Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Pub Trzech Króli

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 8 z 8 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
AutorWiadomość


Drake Bennett
Drake Bennett

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 30
Czystość Krwi : 10%
Galeony : 301
  Liczba postów : 240
http://czarodzieje.org/t4899-drake-bennett
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4902-drastyczna-poczta
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty23/05/13, 11:16 am;

First topic message reminder :


Pub Trzech Króli

Nikt do końca nie jest pewien, skąd właściwie wzięła się nazwa tego lokalu, którego właściciel niezmiennie twierdzi, że właśnie w tym miejscu Trzej Królowie, a przynajmniej jeden z nich, zrobili przerwę w trakcie podróży do Betlejem. Mało prawdopodobne? A jakie to ma znaczenie, skoro wnętrze jest wyjątkowo przyjemne, a trunki w dobrych cenach!

Dostępny asortyment:

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Karin Cortez
Karin Cortez

Wiek : 26
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 289
  Liczba postów : 285
https://www.czarodzieje.org/t6246-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
https://www.czarodzieje.org/t6248-poczta-karin?highlight=Karin
https://www.czarodzieje.org/t13558-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty05/09/17, 02:17 pm;

Już po kilku minutach miała swojego drinka w ręce. Błękitny napój miło orzeźwiał miętowym smakiem a do tego do najsłabszych nie należał, więc wprawiał ja w miły nastrój. W lokalu nie było zbyt wielu klientów, więc barman poświęcał jej sporo uwagi. A Karin jak to Karin. Zmarnować okazję do flirtu to grzech. Niestety, jak to zwykle z alkoholem bywa, trunek szybko jej się skończył, więc zamówiła jeszcze jeden.
W tym momencie drzwi lokalu się otworzyły i ktoś wszedł do środka. Karin jednak była zbyt zajęta szukaniem papierosów w swojej obszernej czarnej torbie, żeby sprawdzić kto to taki.
Barman powiedział, że musi iść po coś na zaplecze. Dziewczyna usłyszała jeszcze jak ktoś zatrzymuje go swoim zamówieniem, a gdy wyprostowała się z paczką meksykańskich fajek i zapalniczką w ręce, jego już nie było.
Był natomiast mody, przystojny brunet, którego poznała kilka miesięcy wcześniej.
-O! Kogóż to moje słodkie oczęta widzą. Młody Cortez!- zawołała uśmiechając się szeroko i wkładając papierosa do ust.
Ich ostatnie spotkanie zaczęło się dość ciekawie. Niestety szybko się również skończyło ponieważ jej towarzysz dostał sowę, że natychmiast ma się stawić u swojej matki. Więc niestety nie zdążyła się wtedy przekonać jaki niegrzeczny potrafi być ten młody Ślizgon. Kto wie, może teraz się to uda?
Powrót do góry Go down


Aleksander Cortez
Aleksander Cortez

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 194
C. szczególne : Kruczoczarne, kręcone, długie włosy (od ostatniego pobytu w szkole jeszcze dłuższe) luźno opadające. Ubrany w wszystko co wygodne i swobodne - brak garniturów. Karnacja skóry znacznie ciemniejsza. Opalił się w tym Meksyku.
Galeony : 148
  Liczba postów : 901
https://www.czarodzieje.org/t13688-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t13741-cortez-aleksander-korespondencja
https://www.czarodzieje.org/t13704-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18718-aleksander-cortez-dziennik#53
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty07/09/17, 09:10 pm;

- O to i ja - potwierdził rozbawiony, że jej oczy ją nie oszukują, ani nie jest pod wpływem iluzji.
- Istnieje szansa, że kiedyś spotkamy się gdzieś indziej niż w pubie? - zapytał się unosząc jedną brew wyżej jakby rzucał jej wyzwanie. W końcu ile można ciągle pić? No dobra, on sam do abstynentów nie należał, ale po powrocie do Anglii wydawał się jakiś inny. Łagodniejszy, wyciszony, a to wszystko poprzez rodzinny wypad do Meksyku.
- Hej, ty chyba pochodzisz z Meksyku co nie? - zapytał się upijając trochę feniksowego. Wiedział skąd jest bo już wcześniej wypytywał się o dziewczynę. A teraz tym bardziej był ciekawy i snuł teorie spiskowe o tym, czy istnieje chociaż cień szansy na to, że jednak byli jakąś tam daleką rodziną.
- Byłem tam na wakacje, do prawdy magiczne miejsce - wytłumaczył skąd w ogóle takie pytanie.
Powrót do góry Go down


Karin Cortez
Karin Cortez

Wiek : 26
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 289
  Liczba postów : 285
https://www.czarodzieje.org/t6246-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
https://www.czarodzieje.org/t6248-poczta-karin?highlight=Karin
https://www.czarodzieje.org/t13558-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty08/09/17, 02:44 pm;

Chłopak dosiadł się do niej i po chwili dostał swoje zamówienie. Niestety,ona musiała jeszcze chwilę zaczekać, więc odwróciła się do niego całą sobą podpierając się ramieniem o bar. Chłopak spytał, czy kiedyś jeszcze spotkają się gdzieś indzie. Hm... Mogli się trafić jeszcze gdzieś na zajęciach albo na boniach podczas treningu, ale to już trochę mniej prawdopodobne.
-Hmm... Zależy ile będziesz miał szczęścia.- odpowiedziała uśmiechając się zadziornie.
W sumie z drugiej strony... Zdaje się, ze Aleks właśnie awansował na studenta więc szanse rosły. Kto wie, może przyjdzie im pracować na eliksirach przy jednym kociołku. Karin wyobraziła sobie tą scenę i z trudem stłumiła śmiech.
-Twoje zamówienie.- uroczy kelner postawił przed nią kolejną szklankę z błękitnym trunkiem.
Gdy upiła pierwszy łyk, a młody Cortez zadał pytanie o jej pochodzenie.
-Pochodzę to za dużo powiedziane. Powiedzmy, ze jeżdżę tam w interesach.- nie chciała tłumaczyć co to za interesy. Ważne, że się opłacały, nic więcej.
-Cieszę się, ze ci się podobało. Choć wątpię, żebyśmy bywali w tych samych miejscach.- dodała, dy chłopak poinformował o swojej wizycie w Meksyku.
-Masz tam rodzinę, czy zwykły urlop z rodzicami?- spytała upijając kolejny łyk.
Powrót do góry Go down


Aleksander Cortez
Aleksander Cortez

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 194
C. szczególne : Kruczoczarne, kręcone, długie włosy (od ostatniego pobytu w szkole jeszcze dłuższe) luźno opadające. Ubrany w wszystko co wygodne i swobodne - brak garniturów. Karnacja skóry znacznie ciemniejsza. Opalił się w tym Meksyku.
Galeony : 148
  Liczba postów : 901
https://www.czarodzieje.org/t13688-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t13741-cortez-aleksander-korespondencja
https://www.czarodzieje.org/t13704-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18718-aleksander-cortez-dziennik#53
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty08/09/17, 06:23 pm;

Uniósł butelkę nieco wyżej by wznieść toast i lekko stuknął w jej drink.
- No to za kolejne spotkanie, no i za następne, już w nie barze - powiedział i upił łyk trunku.
- Tak się składa, że szczęście lubi stać po mojej stronie, albo to ja mu pomagam by mnie nie opuszczało. Więc istnieje bardzo duża szansa, że jednak do tego dojdzie. I nie, nie mam też na myśli spotkania w szkole. Bo to byłoby za łatwe, a ja wolę wyzwania - odpowiedział odwzajemniając jej uśmieszek. Spojrzał się na barmana jak stawiał zamówienie i znów przeniósł spojrzenie na dziewczynę słuchając jej odpowiedzi na zadane pytanie.
Nie zamierzał ciągnąć dziewczyny za język, w końcu to nie było przesłuchanie i nie chciał by tak się czuła.
- Wohoo, brzmi tajemniczo - odpowiedział jedynie wyszczerzając na momencik szereg białych ząbków.
- Najprawdopodobniej nie, ja to się szlajałem przeważnie w okolicach ruin i starych świątyń - mruknął wspominając ogromne Azteckie budowle. To tam odbywały się stare tradycyjne tańce, oraz wiele innych rzeczy, o których on sam nie chciał opowiadać. Zresztą nie mógł, był pod wpływem zaklęcia, a on nie zamierzał zdradzać tych informacji z własnej woli, a tym samym nie istniała możliwość znana nawet czarodziejom by wydobyć te informacje.
- W zasadzie... Pojechałem tam z całą swoją rodziną. Wróciłem jak do tej pory do Anglii tylko ja. Więc zdaje mi się, że poprawna odpowiedź na to pytanie to - tak. Mam tam rodzinę - odpowiedział i zaśmiał się rozbawiony całą tą sytuacją.
Powrót do góry Go down


