


Haeyung Lee
Haeyung Lee

Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 570
  Liczba postów : 88
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8322-lee-hae-yung#234071
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8327-sowiasta-haeyung#234258
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8328-kufer-haeyung#234265
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPon 2 Sty 2017 - 11:48;

Ta przerwa dobrze dziewczynie zrobiła. Odwiedziła rodzinę, spędziła z nimi wystarczająco czasu by móc wrócić do Londynu, do Hogs skoro już nie jest studentką Puchonów. Ach, teraz to się dopiero zaczęło. Zarabianie i robienie wszystkiego żeby przetrwa w tym świecie. Cholera jasna, że też musiała być tak leniwa w tej całej erze uczenia się w Hogwarcie. W każdym razie po powrocie musiała coś wykombinować. Powrót do pracy był chyba najważniejszy, a zaraz po tym poszukanie jakiegoś mieszkania. Póki co mieszka z uroczą staruszką której pomaga w życiu codziennym - kiedy to ma trochę wolnego czasu. Płacić za czynsz nie musi, bo sama pomoc jest mile widziana, poza tym trza zbierać na swoje mieszkanie.
Robota w Zimowym nie jest najgorsza. Póki klienci nie są natrętni, nie macają i ogólnie to dostaje wynagrodzenie to może tu być. Poza tym bycie kelnerką to chyba robota idealnie dla niej. Zawsze szeroki uśmiech na twarzy pomimo zmęczenia, no i brak nieśmiałości z którą pracować w tym zawodzie.. to tak nie bardzo. Bo jak to sobie wyobrażają ludzie nieśmiali? Obsługiwanie kogoś nie potrafiąc się nawet odezwać? Jedynym co takie osoby mogłyby zrobić to popracować nad tym.
Dzisiejszy dzień od samego początku zapowiadał się na strasznie zabiegany. Zebrało się kilka osób, dużo zamawiali i wiecznie przychodził ktoś nowy. Całe szczęście Lee nie pracowała tu sama. Na hałas który wywołała grupka hazardzistów zareagował jeden z kelnerów, tymczasem blondynka zajmowała się bardziej spokojniejszymi klientami. Użeranie się z nimi było bezcelowe.. poza tym była dziewczyną i kto wie jak by zareagowali na to gdyby zwróciła im uwagę. Jeden z mężczyzn z tamtego towarzystwa szybko się wycofał. To Haeyung była tą która go obsłużyła. Uśmiechnęła się delikatnie kiedy podziękował za trunek i gdy już miała odejść zagadał do niej. Powoli się odwróciła.
- Właściwie to wróciłam do pracy po roku przerwy. - powiedziała z lekkim uśmiechem. Następnie spojrzała na wspomnianych przez mężczyznę klientów. - Nie miałam przyjemności ich obsługiwać. - przyznała. - No a póki tylko patrzą, to nie mam co narzekać, prawda?
Powrót do góry Go down


Remus Pringsheim
Remus Pringsheim

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 317
  Liczba postów : 83
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13864-remus-pringsheim
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13880-pad#367019
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13875-remus-pringsheim
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPon 2 Sty 2017 - 12:21;

Wydała się być spokojna, ułożona. Ma przyjemne spojrzenie i miękki głos. Nie spodziewałem się tego, myślałem raczej o krzykliwym, azjatyckim akcencie, tymczasem jej angielski jest bardzo dobry, choć nietrudno wyczuć w nim obcą nutkę. Z całą pewnością nie urodziła się w Wielkiej Brytanii. Patrzę na nią i jak na kelnerkę zdaje mi się być zbyt... grzeczna. Zazwyczaj trafiam na łotrzyce z błyskiem w oku i niechlujną wymową, często żują gumę, noszą podarte rajstopy i dają się od czasu do czasu klepnąć w tyłek, chociaż trzymają wszystkich króko. Ta jest czysta, nieskażona knajpową atmosferą. Z jednej strony widzę w jej ruchach pewne doświadczenie, swobodę, widzę, że należy do tego miejsca, ale z drugiej coś mi nie pasuje. Może to taka pierwsza myśl? Może nie jest słuszna? Nie lubię się bawić w psychologa - takie spekulacje zwykle mijają się z prawdą. Wolę zaangażować się w krótką rozmowę i wyciągnąć trochę cennych informacji.
Kiwam lekko głową na znak, że słyszę jej słowa. - Rok przerwy? Kończyłaś studia? - To by pasowało, wygląda na świeżą absolwentkę, może nawet jeszcze studentkę. Większość dziewczyn, które znam, jest mniej więcej w tym przedziale wiekowym. Nowy narybek wylegał na ulice, wlewał się do pubów, barów, knajp, przychodził na mecze, treningi... Dopóki siedzieli zamknięci w murach szkoły, nie miał szans się dowiedzieć o ich istnieniu. Młokosy mnie denerwują, ale dziewczyny są w zasadzie w porządku. Bardziej dojrzałe niżby się to mogło wydawać w pierwszej chwili, więc było też o czym porozmwiać, a wiadomo, że dużo lepiej spędza się czas w towarzystwie pięknych kobiet. - I... jak masz na imię? - Uśmiecham się szeroko i pociągam krótki łyk z butelki. Nie wiem jak ją rozgryźć... mam pustkę w głowie. Moja zwyczajna lekkość gdzieś wyparowała - może to ona mnie rozprasza, a może denerwuje mnie, że szczerbaty ciągle się na nas gapi.
Powrót do góry Go down


