Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Nad Jeziorem

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 34 z 39 Previous  1 ... 18 ... 33, 34, 35 ... 39  Next
AutorWiadomość


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptySob Cze 12 2010, 14:10;

First topic message reminder :


Nad Jeziorem

W samym centrum błoni rozciąga się ogromne jezioro. Uczniowie często tu przychodzą, szczególnie w gorętsze dni, gdy chłodna woda jest wprost idealnym sposobem by choć odrobinę się ochłodzić. Jest to również idealne miejsce, by przy cichym plusku małych fal obijających się o brzeg, odrobić lekcje, bądź poczytać książkę. Czasem można zaobserwować tu ogromną kałamarnicę, leniwie przebierającą swoimi mackami.


Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Roxy Crudney
Roxy Crudney

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : V
Wiek : 29
Galeony : 43
  Liczba postów : 81
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptySob Paź 16 2010, 21:20;

Usłyszała nagle kaszel, dochodzący z jej pobliża. Odwróciła głowę, a burza jej czarnych włosów o mało co nie zasłoniła jej twarzy. Oh, to ten Puchon i... Didy! Głupia jaszczurka... Podeszła do niego i delikatnie zdjęła jaszczurkę z jego ramienia.
- Przepraszam... Ona ciągle gdzieś mi się wyrywa, to znika, to gdzieś biega... Naprawdę, bardzo przepraszam. - Gdy mówiła to Puchonowi, miała głos poważny i jednocześnie zasmucony. Spojrzała błagalnie na Puchona. Nawet go nie znała, ale coś jej mówił instynkt że go gdzieś widziała.
Powrót do góry Go down


Amélie de Cheverny
Amélie de Cheverny

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 308
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1166-amelie-de-cheverny
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6417-poczta-amelii#180366
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptySob Paź 16 2010, 21:31;

Uśmiechnęła się niedowierzająco. Facet, który zamiast siebie gloryfikować z powodu swojego ego ocenia siebie zbyt surowo. Nie do wiary, tacy już naprawdę powymierali.
-SZEŚĆSET LAT?! - wydusiła z siebie spoglądając na niego z niemym niedowierzaniem. Zamrugała. Sześćset lat temu.. Co właściwie było sześćset lat temu? Dinozaury?
Nie, to było okrutnie głupie, ale.. Sześćset lat. Wolała mu nawet nie tłumaczyć, że na jego miejscu by zwariowała, bo pewnie doskonale zdawał sobie sprawę z tego jak łatwo było zwariować.
-Ale nie musiałeś kłamać. To prawda buduje szczery szacunek do innej osoby. - teraz to dopiero czuła się dziwnie. Tłumaczyć sześćsetletniemu facetowi funkcję prawdy w relacjach międzyludzkich.
-Nie umiem ufać komuś, kto nie mówi mi prawdy, po prostu. Wychowano mnie, abym zawsze mówiła prawdę i tylko prawdę i tego też chciałabym wymagać od innych, aby byli dla mnie prawdziwi, takimi jacy są. Przecież.. Przecież nie masz powodów, by stawać się kimś innym. - westchnęła ciężko. Wstała i założyła ręce pod biustem. Ptaszki przeleciały jej tuż nad kapelusikiem, po czym przefrunęły tuż nad samą taflą, jakby chciały sobie udowodnić, kto doleci niżej wcale jej nie dotykając. A propos dotykania.
Kobieta zbliżyła się do ducha i przystanęła nad nim, przez chwilę nie robiąc niczego. Wkrótce zdobyła się na to, by bladą dłonią dotknąć jego ramienia.
Nigdy by się nie poznała na tym, że jest duchem. Jak żywe.
Powrót do góry Go down


Emil Reginald den Log'ain
Emil Reginald den Log'ain

Galeony : 0
  Liczba postów : 205
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptySob Paź 16 2010, 21:35;