Karin Cortez
Karin Cortez

Wiek : 26
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 289
  Liczba postów : 285
https://www.czarodzieje.org/t6246-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
https://www.czarodzieje.org/t6248-poczta-karin?highlight=Karin
https://www.czarodzieje.org/t13558-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty10/09/17, 05:31 pm;

Nie miała pojęcia dlaczego chłopak stuknął w jej pustą szklaneczkę, ale zamiast popatrzeć na niego jak na kosmitę uśmiechnęła się szeroko gdy sam popijał swój trunek. Po chwili, jak już wcześniej wspomniała, Karin również dostała swoje zamówienie.
-Myślałam, że to właśnie we mnie lubisz.- powiedziała z delikatnym uśmiechem i puściła mu oczko.
Chłopak opowiedział jej w skrócie jak spędzał czas na wakacjach. Gryfonka raczej trzymała się mugolskiego świata. Głównie restauracje, drogie centra handlowe i najlepsze hotele. No cóż, nawet jej profesja miała swoje plusy. Raz udało jej się wyrwać na kilka godzin i jechać do dzielnicy w której kiedyś mieszkała. Dużo się tu pozmieniało, jednak nie na tyle, żebym nie odnalazła zgliszczy kamienicy, w której kiedyś spędzałam każde wakacje i święta.
Teraz jednak nie chciała o tym myśleć, więc znów pociągnęła za szklaneczki i spojrzała na Aleksa.
-Sam? Aż tak ci spieszno do szkoły?
Powrót do góry Go down


Aleksander Cortez
Aleksander Cortez

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 194
C. szczególne : Kruczoczarne, kręcone, długie włosy (od ostatniego pobytu w szkole jeszcze dłuższe) luźno opadające. Ubrany w wszystko co wygodne i swobodne - brak garniturów. Karnacja skóry znacznie ciemniejsza. Opalił się w tym Meksyku.
Galeony : 148
  Liczba postów : 901
https://www.czarodzieje.org/t13688-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t13741-cortez-aleksander-korespondencja
https://www.czarodzieje.org/t13704-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18718-aleksander-cortez-dziennik#53
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty15/09/17, 06:57 pm;

Aleksander odłożył swój trunek na ladzie i wzruszył ramionami.
- Sam nie wiem, jeszcze nie oceniam. Na razie spotkaliśmy się w tych okolicznościach drugi raz. Pierwszy to przypadek, drugi to zbieg okoliczności, dopiero za trzecim mógłbym się martwić prawda? Bo to by oznaczało, że albo ja, albo ty mamy problemy z alkoholem. Więc tak jak nawet zbieg okoliczności mogę uznać, że mi się podoba, tak alkoholizm już nie bardzo - odpowiedział wpatrując się przez dłuższą chwilę na swoje zamówienie, obracając butelkę między palcami.
- Poniekąd tak, może to dziwnie zabrzmi, ale lubię ten klimat. A poza szkołą czuję się znudzony, zbyt rozleniwiony i wtedy przeważnie marnuję swój czas. A nie lubię tego robić - powiedział spokojnie znów podnosząc wzrok na dziewczynę.
- A ty jak? Szczęśliwa z powrotu do zamczyska, czy to właśnie z tego powodu zalewasz swoje smutki? - zapytał się nie odrywając od jej oczu swoich, po czym złapał za butelkę i upił kolejne łyki.
Powrót do góry Go down


Karin Cortez
Karin Cortez

Wiek : 26
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 289
  Liczba postów : 285
https://www.czarodzieje.org/t6246-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
https://www.czarodzieje.org/t6248-poczta-karin?highlight=Karin
https://www.czarodzieje.org/t13558-karin-cortez?highlight=Karin+Cortez
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty17/09/17, 10:16 pm;

-Aj tam alkoholizm... Raz na jakiś czas można się napić i zabawić. Ba! Nawet trzeba, bo inaczej można zwariować!- powiedziała dziewczyna i też upiła łyk napoju.
Oproszę, nasz Ślizgon lubi szkołę. A to ci niespodzianka. Ale w sumie co się dziwić, przecież jego mama jest nauczycielką. Może ma ambicje pójść w jej ślady? Twierdzi, że poza szkołą się nudzi. Kurcze, Karin też by tak chciała. Ona to ma "ręce" pełne roboty. Chodź co prawda narzekać nie może, to fajnie by było czasem móc zrobić coś tylko i wyłącznie dla siebie i nie być uzależnionym od planów i zachcianek klienta.
-Ależ Słońce, ja nie zalewam smutków.- powiedziała i uśmiechnęła się słodko.- To mój powitalny obchód po pubach. Nie było mnie całe dwa miesiące! Musze się przecież przywitać.- puściła mu oczko i zaczęła grzebać w torbie. Wyciągnęła czerwona paczkę papierosów, którą kupiła kilka dni wcześniej w mugolskiej części Londynu i odpaliła do zwykłą zapalniczką. Zaciągnęła się dymem i powoli wypuściła go z płuc.
-Swoją drogą, zaraz zmieniam lokal. Idziesz ze mną?
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32462
  Liczba postów : 102527
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Specjalny




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty19/10/18, 05:33 pm;

@Blaithin ''Fire'' A. Dear

Ktoś dowiedział się o Twoich umiejętnościach i wysłał Ci list z prośbą o występ podczas wieczorku panieńskiego pewnej czarownicy, która kochała muzykę klasyczną, zwłaszcza skrzypce. Oferta była naprawdę hojna, więc zgodziłaś się i poprosiłaś o więcej szczegółów. Poza datą i miejscem poproszono Cię także o strój wieczorowy oraz zjawienie się odrobinę wcześniej, aby ustalić kilka szczegółów. Tak więc nastał trzecia sobota października, a Ty pojawiłaś się w dość mało popularnym pubie o królewskiej nazwie.
Rzuć Kostką!
Możliwe Scenariusze:
1,6 Przywitałaś się z przyjaciółką Panny młodej, która okazała się wybitnie irytującą i rozćwierkaną osobą. Wysłuchałaś jednak wszystkich próśb oraz wzięłaś listę utworów, przygotowując się na występ. Gdy zjawiła się gwiazda wieczoru, stanęłaś przy ich stoliku i rozpoczęłaś swój koncert. Wszystko szło naprawdę dobrze, a młoda czarownica wydawała się zachwycona Twoimi umiejętnościami. Widocznie wybrana przez Ciebie z listy piosenka sprawia, że coś się jej przypomniało miłego, bo aż się wzruszyła. Jej łzy były dla Ciebie dobrym znakiem, bo do Twojej sakiewki trafiła premia w wysokości 30 Galeonów! Zgłoś się po nie w odpowiednim temacie!
2,3 Z początku wszystko szło dobrze, gdy nagle do pubu wpadli zamówieni przez siostrę przyszłej panny młodej czarodzieje, mający wykonać striptiz w rytm Twoich piosenek! Nie wiesz, czy jesteś bardziej zdziwiona, czy zażenowana, ale chcesz dopełnić umowy i bierzesz się za improwizację jednej z popularnych symfonii muzycznych, starając się skupić tylko na tym. Nie sądziłaś, że będziesz aż tak dobra i wywołasz taki aplauz! Pomimo trudności i początkowych pomyłek smyczka, utwór brzmiał naprawdę nowocześnie. Do Twojego kuferka trafia 1 Punkt Działalności Artystycznej! Upomnij się o niego w odpowiednim temacie!
4,5 Nie mogłaś uwierzyć w to, co widzisz. Dziewczęta szybko się upiły, rozpoczynając intymne i osobiste tematy, oraz zachęcały Cię do czynnego udziału w spotkaniu, chociaż przyszłaś tu tylko zagrać kilka klasycznych melodii. One jednak wciąż Cię zaczepiały i zapraszały, proponując drinki i kolację. Jedna z nich nawet oblała Cię whiskey, cudem nie trafiając kostkami lodu w skrzypce, a jednak niszcząc Twoją kreację. W końcu irytacja dosięgnęła zenitu, a Ty zwyczajnie spakowałaś się i wyszłaś, niezbyt zadowolona ze zmarnowanego wieczoru. Na przyszłość będziesz bardziej uważała z wyborem oferty!