Haeyung Lee
Haeyung Lee

Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 570
  Liczba postów : 88
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8322-lee-hae-yung#234071
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8327-sowiasta-haeyung#234258
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8328-kufer-haeyung#234265
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPon 2 Sty 2017 - 13:48;

Takie są uroki niektórych Azjatek. Bycie grzecznym, miłym i ułożonym. Bycie pracowitym. To są zdecydowanie plusy których niektórym brakuje. Chociaż czasem rzeczywiście pojawiają się momenty, kiedy blondynka nie jest zbyt przyjaźnie nastawiona. Zwłaszcza do ludzi, którzy swoją arogancją budzą w niej tą uspaną, bardziej bojową wersję Koreanki. Przykładowo.. była taka jedna dziewczyna w Hogwarcie.. albo dwóch takich pijaków którym tylko jedno w głowie siedziało. Dostali po nosie, teraz Hae ich nie widuje, a jak już się zdarzy to jeden spuszcza wzrok, a drugi tylko zabija wzrokiem tą biedną dziewuchę. W sumie to też od tamtej pory stara się trzymać z dala od stolików przy których siedzą przepici kretyni z kakaem zamiast mózgu. Ich dogryzanie i udolne próby flirtowania są męczące a czasem po takim dniu w pracy Lee ma dość wszystkiego i nie ma humoru. Po ostatnim nawet na jej nadgarstku pojawił się siniak po mocnym uścisku. Całe szczęście po kilku dniach zaczął znikać, a teraz nie jest tak bardzo widoczny jak był.
Blondynka przeczesała włosy dłonią. Czuła na sobie wzrok niektórych ludzi. Nawet mając odpowiednie ubranie które nie obnaża poszczególnych części ciała przyciąga uwagę. Dlaczego? Przez swoją azjatycką urodę? Jak by nie patrzeć, to ostatnimi czasy ludzie zaczęli się Azjatkami interesować. Czyżby na świecie pojawił się nowy fetysz?
- No.. też. - odpowiedziała na jego pytanie, mając tylko nadzieję, że nie oberwie jej się od szefa za tą konwersację. - Po studiach pojechałam do rodziny na rok, kilka dni temu wróciłam a praca znowu się dla mnie znalazła. - dodała po chwili i się uśmiechnęła lekko.
- Haeyung. - przedstawiła się. - Dla niektórych to trudne.. wypowiedzenie mojego imienia, dlatego po prostu mówią mi Hae, Ha.. - aż jej sie przypomniał pewien osobnik, który nadużywał tego drugiego. - A pan? Jak się pan nazywa, drogi kliencie? - zapytała z uśmiechem.
Powrót do góry Go down


Remus Pringsheim
Remus Pringsheim

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 317
  Liczba postów : 83
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13864-remus-pringsheim
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13880-pad#367019
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13875-remus-pringsheim
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPon 2 Sty 2017 - 14:21;