Drgnął, zdumiony. Dawno...tak dawno nikt go nie dotykal ze zapomniał jak to jest.
Było cudownie.
Nieśmiało, bladymi palcami, dotknął leciutko jej dłoni i przynknal oczy.
Taka ciepła. Taka... Żywa.
-Mam...mam powody. -zaprotestował cicho.
By nie być traktowanyn jak nudny stary umarlak.
Ale...dobrze.
-Dobrze. Przepraszam. Z Toba będę się starał być szczery. Aha, i me nazwisko to den Log'Ain. -przyznał się.
Ale i tak jej pewnie nic to nie mówiło.
Powrót do góry Go down


Amélie de Cheverny
Amélie de Cheverny

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 308
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1166-amelie-de-cheverny
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6417-poczta-amelii#180366
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptySob Paź 16 2010, 21:44;

Uśmiechnęła się. Nie chciała go moralizować, że nie "z Tobą" ale po prostu "od teraz będę szczery", jest dużym chłopcem, duzi chłopcy i tak czynią to co uznają za słuszne. Den Log'Ain. Den Log'Ain.. Den Log..Ain?!
-Żartujesz, prawda? - dopytała, nie mogąc znaleźć żadnego wytłumaczenia na to, jakim cudem on mógłby należeć do tej rodziny, przecież oni wymarli wiele lat temu.. Ach. Westchnęła, spoglądając na jego dłoń. Zapomniała, że on już nie jest człowiekiem od wielu lat.
Sześćset lat temu Log'ainowie mieli się z pewnością całkiem nieźle. Przynajmniej Ci nieotruci. Nie wiedziała, czemu chciała mu to powiedzieć.
-Wiesz co było najgorsze w tym co zobaczyłam? - spytała cicho.
-Wiem czym Cię otruła i znam antidotum. Ale mogłam tylko biegać i krzyczeć i przenikać różne przedmioty. - wyznała. Trochę jak on.
-I teraz po raz kolejny zdałam sobie sprawę z tego, że to tak jak Ty. Przynajmniej w większości przypadków. - mimo wszystko, na jej twarzy zagościł delikatny uśmiech. Jej nie przenikał.
Powrót do góry Go down


David Evans
David Evans

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 17
  Liczba postów : 11
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptySob Paź 16 2010, 22:39;

Misja powiodła się. Kasłanie przyniosło wymagany efekt. Chłopak zdał sobie z tego sprawę, gdy usłyszał kroki i poczuł, jak czyjeś dłonie ściągają jaszczurkę z jego ramienia.
-Twój zwierzak? - ozwał się nieco oschłym tonem. Oczy miał nadal zamknięte, jednak po chwili otworzył je i ujrzał przed sobą całkiem... całkiem... no nie oszukujmy się... fajną laskę. Nie zamierzał jednak od razu podlatywać na hardkora, jak robi to większość facetów. Nie. On taki nie był. Czy to lepiej, czy gorzej... Hmm... A kogo to obchodzi? Młodzian wstał i wyciągnął dłoń, do dziewczyny.
-David... David Evans. - rzekł z lekkim, chociaż mogło wydawać się, że wymuszonym uśmiechem. Rzadko kiedy przedstawiał się jako pierwszy, więc nie był do tego przyzwyczajony. Poza tym jego przyjaciele... są to osoby zaufane, a reszta? To nic szczególnego. Tylko znajomi. Są minimalnie o szczebel wyżej, niż wszyscy inni dotąd nie poznani.
-Jest w niej coś szczególnego. Coś, czego nie ma w tysiącach innych dziewczyn. Poza tym już ją tu kiedyś widziałem. Albo to zwyczajna pomyłka. Kto wie... - pomyślał. I zaczynają się znowu filozoficzne myśli. Cóż... Chłopak po prostu uwielbiał mówić trudnym językiem, rozmyślać nad sensem życia i innymi duperelami. Nic dziwnego, że dosyć często popada w zamyślenia. Tak też było i tym razem. Wyglądało to trochę komicznie - jakby się zaciął.
-Chodzisz do klasy... - odezwał się wreszcie, licząc na to, że dziewczyna dokończy za niego. Nie było to ani pytanie, ani stwierdzenie. Zdanie "Do której chodzisz klasy?" jest dość... pospolite. A przecież David nie był pospolity. I nie chciał taki być. Chłopak rozejrzał się, po czym ostatecznie jego wzrok spoczął na jaszczurce.
-Ładna. - powiedział z lekką ironią. Jednak prawie niewyczuwalną.
-Ładna? Aleś wymyślił, chłopie... - ironicznie stwierdził w myślach.
Powrót do góry Go down