______________________

Pub Trzech Króli - Page 8 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Blaithin 'Fire' A. Dear
Blaithin 'Fire' A. Dear

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : chuda, opaska na twarzy, blizny, tatuaż, zapach damasceńskich róż
Galeony : 1181
  Liczba postów : 3632
https://www.czarodzieje.org/t13638-blaithin-astrid-dear
https://www.czarodzieje.org/t13684-dziobek
https://www.czarodzieje.org/t13647-blaithin-astrid-dear
https://www.czarodzieje.org/t21155-blaithin-fire-a-dear-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty30/12/18, 07:55 pm;

Pieniądze nie śmierdzą. Dla Fire utraciły jednak nieco swoją wartość. Nie miała problemu z wyrzucaniem ich w błoto, specjalnie dawała zbyt hojne napiwki, kupowała najdroższe wina tylko po to, żeby je wylać i można powiedzieć, że robiła wyjątkowo głupio. Nie szanowała nawet swojej własnej pracy i poświęcenia, dzięki któremu przecież miała te pieniądze, mogła utrzymywać dom, kupować egzotyczne składniki do eliksirów i wszystko co najlepsze. Dawno jednak nie czuła się przygnieciona biedą, która nie tylko motywowała, ale pozwala docenić czas, gdy niczego nie brakuje.
Wcisnęła się w czarną, elegancką szatę czarodziejską. Wieczór panieński zwiastował zamieszanie... Wsiadła na motocykl i syknęła, czując, że oparzenie po pracy w Antykwariacie dalej cholernie boli i piecze. Miała rozległe poparzenia po felernym spotkaniu, przez co nosiła ciągle długie rękawice. Łapanie przedmiotów i trzymanie różdżki było znacznie utrudnione. Blaithin miała ciągle ochotę odnaleźć owego hipnotyzera i go z zimną krwią zamordować. Niestety, na Nokturnie nigdy więcej go nie widziała.
Stawiła się w pubie jak wymagano, trzymając blisko siebie drogocenne skrzypce. Gra miała być niezłym wyzwaniem biorąc pod uwagę to, że cierpiała trzymając smyczek. Mimo to Fire zaciskała mocno zęby i nie zamierzała oddawać tego występu. Grała tak jak tylko umiała, co jakiś czas nieco się krzywiąc przy mocniejszym bólu. Uzdrowiciele zrobili niesamowitą robotę, pierwszy raz w życiu odczuła w stosunku do nich odrobinę podziwu, a nie odrazy. Wyglądało na to, że wszystko się goi, ale teraz znowu piekło.
W pewnym momencie znajomi panny młodej postanowili urządzić striptiz. Popatrzyła na nich z niesmakiem, który jednak zamaskowała. Mężczyźni zrzucali w ciuchy do rytmu zmysłowej muzyki rudowłosej. Wyglądała na skupioną i pogrążoną w odgrywaniu kolejnych nut, ale tak naprawdę myślała o tym, jak niesamowicie upadli ostatnimi czasy czarodzieje. Dear dalej improwizowała, starając się nie zwracać uwagi na rozpite i rozchichotane towarzystwo. Nie było to takie trudne, bo zajmowali się głównie sobą, czasem wiwatując Gryfonce. Najwyraźniej bardzo im się podobało. Odłożyła skrzypce, wyczuwając delikatny zapach krwi. Musiała poruszyć rany i ponownie kilka otworzyć. Ranna dłoń zdrętwiała jej tak mocno, że nawet nie mogła odczuwać zadowolenia z występu. Skinęła swojej zleceniodawczyni oraz pozostałym i z westchnieniem pełnym ulgi opuściła bar.
Ręka zdawała się płonąć, więc sięgnęła po odrobinę śniegu zgarniętego poza chodniki i położyła na opatrunki. Zadrżała, nie wiedząc czy poradzi sobie samodzielnie z naprawieniem ewentualnych szkód, jakie wywołała długa gra. Niby znała kilka zaklęć i na pewno zamierzała przetestować po raz kolejny to niwelujące ból, ale wolała nie majsterkować za bardzo. Zniesie tę dawkę cierpienia. I każdą kolejną też.

Kostka: 3
Powrót do góry Go down


Kaia Lindsey
Kaia Lindsey

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 175 cm
C. szczególne : wyrazista mimika
Galeony : 49
  Liczba postów : 51
https://www.czarodzieje.org/t17463-kaia-lindsey
https://www.czarodzieje.org/t17569-poczta-kaii-lindsey#492683
https://www.czarodzieje.org/t17465-kaia-lindsey#490083
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty08/09/19, 12:57 pm;

Pierwszy weekend w nowym roku szkolnym. Więc gdzie indziej mogła przebywać jak nie w pubie?
Kaia szybko stwierdziła, że nie spędzi soboty w zamku. Od czasu, gdy ukończyła siedemnasty rok życia i tym samym wkroczyła na ścieżkę dorosłości, w niemal każdy wolny weekend, podczas którego nie musiała się uczyć, bywała w domu u taty. Jednak teraz, jak stwierdziła, obracając w dłoniach szklany kieliszek, w którym dostała wcześniej zamówione grzane wino z korzeniami i koglem−moglem, wszystko się zmieniło. Nie rozumiała zachowania ojca, który niemal bez żadnych emocji pożegnał ją krótkim "do widzenia", gdy odchodziła na pociąg Ekspress Hogwart. Niejedną ciemną i bezsenną noc spędziła na rozmyślaniu o  motywach zachowania, jakie okazywał ojciec wobec niej. Czyżby było mu przykro, że córka zdecydowała o dalszym kształceniu ponad siódmą klasą? Jednak w tamtym roku, gdy wybierała się do pierwszej klasy studenckiej, pożegnał Kaię niemal ze łzami w oczach i tulił, jakby nigdy miała nie powrócić.
Nie mogła zapomnieć tej pustki w jego oczach, kiedy tydzień temu odziana w czarny, nieco przydługawy płaszcz i ciemny niczym bezgwiezdna noc kapelusz stała w holu mieszkania, w dłoni ściskając różdżkę.

Krukonka była osobą stroniącą od mocnych alkoholi, tylko okazjonalnie zdarzało się jej skosztować procentowych napojów. Jednak w ten sobotni poranek pokusa była silniejsza niż zdrowy rozsądek i w biegu zakładając ten sam czarny płaszcz przypominający jej o ojcu, ruszyła do wioski Hogsmead. Tak wpadła do pierwszego baru, który rzucił się jej w oczy, unikając jednak Pubu Pod Trzema Miotłami. Oczyma wyobraźni widziała już to pomieszczenie, w którym gwar rozmów ludzi łączył się z odgłosami odstawianych kufli i szuraniem odsuwanych krzeseł, tworząc trudny do zniesienia hałas. Jej nieświadomy wybór padł na pub trzech króli, w którym jeszcze nigdy nie była, ale od razu wiedziała, że podoba się jej to miejsce. Przytulnie urządzone nie tłoczyło w swoich przystrojonych ścianach tylu ludzi ie inne bary.
Również bez większego namysłu zamówiła niewysoko procentowe grzano wino i zajęła przyciemnione miejsce w kącie. Stamtąd, raz mocno zadumana, raz zrozpaczona, śledziła poczynania zgromadzonych ludzi.

@Talia L. Vries
Powrót do góry Go down


Talia L. Vries
Talia L. Vries

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Wisiorek z wiecznie kwitnącym, pachnącym asfodelusem.
Galeony : 50
  Liczba postów : 408
https://www.czarodzieje.org/t17535-talia-l-vries?highlight=talia+l++vries
https://www.czarodzieje.org/t17559-skrzynka-pocztowa-talii#492366
https://www.czarodzieje.org/t17553-talia-l-vries?highlight=talia+l++vries
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty08/09/19, 02:13 pm;

Już wczorajszym wieczorem planowała teleportować się do Londynu. Ostatnie dwa dni były bardzo dziwne, a nawet prawie skutkowały jej śmiercią. Kobieta znajdowała się daleko od domu - zarówno tego rodzinnego jak i tymczasowego, w postaci prawie pustego mieszkania z widokiem na Hyde Park. Co ona tu właściwie robi? Zadawała sobie to pytanie, stojąc na środku brukowanej ścieżki, z której rozpościerał się niesamowity widok na zamek. Gdzieś oddali, jakby za gęstą mgłą, w leniwych, chłodnych promieniach słońca majaczyły się wieże - dałaby odebrać sobie różdżkę, że widziała stąd nawet tę jedną, konkretną, która była jej domem przez prawie dziesięć lat życia. 