Rzuca mi się w oczy twoje wahanie. Jakaś myśl, która zaprząta ci głowę. Czyżby związana z tym, co powiedziałem? Jeszcze raz zerkam w stronę stolika i wszyscy nagle ukrywają swoje spojrzenia, udając, że nic z tych rzeczy, że co to, to nie oni. Znają mnie już, bójki nie chcą ryzykować, zresztą każdy z nich marzy jeszcze o kilku kufelkach ulubionego piwa, a gdyby ze mną zadarli, zapewne wszyscy wylecielibyśmy za drzwi. To nawet dobrze, bo nie chcę robić tobie więcej bałaganu. Wydajesz się spięta, pocierasz chyba bezwiednie ręką swój nadgarstek, więć zauważam ślad po sińcu. Lekko unoszę brwi, ale nie komentuję tego. Bardziej rzuca mi się w oczy twój brak swoboty - teraz sobie przypominam - to logiczne, jesteś w pracy. Z drugiej strony przywykłem do tego, że barmani i barmanki po równo piją i bawią się z klientami, a często jeszcze nawet bardziej. Ty jesteś inna. Chciałbym cię poznać.
- Hae brzmi dobrze. - Uśmiecham się więc dalej jak baran i wcale nie wpatruję się w ciebie z uwagą. - Do rodziny, to znaczy gdzie? - Nie odrywam wzroku od twoich oczu. - Przepraszam, jeśli moje pytania naruszają Twoją prywatność... - Dodaję po chwili, kiedy orientuję się, że ktoś taki jak ona, może nie lubić zbytniej bezpośredniości. - Ja jestem Remus. Mów mi Rem. No i na pewno nie pan! - Śmieję się pociągając kolejny łyk z butelki. - Bardzo przeszkadzam w pracy? Powiedz szczerze Hae... - Nie chcę być upierdliwy, ale liczę, że da sobie trochę na luz i porozmawia ze mną chwilę. Ostatnio brakuje mi towarzystwa ludzi o ilorazie inteligencji wyższym od gumochłona. Ile można grać w karty i wdawać się w mordobicia? Oczywiście wszystko przeplata się z treningami, więc nie mam za wiele czasu na te fascynujące aktywności, ale jednak to im poświęcam głównie swój czas wolny. Chyba pora to zmienić. Nie mogło być lepszej okazji.
Powrót do góry Go down


Haeyung Lee
Haeyung Lee

Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 570
  Liczba postów : 88
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8322-lee-hae-yung#234071
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8327-sowiasta-haeyung#234258
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8328-kufer-haeyung#234265
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyPon 2 Sty 2017 - 16:13;

Hae czuła jak przyglądał jej się mężczyzna. Tak go zainteresowała? Nie, to napewno nie to. Pewnie chciał być tylko miły, a odezwał się do niej bo innego towarzystwa tutaj się nie da zauważyć. Przecież od tamtych chłopów odszedł, usiadł na odludziu i wtedy ją zaczepił. Brakowało mu towarzystwa, to wszystko. Barmani i barmanki to nie kelnerzy. Chociaż są też kelnerzy którzy podobnie jak barmani bawią się z klientami, ona starała się utrzymać w pubie dobrą atmosferę. Tak, żeby było miło, przyjemnie i wygodnie. Chociaż często to nie działa ze względu na agresywne zachowanie niektórych.. z takimi jednak nie ona będzie się użerać, a ewentualna ochrona, właściciel, czy cokolwiek.
- Seul. - odparła. - W Korei Południowej. - dodała, chociaż chłopak pewnie o tym wie. Akurat rozróżnianie Korei Południowej i Północnej po stolicach jest proste. Podejrzewa, że mężczyzna jest inteligentny więc te małe dopowiedzenie nie było potrzebne. Gdyby jedna nie wiedział to nic by się nie stało. Nie wszyscy pamiętają o takich mało ważnych szczegółach. - Nie przejmuj się. Nie naruszasz jej, naruszałbyś gdybyś pytał o bardzo osobiste rzeczy.
- Miło mi Cię poznać, Rem. - podała mu dłoń, a gdy wyciągnął swoją w jej stronę to ją uścisnęła. Pomyślała chwilę. Czy rzeczywiście przeszkadzał jej w pracy? Biorąc pod uwagę, że niedługo jej zmiana się kończy.. - Właściwie to.. niedługo kończę pracę i raczej nie mam nic później do roboty.. - mruknęła po krótkim namyśle.
Powrót do góry Go down


Remus Pringsheim
Remus Pringsheim

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 317
  Liczba postów : 83
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13864-remus-pringsheim
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13880-pad#367019
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13875-remus-pringsheim
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyWto 3 Sty 2017 - 4:25;