Roxy Crudney
Roxy Crudney

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : V
Wiek : 29
Galeony : 43
  Liczba postów : 81
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptySob Paź 16 2010, 22:56;

Uśmiechnęła się i pokiwała głową.
- Tak. Didy. Jest dość... Nietypową jaszczurką... - Powiedziała i zarumieniła się lekko. Tak, Puchon był... dość chłodny i może lekko płytki jak dla niej, ale miał zamknięte oczy, to chyba przez to. Gdy je nagle otworzył, Roxy znowu odczuła ucisk w sercu. Nie, znowu amor? Oh, nie, nie nie...
- Roxy Crudney. - Odpowiedziała i uścisnęła dłoń Davidowi. Uniosła brew do góry. Gdy tak stali, deszcz padał nadal, Roxy nagle zrobiło się zimno. Krople deszczu opadały na jej twarz i włosy. Ale tylko mam sama do siebie pytanie... Skąd ja go znam? Lekcja? Minęliśmy się na korytarzu? Kiedyś zrobiłam mu żart? Nie wiem, po prostu nie pamiętam. A Twan? Nadal tam stoi...
- Piątej. W Gryffindorze. - Dokończyła zdanie Davida i uśmiechnęła się, ukazując Davidowi śnieżno białe zęby. Dreszcze zaczęły ją przechodzić, a jej zęby szczękać. Było jej zimno. Dość zimno. Nagle, zauważyła że wzrok Davida utkwił na jaszczurze. Zupełnie jak Twan! Czy coś ich łączy?... Gdy David powiedział to co powiedział, uśmiechnęła się, co przynajmniej dodało jej trochę ciepła.
- Y... Dzięki. Szukałam jej w Menadżerni pół dnia... - Odpowiedziała. Co mu strzeliło do głowy? Znowu ból w sercu, silniejszy niż ostatni. Roxy nie mogła powstrzymać się od głośnego krzyku bólu.
Powrót do góry Go down


Emil Reginald den Log'ain
Emil Reginald den Log'ain

Galeony : 0
  Liczba postów : 205
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 01:33;

Jego twarz mimo woli rozjaśnił uśmiech. A wiec jednak kojarzyła.
-No proszę, pamięć przetrwała. Gdyby nie smierć, byłbym założycielem rodu. -pochwalił się z cichą goryczą.
Potem zaś drgnal, zamknął oczy, przez jego twarz przebiegl lekki grymas.
-Nie powinnas tego oglądać. -mruknal, ale duuuzo lagodniej, z wyraźna, nieco moralizatorska troska.
Co jeśli będzie się jej to snilo?!
-...ani się tym przejmować. A co do trucizny...to od paru wieków tez już wiem.- wzruszyl ramionami.
Miał do trucicielki tylko nieustający żal, ze uzyla
srodka działającego 2-3dni.
Mogła się obejść takimi, które wykanczaly bezbolesnie, w kilka sekund lub minut!
Lekko scisnal jEj dłoń.
-Jestes pierwszym z nielicznych przypadków od bardzo dawna. Ale przyzwyczailem się.- rzucił z bladym uśmiechem, splatajac palce z palcami Amelie.
Powrót do góry Go down


Amélie de Cheverny
Amélie de Cheverny

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 308
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1166-amelie-de-cheverny
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6417-poczta-amelii#180366
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 09:42;