Z boku musiała wyglądać zastanawiająco. Z nieprzeniknioną miną, ciasno spiętymi włosami i równie mocno zaciśniętymi ustami. Jedynie po falującym na wietrze materiale spódnicy można było stwierdzić, że to człowiek, a nie rzeźba. Po kilku minutach mięśnie jej twarzy się rozluźniły, a czerwień wpłynęła na policzki. Było jej zimno. Nie miała przy sobie nic, co mogłaby zarzucić na ręce. Właściwie zabrała ze sobą tylko różdżkę i wszyty w pas spódnicy schowek na galeony, nie planując tak długiej "wycieczki". Stała więc nieco zmarznięta, pocierając ramiona dłońmi. To był pierwszy chłodny dzień od wielu tygodni. Przeszywający wiatr wręcz przyprawiał ją o gęsią skórkę, jednocześnie niosąc ze sobą czysty, obezwładniający zapach deszczu. Napawała się szczątkowymi wspomnieniami, które wracały do niej wraz z uczuciami towarzyszącymi weekendowym wypadom do publicznych pubów, kiedy jeszcze była studentką. Jeden z nich znajdował się niedaleko i zapraszał do środka stłumionym światłem i brakiem tłumów.

Bo czego, jak czego, tłumów Talia nienawidzi. Może nie tyle nienawidzi, ile czuje się niekomfortowo, jak zwierze, które utknęło w klatce i nie potrafi się z niej wydostać. "Pub Trzech Króli" znajdował się jednak w bocznej uliczce, do której studenci nie byli w stanie dotrzeć, tak spragnieni procentów, że wlewali się zazwyczaj do Trzech Mioteł, jako że mieściła się przy głównej trasie z i do zamku. Po wejściu swoje kroki skierowała wprost do baru, za którym stał młody, ale widocznie znudzony czarodziej. Klientów nie było zbyt wielu. Być może to deszcz skutecznie ich odstraszył?

Trzymając już swoją szklankę ze Smoczą Krwią w dłoni, rozejrzała się dokładniej po miejscu. Było całkiem przyjemne, nie wyróżniało się ani na plus, ani na minus. Dopiero wtedy zauważyła dziewczynę, siedzącą całkowicie samej w kącie sali, ze wzrokiem utkwionym w szybie. Sączyła coś, co intensywnie pachniało korzennymi przyprawami i miodem. Na tyle intensywnie, że poszczególne składniki wyczuć można było z oddali. I chociaż aurorka nie miała w zwyczaju zagadywać obcych, teraz poczuła jakby spoglądała na samą siebie sprzed lat. Zawsze wycofaną i pozostawioną samą sobie. Chociaż może jednak zbyt szybko oceniała sytuację. Tak czy inaczej, jej nogi ruszyły do przodu, nie dając mózgowi nawet sekundy na reakcję, a kiedy chciała się wycofać, brunetka wklejała w nią już pytające spojrzenie. Cholera.
Czemu siedzisz sama? - Bezpośredniość to jedna z tych cech, która, chociaż napawała ją dumą i za nic by jej nie oddała, to nie zawsze była odpowiednim towarzyszem początków konwersacji. Na cóż, jednak słowa już padły.


@Kaia Lindsey
Powrót do góry Go down


Kaia Lindsey
Kaia Lindsey

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 175 cm
C. szczególne : wyrazista mimika
Galeony : 49
  Liczba postów : 51
https://www.czarodzieje.org/t17463-kaia-lindsey
https://www.czarodzieje.org/t17569-poczta-kaii-lindsey#492683
https://www.czarodzieje.org/t17465-kaia-lindsey#490083
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty08/09/19, 02:39 pm;

Kaia była niemal pewna, że zbliżająca się kobieta nie idzie do niej, dopóki nie zdała sobie sprawy, że przecież tylko ona siedzi sama w przyciemnionym kącie lokalu. Tak więc wbiła pytające spojrzenie w nadchodzącą, wyglądającą poważnie czarodziejkę, w głębi ducha mając nadzieję, że ta zrezygnuje. Na próżno.
Pytanie mocno ją zaskoczyło i chodź miała ochotę się odgryźć, że to jej prywatna sprawa, zdobyła się na wypowiedzenie dwóch krótkich słów:
- Znamy się?
Nigdy wcześniej nie widziała kobiety. Ta zaś zdawała się być starsza i odznaczała się szczególną urodą. Blada cera przyciągała wzrok i wprawiała w zadumę. Tak pergaminowej skóry Kaia nie widziała już dawno. Równie bladą szyję wieńczył złoty wisiorek z kwiatem, w którym dziewczyna rozpoznała asfodelusa. Gdyby tak podsumować wszystko jednym stwierdzeniem: dziewczyna była piękna. Lecz skąd znała Kaię? Bo Krukonka zakładała, iż skoro przybyła zdobyła się na tak bezpośrednie pytanie, musiała ją kiedyś widzieć.
- Wybacz, ale chyba cię nie kojarzę - dodała jeszcze z wymuszonym uśmiechem. Dłońmi wciąż okręcała na wpół opróżniony kielich, co mogło uchodzić za nieco nerwowy tik. Może dziewczyna miała do niej jakąś sprawę? Albo ją z kimś pomyliła? To jest bardzo prawdopodobne.
Dotychczas włosy Krukonki nosiły naturalny odcień smolistej czerni, lecz dwa dni temu zmieniły swój odcień na barwę ciepłej czekolady. Podcięte zaś opadały kaskadami loków na łopatki, mile łechcąc odsłoniętą skórę pleców. Kaia, prócz płaszcza - nieodłącznego towarzysza jej życia - miała na sobie spódnicę sięgającą podłoża, której koronkowe wykończenie wzburzało tabuny pyłu na drodze jak i wyklejonej od kurzu posadzce tawerny. Teraz, gdy siedziała, oczekująco spoglądając na przybyłą czarodziejkę, spódnica zakrywała jej wysokie buty na grubym obcasie, wiązane wstążkami aż pod kolano. Gorset natomiast nie rzucał się tak w oczy, przysłonięty połami narzuty. Kobieta nieraz w mugolskim świecie spotkała się z pytaniami odnośnie gotyku, lecz po zapoznaniu się z pojęciem i etosem, stwierdziła, że nie czuje się w tym. Miała własny styl ubioru i nie zamierzała go zmieniać.
- Masz jakąś sprawę? - spytała jeszcze.
Powrót do góry Go down


Talia L. Vries
Talia L. Vries

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Wisiorek z wiecznie kwitnącym, pachnącym asfodelusem.
Galeony : 50
  Liczba postów : 408
https://www.czarodzieje.org/t17535-talia-l-vries?highlight=talia+l++vries
https://www.czarodzieje.org/t17559-skrzynka-pocztowa-talii#492366
https://www.czarodzieje.org/t17553-talia-l-vries?highlight=talia+l++vries
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty27/09/19, 08:06 pm;