Przywykłem do barowego towarzystwa i nie przeszkadzają mi już żadne zakapiory. Jestem wręcz znudzony zwykłymi bójkami. Są dla mnie przereklamowane. Lubię jak ktoś zaczyna grać nieczysto, wtedy trzeba sobie radzić. Poza tym taka bójka to jest adrenalina, której mi potrzeba. Poza burdami są oczywiście inne sposoby, żeby się rozerwać. Lubię wsiadać na miotłę i zrobić sobie trasę Dolina Godryka - Hogsmeade, żeby wypić parę głębszych w którymś z tutejszych pubów i wrócić nad ranem do swojego mieszkania, ale na miotle mogę polecieć WSZĘDZIE. Nie czuję się ograniczony - robię sobie wycieczki po całym kraju. Ktoś mi mówił, że powinienem kupić motocykl, bo wyglądałbym bardziej efektownie - chrzanić go! Jasne, że tak i jasne, że sobie taki kupiłem, jak dostałem pierwszą premię za wygrany mecz, ale to i tak nie zmieniło faktu, że więcej czasu stoi pod domem, a ja i tak wolę swojego klubowego Nimbusa.
Lubię też ciekawych ludzi, a ty zdecydowanie jesteś ciekawa, bo jesteś inna. Mylisz się, że traktuję cię jako jedyną możliwość, jako jedyną alternatywę dla spijania się w trupa i przesiadywania z nimi przy stoliku, żeby znów orżnąć ich w karty lub przegrać część swoich oszczędności. Ja po prostu potrzebuję oddechu, świeżości, a ty możesz mi go dać. Nie ta dziewczyna, która siedzi cztery hokery dalej i co chwilę rzuca mi pełne zainteresowania spojrzenia. Takich już spotkałem milion. Ty jesteś inna. Nie jesteś rubaszną barmanką, kelnerkną czy cholera wie... jak zwał, tak zwał. Chcę, żebyś mi powiedziała coś więcej.
To nie jest mój pierwszy klub tego wieczoru, pierwsze piwo też nie. Mimo tego trzymam fason - nie jestem pijany, nie widać po mnie, że piłem, ale z drugiej strony nieco się rozmiękczyłem, nieco nabrałem śmiałości. Nie, żeby brakowało mi jej na co dzień, ale dzisiaj mam jej wyjątkowo dużo. Tylko z elokwencją gorzej mi szło.
Akurat wiem gdzie leży Seul, ale nie uraziło mnie to, że skomentowałaś to dodatkowo. Zaciekawiło mnie jednak Twoje ostatnie zdanie. Właściwie sugestia? Propozycja? Czy mógłbym nie pociągnąć tego tematu.
- Nie byłem jeszcze aż tak daleko. od Anglii. - Powiedziałbym o Międzynarodowych Turniejach Quidditcha, ale nie chcę wyjść na narcyza, bo nim nie jestem. Zresztą podoba mi się to, że mnie nie kojarzysz, to że mogłem się wreszcie komuś normalnie przedstawić. Może właśnie to mnie w tobie pociąga? - A ja jeszcze nie zamierzam stąd wychodzić, więc może zrobimy tak, że zaczekam aż skończysz pracę i skoczymy gdzieś razem? Co Ty na to? Byle nie do knajpy! - Uśmiecham się do niej. Nie spieszę się więc z dopijaniem piwa. Nie zamierzam zaczynać kolejnego, a ona pewnie jeszcze chwilę tu spędzi. Mam tylko nadzieję, że faktycznie ruszymy gdzieś na świeże powietrze, żebym mógł odetchnąć i nieco oderwać się od barowego życia.
Powrót do góry Go down


Haeyung Lee
Haeyung Lee

Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 570
  Liczba postów : 88
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8322-lee-hae-yung#234071
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8327-sowiasta-haeyung#234258
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8328-kufer-haeyung#234265
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyWto 3 Sty 2017 - 17:17;