-Tak? - spytała przeinteligentnie. Cóż, historia jej rodziny nigdy nie była dla niej szczególnie mocną stron, niezależnie od tego jak się dwoili i troili aby tylko ją jej przekazać. Ale starała się!
... No dobra, nie starała się. Historia była dla niej przyswajalna wyłącznie w ramach historii eliksirów.
-Nie miałam tego na celu. - przypomniała raz jeszcze. To naprawdę był wypadek, traumatyczny wypadek. Traumatyczny wypadek, którym ciężko byłoby się nie przejmować. Potem zrobiło się jakoś dziwnie. Amélie odwróciła wzrok i.. Ech, nawet przez błękitne rękawiczki czuła ten porażający chłód. Żeby tylko o chłód chodziło..
Nie sądziła, aby relacja z Emilem była tak zażyła, by w taki sposób okazywał jej swoją czułość. Z drugiej strony nie chciałaby go pozbawiać możliwości dotknięcia człowieka. Wysunęła więc swoją dłoń i pogłaskała go delikatnie po ramieniu, czując, że coś boleśnie ukłuło ją wewnątrz niej.
Powrót do góry Go down


Emil Reginald den Log'ain
Emil Reginald den Log'ain

Galeony : 0
  Liczba postów : 205
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 10:01;

Roześmiał się cicho. Wybitnie uczniowska odpowiedz w ustach nauczycielki.
-Taaak.- potwierdził, nieswiadomie splatajac palce odrobinę mocniej. Jakby Amelia była jedynym materialnym mianownikiem w jego życiu.
Bo była.
-Wiem, ze wypadek i dlatego jeszcze gorzej się tym czuje.- jakby zrobiła to celowo to zaslugiwalaby na nocne koszmary. -Obiecaj, ze nie będziesz o tym myśleć.
Gdy poglaskala go po ramieniu rzucił jej dziwnie przenikliwie, nieco zdziwione, nieco ucieszone spojrzenie, po czym przymknal oczy i odchylil głowę do tylu.
Powrót do góry Go down


Amélie de Cheverny
Amélie de Cheverny

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 308
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1166-amelie-de-cheverny
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6417-poczta-amelii#180366
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 10:13;

To dziwne uczucie nieubłaganie nasilało się, a on wcale nie pomagał jej pozbyć się go, właściwie to dopiero on mocno je nasilał. Uniosła ledwo co kąciki ust, podobnie jak brwi. Wiedział? To dlaczego tak koszmarnie się na nią wściekł? Jeden z ptaszków poćwierkujących wokoło nich zasiadł na ramieniu kobiety, a ona nie miała serca go strzepywać.
Na próbę wymuszenia obietnicy, westchnęła ciężko. Nie mogła obiecać czegoś, co nie zależało od niej. Bo mogłaby nieświadomie skłamać. Nie chciała kłamać.
-Postaram się. - obiecała. To już dużo, prawda? Widząc jego reakcję na to, jak pogłaskała go po ramieniu - zdziwiła się. Zrobiła coś nie tak? Przecież to było mniej zażyłe niż to co on jej zaproponował. Może już po prostu miał taki.. styl. Sama nie wiedziała.
Uśmiechnęła się blado. Miło, że się cieszył z kontaktu z nią.
Powrót do góry Go down


Emil Reginald den Log'ain
Emil Reginald den Log'ain

Galeony : 0
  Liczba postów : 205
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 10:24;

Nadal nie puszczal jej dłoni, nieswiadomy tego "dziwnego uczucia".
Może gdyby wiedział, odsunąlby się, aby nie macic spokoju Amelie.
A może nie.
A wsciekl się, bo Nikt nie powinien oglądać tamtego wspomnienia.
Szczególnie delikatna kobieta.
Szczególnie Ona.
Uśmiechnął się lekko.
Szczerze.
-Dziekuję. -odszepnął, wolna ręką przeczesujac włosy.
Nagle jakoś zaczęło mu zależeć by dobrze wyglądać.
Powrót do góry Go down


Amélie de Cheverny
Amélie de Cheverny

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 308
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1166-amelie-de-cheverny
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6417-poczta-amelii#180366
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 12:02;