Nie za często piła alkohol, jeśli już to raczej samej w domu, po ciężkim dniu w Ministerstwie, kiedy to alkohol otaczał wokół niej swoje ramiona, tuląc ją do snu. Jednak i wtedy raczej bywało to whisky, niż wino - a już szczególnie nie to, które trzymała w dłoni, intensywne zarówno w smaku, jak i odbiorze. Miała wrażenie, że smak pozostawał na jej ustach, nawet długo po tym, jak odstawiła szklaneczkę na blat stołu. Nie przysiadła się do dziewczyny, usiadła jednak nieopodal, kontynuując niecodzienną dla siebie konwersację:
- Wybacz, zupełnie nie chciałam zabrzmieć jak stary ogr, który na tekst pod tytułem "co robisz tu sama?", podrywa młode czarownice - wzruszyła ramionami, jednocześnie uśmiechając się ciepło. Naprawdę nie chciała wyjść na natrętną. Ani tym bardziej ciekawską. Zwyczajnie widok dziewczyny ruszył w niej jakąś strunę, wyświetlając jej przed oczami projekcję pełną wspomnień. Jej winą za to było założenie z góry, że dziewczyna siedzi tu sama nie z własnej woli. Być może uczucie samotności przelewało się w Talii, zalewając otoczenie - ostatnio wszystko odbierała przez pryzmat tego uczucia. Wbiła spojrzenie w nieznajomą, po raz pierwszy tak właściwie się jej przyglądając. Wyglądała jak płatek śniegu, piękny, ale też jakby delikatny, bardzo dziewczęcy, wręcz o dziecięcej urodzie. Jednak jej sposób ubioru i ton głosu wskazywał, że jest w niej charakterek, dzięki któremu nawet nie siliła się na sztuczną uprzejmość, tylko przechodziła do konkretów. Aurorka z automatu to doceniła, unosząc kącik ust ku górze. 
- Przepraszam, przez zmęczenie wydaje mi się, że mogę zawracać innym głowę - dodała, nieco tłumaczącym się tonem, a na potwierdzenie jej słów z jej gardło wydobyło się ciche ziewnięcie. Kobieta przejechała dłonią po twarzy, pocierając oczy. Ministerstwo zawsze wysyłało grupę aurorów, którzy kontrolowali teren przez pierwsze dni po rozpoczęciu roku szkolnego. Chyba nikt nie spodziewał się ataku na uczniów - bo i czemu, ale obecność pracowników ministerstwa miała wpływać na morale i pokazać, jak dba się o przyszłe pokolenie czarowników. Talia sama zgłosiła się do odbywania wart. Popukała palcem w małą plakietkę, wpiętą na wysokości jej piersi, z dużym "M", które błyszczało na złoty kolor. Pochyliła się zaraz po tym i udając konspiracyjny ton, dodała: - Pracuję dla ważnych ludzi. Dbamy o wasze bezpieczeństwo. 


@Kaia Lindsey
Powrót do góry Go down


Ignatius Peregrine
Ignatius Peregrine

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 27
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 1,85m
C. szczególne : Proteza prawego przedramienia i dłoni, czasem skrzypi.
Galeony : -280
  Liczba postów : 209
https://www.czarodzieje.org/t18832-ignatius-peregrine
https://www.czarodzieje.org/t18848-ignac
https://www.czarodzieje.org/t18830-ignatius-peregrine
https://www.czarodzieje.org/t18849-ignatius-peregrine-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty16/05/20, 02:03 am;

Dzisiejszy dzień miał być kolejnym z tych spokojniejszych, kiedy nic się zbytnio nie działo. Można było wybrać się do pobliskiej kawiarni i przesiedzieć tam cały dzień, nie mając z tyłu głowy żadnych deadline'ów, które powoli wyżerały każdego studentów, jako że zbliżał się koniec roku. Również i dla siódmoklasistów był to czas pełen stresu i niepewności.
Nie dla mnie. Mogłem sobie spokojnie popijać sobie podejrzanej jakości napój, patrząc na wiosenną pogodę za oknem, powoli przemieniającą się w letnie popołudnie - było coraz cieplej, nie musiałem ubierać się już w tyle warstw. Wystarczała często koszula w hawajskie kwiaty i było naprawdę okej. Nie bolały mnie żadne terminy bo ich nie miałem, akurat dzisiaj miałem wolne w pracy – mogłem sobie tak funkcjonować, pełen błogości i braku zmartwień. Studia w moim przypadku ruszały dopiero we wrześniu, miałem tyle czasu na zarobienie trochę grosza. Na szczęście nie musiałem bawić się w żadne dormitoria w Hogwarcie – szybko udało mi się znaleźć odpowiedni dom, za którego zabuliłem fortunę, choć było warto – jest naprawdę ogromny i wszechstronny, mogłem wynająć jeszcze z trzy pokoje innym ludziom, więc nawet mógłbym mieć jakiś stały dochód podczas okresu szkolnego.
Tego dnia zaś zamierzałem spędzić całe południe w pubie, jednym z tych mniej uczęszczanych, co przekładało się na większą przestrzeń. Popijałem „cokolwiek dobrego”, dziwiąc się smakiem – czułem, jakbym pił kompot z suszu, zajeżdżało mi takim typowym starczym piciem. Choć z biegiem czasu coraz bardziej mi smakował, ba zacząłem go wychwalać kelnerce, której rzucałem lubieżne spojrzenia, co w tej chwili wydawało mi się całkowicie naturalne – oczywiście, że nie było, choć skąd ja mogłem wiedzieć? W jednej chwili z młodzieńca jakim byłem, stałem się dość przystojnym staruszkiem. Nie tylko mój wygląd, ale i usposobienie się zmieniło – stałem się dużo głośniejszy, zauważalny i sam też zacząłem się interesować kto wchodził do lokalu. Gdy pierwszą ofiarą okazał się @Maximilian Felix Solberg, którego nie kojarzyłem, machnąłem mu ręką i krzyknąłem:
- Hej ty! Chodź tu na chwile! – Nakazałem mu z przyjaznym uśmiechem na ustach, wzrokiem pokazując siedzenie przede mną. Gdy się zbliżył, zaśmiałem się wujkowato, dopowiadając:
- Nie bój się, nie bój, co taki starzec jak ja może ci zrobić – roześmiałem się, patrząc uważnie na ruchy chłopaka, wzbudzając w nim poczucie dobrego, starego dziadka, który nie miał z kim rozmawiać, czekając kolejny miesiąc na odpowiedź wnuczków na wizzbooku.
- Mam do ciebie chłopcze jedno pytanie – przerwałem i lekko pochyliłem się nad stołem, patrząc mu prosto w oczy – co sądzisz o obecnej władzy? – Mój ton był śmiertelnie poważny, wyraz twarzy przenikliwy – nie pozostawiałem złudzeń, że mówiłem na poważnie.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4236
  Liczba postów : 11866
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty16/05/20, 02:14 am;

Miał wrażenie, że ostatnio nic nie robił tylko szukał okazji, żeby się napić. Może to koniec roku tak na niego wpływał, a może ostatnie wydarzenia? Jedno było pewne, używki pomagały zapomnieć mu o tym pierdolonym bólu w nodze. Maść się kończyła i miał nadzieję, że dostanie kolejną porcję, albo rany zdążą się zagoić.
Wybrał się więc do pubu, żeby znów spróbować swojego szczęścia w zakupie alkoholu. Po ostatniej rozmowie z Kath, Tori i Lucasem potrzebował tego. Co prawda chciał skombinować coś mocniejszego i w spokoju odlecieć w jakimś cichym miejscu, ale to musiało poczekać.
Jednak jego plany upicia się w ciszy i samotności poszły się jebać, bo gdy tylko przekroczył prób pubu, jakiś staruszek go zaczepił. Przez chwilę zastanawiał się, czy może nie lepiej by było odwrócić się na pięcie i wyjść, ale ostatecznie dał za wygraną. Najwyżej skończy jako trup w odmętach jeziora, czy coś...
-Mogę w czymś pomóc? - Usiadł obok mężczyzny w gotowości, by w razie czego wstać i spierdalać, bo czym usłyszał to osobliwe pytanie.
-Przepraszam? - Nie był pewien, czy dobrze usłyszał. Jednak powaga w głosie i minie mężczyzny potwierdziła, że owszem. -Chyba nie do końca mam zdanie w tym temacie. - Powiedział szczerze, po czym rozglądnął się, żeby sprawdzić, kto aktualnie sprawuje władzę za barem. Jeżeli byłby to jego znajomy barman, nie miałby problemów, by podejść po szklaneczkę ognistej. Niestety, nie znał mężczyzny, który aktualnie nalewał kremowe piwo. Westchnął cicho.
-Przeprowadza Pan jakąś ankietę polityczną? - Jego słynny brak instynktu samozachowawczego sprawił, że zamiast uciekać, jakby nigdy nic kontynuował pogawędkę z nieznajomym.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Ignatius Peregrine
Ignatius Peregrine

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 27
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 1,85m
C. szczególne : Proteza prawego przedramienia i dłoni, czasem skrzypi.
Galeony : -280
  Liczba postów : 209
https://www.czarodzieje.org/t18832-ignatius-peregrine
https://www.czarodzieje.org/t18848-ignac
https://www.czarodzieje.org/t18830-ignatius-peregrine
https://www.czarodzieje.org/t18849-ignatius-peregrine-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty16/05/20, 02:43 am;