Zawsze ją zastanawiało co ludzie widzą takiego wspaniałego w bójkach. Takie są przyjemne? Lubią dostawać po nosie? Co to jacyś masochiści? Jedno jest pewne - na Koreance nie robią większego wrażenie. Jedyną przemocą jaką jest w stanie ewentualnie zaakceptować, to obrona słabszej osoby, kobiety przed napastnikiem czy coś w tym stylu. Taki bohaterski czyn sprawia, że jej serce może przyśpieszyć swoje bicie. Zupełnie jak książę na białym koniu! Neh, neh. Takie rzeczy bardzo rzadko się zdarzają. Przynajmniej w tych czasach. Teraz zamiar bronić kobietę, to znajdują się śmiałkowi którzy podnoszą na nie rękę. Doprawdy.. prawdziwi mężczyźni.
Więc Haeyung zainteresowała nowego znajomego swoim bardzo różnym podejściem do życia? Jak się okazuje, typ mężczyzn całkowicie się zmienia. Kiedyś lubili łobuzerskie dziewuchy, alkoholizujące się na każdym kroku i wpadające po trzecim, czwartym czy pierwszym razie. To miłe, naprawdę.
- Jinjja? - zapytała swoim rodzimym językiem, sam ton wypowiedzenia mógł wskazywać na to, że powiedziała zwyczajne "naprawdę?" posyłając mu nieco zaskoczone spojrzenie. Ostatnio na świecie zjawiło się wiele osób zainteresowanych azjatycką kulturą z jakiegoś powodu. Z dnia na dzień robiło się ich coraz więcej, więcej aż ilość turystów drastycznie podskoczyła. Każdy jest inny, nie powinno jej to tak bardzo dziwić. Rzeczywiście Haeyung go nie rozpoznała. Dlaczego? Nie zaprzątała sobie głowy grami miotlarskimi.
Pomyślała chwilę. - W porządku. - zgodziła się z lekkim uśmiechem, po czym wróciła do pracy. Tam posiedziała jeszcze jakąś.. godzinę, może mniej. W końcu zeszła na zaplecze, przebrała się i wzięła torbę. Podeszła do mężczyzny. - Skończyłam już swoją pracę. Gdzie chcesz iść? - zapytała wpatrując się w niego.
Powrót do góry Go down


Remus Pringsheim
Remus Pringsheim

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 317
  Liczba postów : 83
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13864-remus-pringsheim
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13880-pad#367019
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13875-remus-pringsheim
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptySro 4 Sty 2017 - 16:12;

Ależ ja nie epatuję brutalnością w obliczu kobiet. Nie afiszuję się też ze swoimi awanturniczymi skłonnościami. No chyba, że mnie ktoś do tego zmusza, a że taka moja karma, iż zdarza się to nader często... czy to moja wina, że jestem prowokowany? Są ludzie, którzy tylko proszą się o wpierdol, a ja mam taką słabość, że nie potrafię odmawiać. Zwłaszcza w tych kwestiach.
Myślę, że nadal lubią. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie lubię buntowniczek, ale prawda jest taka, że przerażają mnie skłonności obecnych uczniów do spożywania alkoholu, choć sam od niego nie stronę, co zresztą widać po piwie, które trzymam w dłoni.
Kolejną godzinę dokańczam swoje piwo, żegnam i witam się z kilkoma osobami, które kojarzę mniej lub bardziej albo takimi, których nie kojarzę w ogóle. Takie życie zawodnika. Warto też wziąć pod uwagę to, że niektórzy byli już mocno wstawieni i było im wszystko jedno do kogo podchodzą, byle podać rękę każdemu w knajpie. Jeden nawet zrobił dwie rundki dookoła pubu, żegnając się dwukrotnie z wszystkimi, a następnie wrócił do stolika i zasnął.
Usłyszałem w końcu twój głos. Odwróciłem się i zauważyłem, że wyglądasz jeszcze lepiej. To zabawne, jak wiele zmienia strój. - Wow... - Przytakuję. - Świetnie wyglądasz! - Narzucam na siebie płaszcz i zapinam się szczelnie na wypadek wiatru, po czym podaję Ci ramię. - Może skoczymy do parku? O tej godzinie powinno być całkiem ładnie. - Mam ochotę na spacer... Chcę się dotlenić. Park co prawda może być jeszcze pełen ludzi, zwłaszcza młodzieży, ale postanowiłem mimo wszystko zaryzykować.
Przez głowę przemyka mi tylko myśl, że jak ktoś nas przyuważy, to znów się sypną plotki. Chociaż prorok codzienny już od dłuższego czasu nie pisał nic na mój temat - widocznie czytelnikom znudziły się historie o moich rzekomych miłostkach i prawdziwych awanturach. Mnie to cieszy, bo przedstawiali mnie jako nieokrzesanego i niebezpiecznego alkoholika, który na dodatek pieprzy wszystko, co mu wpadnie w ręce. Cóż... media mają tendencje do wyolbrzymiania faktów. Nie jest ze mną aż tak źle.
Powrót do góry Go down