Roześmiałem się słysząc jego pierwsze pytanie. Popatrzyłem na niego i wyjąłem papierosa z kieszonki koszuli. Odpaliwszy go, wypuściłem chmurę dymu, cmokając ustami.
- Oczywiście, że masz mi w czym pomóc! Słuchaj uważnie! – Ostrzegłem, a następnie zadałem to niezwykle istotne pytanie, od którego wiele zależało. Między innymi klimat tego spotkania.
- Ach, no tak, wy młodzi to w głowach macie tylko dupy i alkohol. – Prychnąłem, wypuszczając dym nikotynowy z płuc. No mógłby się zainteresować! To dotyczyło każdego! Oni nami rządzili, a ten sobie tu… chlał czy skrzat zasrany wiedział co!
- Nie rozumiesz, że tu chodzi o naszą społeczność?! Jesteś młodym pokoleniem, powinieneś się zainteresować! Ha, pewnie mi jeszcze powiesz, że ci nie zależy czy się z mugolem chędożysz! Obrzydlistwo! – Wybuchłem, by zaraz ponownie się uspokoić i przypomnieć sobie, że nie odpowiedziałem na jego pytanie.
- Nie! Jestem zwykłym, troszczącym się o przyszłość narodu czarodziejem! Mam jeszcze trochę oleju w głowie, nie to co ta dzisiejsza młodzież! Kiedyś to się czarowało, znasz ty w ogóle kogoś takiego jak Dumbledore? – Zapytałem jadowicie, świdrując go spojrzeniem, swoją postawą odnosząc wrażenie, że mógłbym rzucić się na niego z łapami, gdyby jego odpowiedź mnie nie zadowalała.
- Ile ty masz lat w ogóle, dziecko? – Zapytałem kpiąco, nie dając mu więcej niż piętnaście.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4236
  Liczba postów : 11866
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty16/05/20, 03:04 am;

Skoro mężczyzna zapalił, Max uznał, że jest to w tym miejscu akceptowalne i sam wyjął swoje papierosy. Oczywiście nie miał różdżki, więc posłużył się tradycyjną, niemagiczną zapalniczką. Jeszcze go nie pojebało na tyle, żeby używać zapałek. Odpowiedź mężczyzny, a raczej ton jakiego używał, średnio podobał się Maxowi, ale postanowił tego nie komentować. Zaciągnął się głęboko papierosem i cierpliwie wysłuchał żalów nieznajomego.
-Rozumiem bardzo dobrze. - Skwitował krótko. Polityka nie obchodziła go za bardzo z jednego prostego względu. Gdyby miał śledzić wszystkie wydarzenia mugolskiej I magicznej sceny politycznej, nie miałby czasu na cokolwiek innego. A lubił zajmować się bardziej rozrywkowymi rzeczami. Na komentarz o mugolach, zmarszczył lekko brwi. Nie rozumiał tej nienawiści do niemagicznych ludzi. W dodatku sam był wychowany jako jeden z nich i przez 16 lat swojego życia nie miał pojęcia, że ma magiczne korzenie.
-Oczywiście, że wiem kim był Dumbledore. Trzeba mieszkać w jaskini, żeby nie znać najwybitniejszego czarodzieja tego stulecia. - Sam interesował się tą postacią ze względu na jego osiągnięcia w transmutacji. Do tego facet obmyślił 12 zastosowań smoczej krwi. Miał łeb i to bez wątpienia.
-Siedemnaście. Czy to takie ważne? - Dobra może o ten miesiąc skłamał, ale czy to robiło różnicę? Prawdopodobnie nigdy więcej tego faceta nie spotka, a bardzo nie podobało mu się, jak mężczyzna go lekceważył.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Ignatius Peregrine
Ignatius Peregrine

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 27
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 1,85m
C. szczególne : Proteza prawego przedramienia i dłoni, czasem skrzypi.
Galeony : -280
  Liczba postów : 209
https://www.czarodzieje.org/t18832-ignatius-peregrine
https://www.czarodzieje.org/t18848-ignac
https://www.czarodzieje.org/t18830-ignatius-peregrine
https://www.czarodzieje.org/t18849-ignatius-peregrine-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty16/05/20, 03:24 am;

Prychnąłem, patrząc na jego mugolską zapalniczkę, tak jakby różdżki nie potrafił użyć. Nie skomentowałem tego jednak, pozostawiając sobie komentarze na później. Popatrzyłem na niego z nienawiścią w pomarszczonych oczach – jak mógł ten bachor tak zlać temat, a tym bardziej moją osobę?
- Łajno rozumiesz! Olewasz ten ważny temat! A to co teraz Ministerstwo robi to woła o pomstę do Merlina! A ty sobie myślisz, że skoro jesteś młody to możesz o tym nie myśleć! Nieprawda! – Wykrzyczałem, robiąc się czerwony na twarzy. Wyrzuciłem niedopałek do popielniczki, człapiąc ustami, prosząc kelnerkę o herbatę z cytryną. Widząc jego mieszaną opinię co do moich wygłoszeń o mugolach, założyłem, że przyszło mi pewnie z jakimś mugolakiem gadać czy inną ciotą.
- Tego stulecia? – Roześmiałem się głośno, patrząc na niego z góry, z kpiącym uśmieszkiem, tak powszechnym wśród starczych „mędrców”.
- Poprzedniego, tępaku. To stulecie trwa dopiero dwadzieścia lat temu i co najwyżej jakiś tam Srotter mógłby się bić o takie miano! Ale i tak mógłbyś się zesrać, tak jak całe to twoje pokolenie, a nigdy nie uda się wam osiągnąć chociaż dziesiętnej tego z czego zasłynął Dumbledore! Teraz to każdy czarodziej miesza krew z tymi idiotami upośledzonymi, mugolami! Kretyni, w tej kwestii to Voldemort miał racje, tfu! – Wykrzyczałem, zapominając, że rozmawiałem z dzieciakiem, który najpewniej właśnie został obrażony.
- Oczywiście, że to ważne, smarkaczu! Dopiero co stałeś się pełnoletni i pewnie myślisz, że wszystko ci wolno? Łajnobombami takich jak ty potraktować, a nie! Do roboty byście się wzięli! – Znów zacząłem prawić młodemu morały, agresywnie się napinając, co było oznaką, że nie pozwalałem mu odejść, miał zostać i słuchać!
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4236
  Liczba postów : 11866
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty16/05/20, 03:47 am;

Kolejna oznaka pogardy ze strony mężczyzny sprawiła, że Max poczuł powoli jak podnosi mu się ciśnienie. I to bardzo, bardzo, bardzo mocno.
-Nic takiego nie powiedziałem. Skoro nie rozumiem, to może mi Pan wytłumaczy? - Starał się zachować spokój, ale nie mógł skontrolować tej ironii wypływającej z każdym jego słowem. Czy ten facet zawołał go tylko po to, żeby teraz wyzywać go i jego pokolenie? Solberg był ciekaw, jaki on był w tym wieku i jak bardzo interesował się takimi sprawami.
-Oh, proszę mi wybaczyć tak karygodną pomyłkę. - Przewrócił oczami. Naprawdę koleś nie załapał, o co mu chodziło? Ta rozmowa nie poprawiała samopoczucia Maxa, a wręcz sprawiała, że jeszcze bardziej miał ochotę się porobić.
-Skoro tak bardzo nie lubi Pan mugolaków, to śmiało. Proszę mnie zabić. - Słynne "co to jest instynkt samozachowawczy?" Felixa obudziło się do życia. Prawdopodobnie zdawał sobie sprawę, że mógł właśnie wydać na siebie wyrok śmierci. I to dosłownie. Ale szczerze mówiąc mało go to teraz obchodziło. Przynajmniej skończyłyby się jego problemy i dołączyły do swojej pojebanej matki. Gdziekolwiek teraz była.
-Chętnie bym się wziął, ale zależy mi żeby najpierw skończyć edukację. Nie mam zamiaru leżeć i czekać, aż świat mi wszystko poda na tacy. - Kim ten człowiek myślał, że jest? Czy w taki sposób nagabywał każdego młodego, czy po prostu facjata Maxa mu się nie spodobała, albo miał zły dzień i postanowił, że wyżyje się na pierwszym lepszym człowieku, jakiego tutaj zobaczy?