Sunny O. Saltzman
Sunny O. Saltzman

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 970
  Liczba postów : 988
https://www.czarodzieje.org/t8601-sunny-oriana-saltzman#242812
https://www.czarodzieje.org/t8622-marudz-az-ci-sie-znudzi#243339
https://www.czarodzieje.org/t8624-sunny-oriana-saltzman#243354
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyWto 17 Sty 2017 - 0:10;

Stala w milczeniu wpatrujac sie w oczy Thomasa. Wiec lyzwy jednak mu nie odpowiadaly? No coz. Szkoda. Sposcila wzrok i wbila go w podloge zastanawiajac sie co moglo by go jeszcze uszczesliwic. Zlapala go za reke by pociagnac korytarzem. Ten jednak mial inne plany. Przyciagnal ja do siebie i zmusil do kontaktu wzrokowego. Znow byl niebezpiecznie blisko, jej cialem wstrzasnal pojedynczy dreszcz. Nie odwrocila jednak wzroku. Slyszac jego slowa skinela delikatnie glowa i zagryzla zabkami dolna warge.
-Dobrze. -odpowiedziala po czym niechetnie udala sie do swojego starego pokoju. Trzymala tu jeszcze sporo rzeczy. Czasami tutaj pomieszkiwala gdy nie chcialo wracac jej sie do pustego domu. Zrobila to co jej "rozkazal". Zalozyla na siebie czarna koronkowa bielizne, obcisle ciemne spodnie,  do tego czarna bluzke z dosc duzym dekoltem. Rozczesala wlosy, ktore opadly na jej ramiona. Nalozyla na ramiona plaszczyk, owinela sie szalikiem i wyszla z pokoju. Dotarla do Thomasa i stanela przed nim usmiechajac sie zadziornie.
-Planujesz cos nieprzyzwoitego?-wyszeptala nachylajac sie nad uchem. Teraz kiedy mial nad nia calkowita kontrole, nie przeszkadzalo jej to. Wiedzial dokladnie jak wykorzystac swoj dar i umial to zrobic. Dlatego tez Sunny w ogole sie nie opierala.


Znalezli sie w Pubie Zimowym po kilkunastu minutach spaceru. Zmarzla niemilosiernie, jej kasztanowe wlosy pokryte byly platkami sniegu. Weszlla wraz z Thomasem do srodka i palcami zaczela strzepywac snieg z wlosow. Spojrzala na swojego towarzysza z zaciekawieniem czekajac na jego jakakolwiek reakcje. Jej policzki byly zarozowione od mrozu wiec zakryla je dlonmi probujac sie ogrzac. Mial zamiar ja tu upic a pozniej wykorzystac? Przeciez i bez alkoholu mogl to zrobic. W koncu calkowicie ja kontrolowal.
Powrót do góry Go down


Thomas Ecclestone
Thomas Ecclestone

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : hipnoza
Galeony : 148
  Liczba postów : 214
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13867-thomas-ecclestone?nid=19#367403
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13898-thomas-ecclestone#367421
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13896-thomas-ecclestone#367419
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyWto 17 Sty 2017 - 1:14;

Dalsza część komend została rzucona a Sunny posłusznie je wykonała. Kiedy Thomas zazwyczaj był opanowany i dobrze maskował swoje plany czy uczucia, teraz odkrył, że jeżeli nie będzie ostrożny, będzie łatwiejszy w odczytaniu. Nie mógł jednak nic na to poradzić, umiejętność jaką posiadł była odurzająca. Oczywiście w grę wchodziło również parę innych czynników. Po pierwsze, przynależność kobiety do niezbyt lubianego przez siebie domu. To opuszczało jego bariery i był gotów zdziałać więcej, niż miałby w zwyczaju. Po drugie, jej uroda osobista. Była mimo wszystko piękną kobietą a Ślizgon był w stanie to docenić. Po trzecie, posiadany przez nią charakter. Od samego początku wydawała się być nim zainteresowana. Pewna uległość jeszcze przez hipnozą także pomagała a Sunny wydawała się lubić, kiedy to Ecclestone przejmował inicjatywę. Zielonooki natomiast lubił mieć kontrolę, więc można by rzecz, że dobrali się całkiem dobrze pod tym względem.

Kiedy Sunny powróciła, zadała mu pytanie, szepcząc do ucha. Przechylił delikatnie głowę w lewą stronę i wynagrodził ją ledwo zauważalnym uśmiechem.
-Nie lubię zdradzać niespodzianek.. - teraz nadszedł moment, by wspólnie wybrali się do wybranej przez niego knajpki.
Podróż sama w sobie długa nie była, lecz wystarczyła by mieli we włosach pełno śniegu. Na ich szczęście po otwarciu drzwi i wejściu do środka uderzyła ich fala gorącego powietrza. Zaraz zapomną o wcześniejszych niedogodnościach i będą mogli się skupić na sobie. Widząc zbliżająca się kelnerkę złożył zamówienie -Najlepsza Stara Whiskey Campbell'a oraz Rum porzeczkowy. - dlaczego postanowił zamówić alkohol? Mały relaks się przyda, zwłaszcza uderzenie endorfin w momencie rozpoczęcia jego wpływu na ich organizm. Jako hedonista, nie mógł sobie tego odmówić.

A pro po tego.. podsunął się do niej bliżej i w praktyce siedzieli obok siebie. Zajęli miejsca tuż za jedną ze ścian, także mieli zapewnioną pewną formę prywatności i skryci byli przez wzrokiem innych możliwych gości. Wpatrywał się w jej brązowe oczy, by wpłynąć na nią raz jeszcze.
-Powiedz mi droga Sunny, co powoduje u Ciebie ekscytację? Jakie fantazje skryte są w Twojej głowie? Jakie myśli sprawiają, że rozszerzają Ci się źrenice, rozchylają się wargi, ręce stają się cieplejsze a klatka piersiowa faluje na wskutek nabieranego powietrza? - oczywiście wraz ze słowem szedł dotyk. Położył swoją lewą dłoń na jej własnej a prawą przejechał dwoma palcami jej policzek, następnie zjechał w kierunku szyi by zatrzymać się na samym mostku..

____

Sunny oczywiście jeżeli czujesz potrzebę, możesz oznaczyć swój kolejny post właściwym znaczkiem bądź wykorzystać hide a jakąś treść wysłać chociażby prywatną wiadomością ;D.
Powrót do góry Go down


Sunny O. Saltzman
Sunny O. Saltzman

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 970
  Liczba postów : 988
https://www.czarodzieje.org/t8601-sunny-oriana-saltzman#242812
https://www.czarodzieje.org/t8622-marudz-az-ci-sie-znudzi#243339
https://www.czarodzieje.org/t8624-sunny-oriana-saltzman#243354
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyWto 17 Sty 2017 - 1:33;

Thomas zlozyl zamowienie u kelnerki i udal sie w najbardziej ustronne miejsce w calym pubie. Podazyla za nim i zajela miejsce przy stole. Chlopak usiadl tuz obok niej, byli blisko. Zbyt blisko w dodatku patrzy prosto w jej oczka. Nie mogla oderwac od niego wzroku. To bylo strasznie wkurzajace, ale i dosc przyjemne. Slyszac jego slowa drgnela i przechylila glowke delikatnie w bok.  Polozyl swoja dlon na jej, opuszkami palcow drugie dloni musnal jej policzek i zjechal po jej szyi zatrzymujac sie na mostku. Rozchylila wargi by odpowiedziec.
Dla Tomcia:

-A Ty?-zadala nagle pytanie. Bardzo ja ciekawila jego odpowiedz. Oczka zaczely jej blyszczec z podekscytowania. W  pewnym sensie jej fantazje juz sie spelnialy, przeciez Thomas mial nad nia calkowita kontrole i mogl zrobic z biednym sloneczkiem co tylko zechcial.
Powrót do góry Go down


Thomas Ecclestone
Thomas Ecclestone

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : hipnoza
Galeony : 148
  Liczba postów : 214
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13867-thomas-ecclestone?nid=19#367403
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13898-thomas-ecclestone#367421
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13896-thomas-ecclestone#367419
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyWto 17 Sty 2017 - 23:38;

Kiedy ich rozmowa się zaczynała rozkręcać, kelnerka podeszła i pozostawiła dwa zamówione trunki na stole. Oczywiście z własnej ciekawości zerknęła raz na niego a raz na nią, wszystko po to by rzecz jasna dojść do własnego wniosku i przemyśleń związanych z tą parą. Nie podejrzewając jednak niczego złego, uśmiechnęła się lekko i odeszła szybko, pozostawiając ich samych sobie. Mieli dużo szczęścia, nie było dzisiaj tłumów a jeszcze trochę czasu upłynie, nim knajpa będzie zamykana. Czy więc mogli liczyć na prywatność? Najwyraźniej tak.