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Ignatius Peregrine
Ignatius Peregrine

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 27
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 1,85m
C. szczególne : Proteza prawego przedramienia i dłoni, czasem skrzypi.
Galeony : -280
  Liczba postów : 209
https://www.czarodzieje.org/t18832-ignatius-peregrine
https://www.czarodzieje.org/t18848-ignac
https://www.czarodzieje.org/t18830-ignatius-peregrine
https://www.czarodzieje.org/t18849-ignatius-peregrine-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty16/05/20, 11:28 am;

Popatrzyłem na niego jak na idiotę. Czy naprawdę współczesna młodzież nie umie nawet rozmawiać komunikatywnie, że ciągle się mnie ten fajfus pytał o co mi chodzi? Lekko ostudziłem swoje emocje, chwile siedzieliśmy w ciszy, zanim odpowiedziałem, Max mógł mieć nawet wrażenie, jakbym zapomniał, że w ogóle o czymś rozmawialiśmy.
- Cały czas ci tłumaczę, młokosie! Zamiast nie robić niczego, jak to wy macie w zwyczaju, zajęlibyście się czymś użytecznym! A przede wszystkich zainteresowałbyś się polityką, gnomie przebrzydły! To jest coś, co dotyczy nas wszystkich, a patrz jak ten obecny rząd nas jebie! Zero nacisku na edukacje, ani na to by czarodziej wyglądał jak czarodziej, a nie jak jakiś spedalony mugol! – Popatrzyłem na niego ze złością, wzrokiem jakoby osądzającym, że to on właśnie należał do grupy, o której wspomniałem.
Prychnąłem, kiedy też chłopak próbował zataić swoje upośledzenie i deficyt wiedzy związany z czarodziejami. Zaś kolejne jego słowa wzbudzały we mnie coraz większą agresję i nawet już nie przez fakt, że jest mugolakiem, choć to również, ale przez sposób w jaki się do mnie odnosił.
- Trochę kultury trollu! Rozmawiasz ze starszym, więc szacunek pokaż do osób mądrzejszych i starszych! Mam cię zabić? – Zaśmiałem się upiornie i popatrzyłem na niego spode łba – chciałbyś! Dzisiejsze dzieciaki to nigdy by nie walczyły tylko by uciekały, za granice najpewniej! Niech się pokaże teraz taki drugi Voldemort, a już widzę jak biegniesz do świstoklika by uciec od walki o własną ojczyznę! – Krzyknąłem i splunąłem, pokazując w pełni swój brak szacunku do chłopaka, który przede mną siedział, ale jednocześnie nie dawałem mu odejść. Wyciągnąłem różdżkę i magicznie zacząłem sobie mieszać herbatę, którą kelnerka mi przyniosła, udająca, że nie słyszy naszej rozmowy, choć wydawało mi się, że rzucała współczujące spojrzenia w kierunku młodszego chłopaka. Chuj z nią! Kolejna młoda, która nie wiedziała jak bardzo ten świat się stoczył!
- Już i tak to robisz! Nie interesujesz się tym, co się dzieje w świecie, więc już czekasz, aż świat poda ci wszystko na tacy! Oczekujesz, że inni się tym zajmą, co? I potem proszę! Mamy takich gówno ministrów, którzy przez całą kadencję nic nie zrobili! Może jeszcze rozdawać pieniądze będą, co? Ha! – Ponownie splunąłem, sięgając ręką po kolejnego papierosa, którego zapaliłem różdżką.
- W takim razie mam pytanie. Z ciekawości, chłopcze. Kim ty chcesz zostać w przyszłości? Tak jakbyś miał teraz wybierać, co? Czy tego też nie wiesz i ostatecznie będziesz kolejnym bezrobotnym, zarabiającym z zasiłku, co?
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4236
  Liczba postów : 11866
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty17/05/20, 01:35 am;

Chyba średnio mu wyszło to studzenie emocji, bo Solberg nie zauważył jakiejś wielkiej różnicy. Nadal był obrażany i określany różnymi, nieprzyjemnymi epitetami. Czuł, że czara goryczy za chwilę się przeleje.
-Słuchaj no, koleś! - Zaczął, bo naprawdę miał już powoli dosyć. Zgasił peta i od razu zapalił następnego, przy okazji dość ostentacyjnie demonstrując swoją MUGOLSKĄ zapalniczkę. Jeżeli facet chciał go wkurwić, to właśnie mu się to udało.
-Nie wiem jaki masz problem do mnie i mojego pokolenia, ale przestań się na mnie wyżywać. To, że jara Cię polityka, nie znaczy, że każdy jest tak pojebany na jej punkcie. - Naprawdę, co ten nieznajomy sobie wyobrażał. I jeszcze to nazywanie go spedalonym mugolem. Najchętniej jebnął by mu teraz w twarz i po prostu wyszedł, ale nie miał zamiaru robić takiej sceny na środku pubu. Zależało mu na tym, żeby nie zakazali mu tutaj permanentnie wejścia. W końcu alkohol rzecz ważna.
-Okazuję szacunek tym, którzy na niego zasługują. - Dawno nikt nie zalazł mu za skórę jak ten przypadkowy mężczyzna. Spojrzał na niego wkurwionym wzrokiem. Czy on nie zrozumiał, co przed chwilą powiedział? Przecież wyraźnie zachęcił kolesia do mordu w biały dzień.
-A skąd wiesz, że nie jestem zwolennikiem Czarnego Pana? To, że wyjątkowo mnie wkurwiasz, nie znaczy, że nie podzielam niektórych poglądów. - Był ciekaw, jaką odpowiedź na to pytanie usłyszy. Przecież ten stary dziad go nie znał. Skąd miał pewność, że nie trafił akurat na jakiegoś dzieciaka ze starożytnego rodu czarodziejów czystej krwi?
-Z tego, co wiem, to mniej więcej Twoje pokolenie obejmuje teraz urzędy więc... - Patrząc po wyglądzie, ministrowie faktycznie wyglądali, jakby mogli siedzieć z mężczyzną w jednej ławce w Hogwarcie. Albo dzielić jedną celę w Azkabanie, bo miał wiele wątpliwości co do życia tego jegomościa.
-Jeżeli aż tak Cię to interesuje, chcę zostać uzdrowicielem. - Spojrzał mu agresywnie w oczy. Oczywiście, było to kłamstwo. Częściowo. Coraz bardziej przekonywał się, że nie nadaje się do tej roboty, ale nie będzie mu tutaj opowiadał przecież o swoich prawdziwych planach i ambicjach. Nie był jego kumplem, ani doradą zawodowym.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Ignatius Peregrine
Ignatius Peregrine

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 27
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 1,85m
C. szczególne : Proteza prawego przedramienia i dłoni, czasem skrzypi.
Galeony : -280
  Liczba postów : 209
https://www.czarodzieje.org/t18832-ignatius-peregrine
https://www.czarodzieje.org/t18848-ignac
https://www.czarodzieje.org/t18830-ignatius-peregrine
https://www.czarodzieje.org/t18849-ignatius-peregrine-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty19/05/20, 01:45 am;

Nagły okrzyk chłopaka wzbudził we mnie takie zażenowanie, że wręcz zaśmiałem się pogardliwie, widząc jak ten chłoptaś nie potrafił w odpowiedni sposób pokazać swojej złości (żebym ja jeszcze potrafił, o tym wtedy nie pomyślałem).
- Słucham cię, pryku. – Odpowiedziałem zaczepnie, również zapalając papierosa, swoją piękną różdżką o niesłychanie rzadkim rdzeniu, o którego istnieniu siedzący naprzeciwko mnie chłopak pewnie nawet nie miał pojęcia. Jakby mógłby mieć, kiedy był mugolakiem i to jeszcze tak niezorientowanym w świecie? Prychnąłem mu w twarz, również zadymiając go swoim dymem papierosowym z MAGICZNYCH papierosów, Voldków.
- Musisz być wyjątkowym idiotą i debilem, skoro dalej do ciebie nie dotarło skąd moja awersja do ciebie, dzieciaku! Pojebany na punkcie polityki?! Ty chuj o niej wiesz, trollu przebrzydły! Tu nie chodzi o jakąkolwiek świadomość! Trzeba walczyć o swój naród, o swoje społeczeństwo! Świat upadnie przez takich idiotów jak ty! Mugole opanują też i nasz świat i unicestwią wszelką magię! – Znów ta szlama podniosła mi ciśnienie, przez co wykrzyczałem mu te słowa w twarz zdecydowanie głośniej niż początkowo zamierzałem.
- Przede wszystkim nie okazujesz szacunku nawet swoim starym, szlamo. – Odpowiedziałem na tę ripostę, która była w rzeczywistości żałosnym tekstem snobistycznych dzieci, z którymi zdarzało mi się napotykać. Kuhwa, przez co ja muszę przez nich przechodzić!
Na jego pytanie wybuchłem niekontrolowanym śmiechem, plując przypadkowo, może nawet nieumyślnie obśliniając chłopaka.
- Ty?! Zwolennikiem Voldemorta? Kurwa, ale zajebałeś, dzieciaku! – Znów przerwałem, nie mogąc powstrzymać się od dalszego śmiechu – które poglądy podzielasz? Te o eksterminacji mugolów, czy te, że mugolacy powinni zostać wysłani do obozów? Nie pogrążaj się młody! – Zakrzyknąłem, popijając herbatę, którą obecnie chętnie zamieniłbym na piwo. Wiedziałem, że był on albo mugolakiem, albo kimś kto popierał ich prawa, co jednocześnie plasowało go na najniższym miejscu w mojej hierarchii.
- Bo to banda idiotów! To ci, którzy tak bardzo zakochali się w Potterze i zaczęli kontynuować jego „miłość” do świata! A twoje pokolenie jest jeszcze, kurwa, gorsze! Jeszcze bardziej przegina pałę niż moje!
Jego wyznanie o byciu uzdrowicielem wzbudziło we mnie lekki uśmieszek na twarzy.
- No tak, tacy nieudacznicy jak ty i inni mugolacy czy tego pokroju ludzie nadają się tylko do tego, by rzucić raz na jakiś czas zaklęcie bandażujące i walenie gruchy do ruchomych zdjęć z gazetek erotycznych! – Zaśmiałem mu się w twarz, mając o nim coraz to gorsze wrażenie.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4236
  Liczba postów : 11866
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty20/05/20, 03:20 am;

Tak, w tej chwili na pewno obchodziło Maxa, jak cudowny rdzeń znajduje się w różdżce nieznajomego i jaką markę papierosów pali. Z braku wyboru Solberg też przez większą część roku raczył się magicznymi wyrobami tytoniowymi. Przecież nie będzie zwoził do zamku rakiety szlugów, żeby mieć na kilka miesięcy. Aż tak mu jeszcze na ten jego poobijany łeb nie padło. Wiedział z kolei jedno. Raczej nie było szans na dogadanie się między nim, a siedzącym naprzeciwko mężczyzną.
-A jak chcesz niby walczyć, bez świadomości tego co się odpierdala w polityce? Mamy bezmyślnie stanąć z szyldem w ręku i krzyczeć jakieś pojebane hasła tylko dlatego, że ktoś nam karze? No chyba Cię pojebało. - Pierdolenie o mugolach coraz bardziej działało Maxowi na nerwy. Nigdy nie rozumiał takiej bezmyślnej dyskryminacji drugiego człowieka z tak błahego powodu.
-Masz rację, bo mugole nie mają lepszych zajęć niż kombinowanie jak unicestwić magię. - Czy ten koleś kiedykolwiek widział mugola na oczy? Taki człowiek pewnie zrobiłby wszystko, żeby tę magię zachować (i niestety ją wykorzystywać). To nie było już jebane średniowiecze. Ludzie naprawdę zaczynali myśleć.
Krzyki mężczyzny nie robiły na nim wrażenia. Sprawiały jedynie, że jeszcze mniej miał ochotę tu być. Może, gdyby nieznajomy spróbował mu to wszystko powiedzieć innym tonem i przekonać do swoich poglądów, Felix by się trochę zainteresował tematem. Teraz jednak próbował nie przyjebać kolesiowi.
-Powiem tak, nie uważam, że ideologia czystej krwi zawsze była takim bullshitem, jakim jest teraz. Wszystko zmienia się w zależności od czasów w jakich żyjemy, ale naprawdę nie mam ochoty wchodzić z Tobą w takie dyskusje. - Interesował się Historią Magii na tyle, że nie raz czytał książki o ideologiach czarodziejów. Wertując jedną z ksiąg o Slytherinie, wgłębił się w temat czystości krwi i o dziwo, lekko zmienił zdanie na ten temat. Był tylko jeden ważny szczegół. Miało to sens wtedy, gdy Hogwart dopiero powstawał, a czarodzieje byli prześladowani, a nie teraz, gdy cała sytuacja uległa diametralnej zmianie.
-Chciałbym widzieć, jak stajesz w pierwszym rzędzie, gdy przyjdzie jakaś wojna, chciałbym zobaczyć, czy wykrzesasz z siebie chociaż jedną dwudziestą odwagi, jaką pokazali uczniowie Hogwartu w 98`. - Oczywiście, Potter był wielką gwiazdą tamtej bitwy, ale przecież nie był tam jedyny. Ogrom osób walczyło u jego boku, a niektórzy byli nawet młodsi, niż Solberg teraz. To się nazywa odwaga, a nie jakieś pierdolenia starego dziada w pubie.
-Widzę, że masz już w tym doświadczenie. - Skomentował krótko. Nie będzie przecież mu tłumaczył, że jeszcze kiedyś będzie błagał o najbliższego uzdrowiciela i ciekawe, co wtedy będzie o nich sądził.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Czarodziejowa Dusza
Czarodziejowa Dusza

Galeony : 913
  Liczba postów : 950
https://www.czarodzieje.org/t10816-czarodziejowa-poczta
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Specjalny




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty06/06/23, 01:42 pm;

Wewnątrz lokalu zaistniało dziwne zamieszanie, które początkowo chłopców nie dosięgło. Ludzie szemrali między sobą na temat postaci, która weszła do środka, szczególnie przez to, że nie wyglądała jak bywalec jakichkolwiek pubów, a co dopiero takich przybytków jak ten. Maszerowała dziarskim krokiem pomiędzy stolikami, w eleganckiej garsonce koloru wrzosu, z przypinką w kształcie gęsi, łypiącą na ludzi bursztynowym oczkiem. Zaglądała pomiędzy stolikami, wyraźnie kogoś szukając, jednak za każdym razem cmokała z niezadowoleniem, ewidentnie nie trafiając na osobę, która była jej celem.  
Barman podniósł wzrok znad polerowanych szklanek słuchając gorliwej wymiany zdań dwóch bratków, siedzących przy barze, szczególnie kiedy temat gładko spłynął na walenie gruchy przy gazetkach erotycznych. Jego wzrok jednak uchwyciła kobieta, idąca jak lodołamacz między stolikami, z wzrokiem wbitym w plecy jednego z gości.
- IGNATIUSIE PEREGRINIE. - zagrzmiała głosem znacznie zbyt tubalnym jak na elegancką damę- Jak śmiesz pierdolić takie kocopoły?! - zaklęła szpetnie, co jeszcze bardziej nie pasowało do prezentowanej przez nią persony. Wbiła się między nich przy barze, gromiąc biednego rozmówcę Maxymiliana pogadanką o wyrażaniu się i swoich poglądów w miejscach publicznych, Merlin raczy wiedzieć kim była ta baba. Solbergowi nie pozostaje nic innego jak zawinąć się, zanim też oberwie rykoszetem jakieś pouczanki.

| Atlas


Ostatnio zmieniony przez Czarodziejowa Dusza dnia 06/06/23, 02:01 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 4236
  Liczba postów : 11866
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8




Gracz




Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty06/06/23, 01:48 pm;

Rozmowa nie należała do przyjemnych, ale całkowicie pochłonęła uwagę Maxa, który kompletnie nie zorientował się, co miało miejsce wokół. Nie żeby przejmowało go pojawienie się jakiejś nieznajomej, z gęsią na piersi, ale przynajmniej może mniej zdziwiłby się na to, co zaraz nastąpiło. Prychnął pod nosem, gdy Peregrine dostał na wstępie ochrzan. Jeśli miał być szczery, zdecydowanie poprawiło mu to humor. Widząc jednak, jak między tamtą dwójką wywiązuje się dialog, rzucił barmanowi kilka galeonów, wziął butelkę Ognistej na wynos i ulotnił się z pubu, zastanawiając się, skąd biorą się tacy ludzie jak ten marudzący zgred, który właśnie był ustawiany przez widocznie mu znajomą kobietę.
+
//zt x2

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Pub Trzech Króli - Page 8 QzgSDG8








Pub Trzech Króli - Page 8 Empty


PisaniePub Trzech Króli - Page 8 Empty Re: Pub Trzech Króli  Pub Trzech Króli - Page 8 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Pub Trzech Króli

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 8 z 8Strona 8 z 8 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Pub Trzech Króli - Page 8 JHTDsR7 :: 
hogsmeade
-