Thomas wysłuchał wyznania Sunny i jego twarz została ozdobiona wyraźnym zadowoleniem. Sprawdziło się to co podejrzewał wcześniej względem panny Saltzman. Jej charakter i ciche fantazje ułatwiały mu kontrolę i wypływanie na niej. Czy było to szczere wyznanie? Jak najbardziej, wymagał w końcu takiego. Przeżywał więc gamę wielu emocji i odczuć, zresztą jak jego towarzyszka. Uwielbiał mieć kontrolę nad sytuacją czy samymi ludźmi a ta chętnie chciała oddać mu się w jego ręce. Ślizgon nie podejrzewał, że jego dzisiejszy wieczór może być tak interesujący. Im dłużej pozostawał bezkarny, tym więcej odwagi w nim rosło a w głowie zaczynały rodzić się coraz to ciekawsze pomysły. Nie narzekał na brak wyobraźni a będąc osobą, której głównym poglądem jest dążenie do szczęścia i przyjemności, był gotów wprowadzić wszystko w życie..

Usłyszawszy pytanie odparł:
-Był czas na rozmowy i nadeszła pora na czyny... - spojrzał jej w oczy, przypominając jej cel i rolę w tym wszystkim -Zależy Ci na moim dobru i zrobisz wszystko, byleby mnie zadowolić... - w tym momencie prawa dłoń powędrowała za jej szyję, łapiąc za kark. Nie za mocno ale nadal stanowczo. Nie rzucił jednak żadnym już słowem i nie pytał również o pozwolenie. Pocałował ją a lewą rękę położył na jej udzie.. na razie zaczynał powoli, wiedząc doskonale jakie tempo w danej chwili utrzymywać. Był również ciekaw jej reakcji i temperamentu, który w niej siedział..
Powrót do góry Go down


Sunny O. Saltzman
Sunny O. Saltzman

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 970
  Liczba postów : 988
https://www.czarodzieje.org/t8601-sunny-oriana-saltzman#242812
https://www.czarodzieje.org/t8622-marudz-az-ci-sie-znudzi#243339
https://www.czarodzieje.org/t8624-sunny-oriana-saltzman#243354
Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 EmptyWto 17 Sty 2017 - 23:57;

Czy jej wyznania były szczere? Oczywiście. W końcu Thomas żądał od niej szczerości. Czy żałowała swoich słów? W pewnym sensie tak, ale jednak nie do końca. Była ciekawa dalszego rozwoju tego spotkania. Nie wiedziała czego ma się spodziewać.
Jedynymi teraz myślami krążącymi po jej głowie była chęć uszczęśliwienia Thomasa. Pragnęła zrobić dla niego wszystko, byle by był szczęśliwi nawet odrobinkę. Nie znała go na tyle by wiedzieć czego tak na prawdę pragnął. Jednak zawsze mogła się przekonać metodą prób i błędów.
Po swoich słowach złapał ją za kark, przysunął się i złożył na jej ustach pocałunek. Sunny poczuła jego drugą dłoń na swoim udzie. Zadrżała delikatnie, ale nie odsunęła się. Chciała dać mu szczęście, a jeśli tego pragnął ona mu to da. Odwzajemniła jego pocałunek oplatając dłonie wokół jego szyi.
Czy powinni robić to tutaj? Powinni się obściskiwać w pubie? W sumie za dużo ludzi to tu nie było no i siedzieli w dość odludnym miejscu. Jednak dość blisko Sunny miała swoje mieszkanko. Tam również mogli pójść. Nikt by im nie przeszkadzał.
Powoli przysunęła się jeszcze bliżej niego, chciała być jeszcze bliżej. Poczuła coś..coś. Czy to było podekscytowanie, które rosło z każdą sekundą? Jej delikatne pocałunki zmieniły się w pełne pożądania. Przymknęła powieki oddając się tej słodkiej rozkoszy jaką były pocałunki Thomasa. Chciała więcej, z każdą sekundą jeszcze więcej.
Czy to jego wpływ wywoływał te uczucie pożądania? Może to uczucie przyszło samo a on nie musiał nawet na nią wpływać?
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Pub Zimowy - Page 8 QzgSDG8








Pub Zimowy - Page 8 Empty


PisaniePub Zimowy - Page 8 Empty Re: Pub Zimowy  Pub Zimowy - Page 8 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Pub Zimowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 8 z 14Strona 8 z 14 Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 14  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Pub Zimowy - Page 8 JHTDsR7 :: 
hogsmeade
-