Odwzajemniła uśmiech, niestety mniej lekko. Obietnica to dopiero "połowa sukcesu", jeśli nie mniej. Miała cichą nadzieję na to, że jej dotrzyma. Nienawidziła, gdy coś nie mogło od niej zależeć. A teraz właśnie tak było.
-Jeszcze nie ma za co. - miała właśnie poważny dylemat moralny. Jak mu przekazać, że jej dłoń powoli zaczynała robić się lodowata, ze względu na chłód, który od niego bił?
Przecież ta koszmarna aura to nie jego wina. Z pewnością nie roztaczałby jej, gdyby mógł wybrać. Ale mimo to, czy to z jego wyboru czy nie - roztaczał ją. Cholera.
-Nie pochwaliłeś się, że uczysz historii magii. - właśnie, nie spodziewała się go zastać w tamtym gabinecie.
Powrót do góry Go down


Adrian Parkinson
Adrian Parkinson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 31
  Liczba postów : 26
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 15:09;

Adrian zdjął buty i zamoczył nogi w jeziorze, po czym usiadł.
-Z nikim nigdy się nie zaprzyjaźnię. Ten rok będzie okropny. Wszyscy mnie ignorują - pomyślał i ze smutkiem ruszył w stronę dziwnej krętej dróżki. Szedł coraz szybciej aż w końcu zaczął się bać ale pomyślał, że jeśli mu się coś stanie to nawet dobrze bo i tak nie miał żadnych przyjaciół i nikt by go nie opłakiwał. Po drodze nie spotykał nikogo. Mijał tylko niektóre drzewa które rosły na skraju dróżki. W końcu pomyślał, że najlepiej będzie jeśli zostanie tu na noc, tak więc położył się na liściach i zasnął po dwóch minutach.
Powrót do góry Go down


Connie Tenebres
avatar

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Galeony : -34
  Liczba postów : 1457
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 15:20;

Con spacerowała powoli, z uśmiechem na ustach, który tak często pojawiał się, odkąd rozpoczęła naukę w Hogwarcie. Postanowiła przejść się w konkretne miejsce, nad jezioro. Dlaczego? Ponieważ miała zamiar przekąpać się w nim zanim zamarznie na długie tygodnie. Ostatnio nie skończyło się to zbyt dobrze, dostała szlaban, który i tak właściwie olała. Wcisnęła ręce głębiej, do swojej bluzy i ruszyła dalej. Wiatr wiał coraz mocniej. W pewnym momencie poczuła, że coś nieokreślonego znalazło się przed jej nogami. Spojrzała w dół, żeby zobaczyć o co się prawie potknęła. Chłopak? I to na dodatek śpiący. Dosyć ciekawe. Kto był na tyle głupi, żeby zasnąć na takim mrozie. Kucnęła i z miną, wyrażającą potępienie i swą cyniczność, zaczęła dziugać go w ramię. A nóż widelec łyżka się obudzi.
Powrót do góry Go down


Emil Reginald den Log'ain
Emil Reginald den Log'ain

Galeony : 0
  Liczba postów : 205
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 19:41;

Nie wiedział o swej nieszczęsnej aurze, ale i tak sam z siebie puścił
dłoń Amelii.
Bo zaczęło mu być podejrzanie goraco.
Skromnie wzruszyl ramionami.
-Bo do dzisiaj nie byłem pewien czy dostanę posadę. Chociaż z drugiej strony to nie niespodzianka bo jestem tu najlepszym kandydatem, jako
świadek tego, o czym inni tylko czytali.- uśmiechnął się.
Miałby zreszta w zanadrzu mnoooostwo pikantnych i ciekawych historii...
...gdyby ktokolwiek chciał ich słuchać.
Powrót do góry Go down


Amélie de Cheverny
Amélie de Cheverny

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 308
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1166-amelie-de-cheverny
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6417-poczta-amelii#180366
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 19:48;

-Dla mnie to mimo wszystko miła niespodzianka. - odparła wesoło. Niezależnie od niezbyt entuzjastycznego stosunku, jaki przejawiała wobec historii. Chyba w pewien sposób w chwili, gdy ją puścił - odczuła irracjonalną ulgę. Jej dłoń stawała się powoli naprawdę chłodna.
-Nigdy nie byłam dobra z historii. Właściwie to jestem beznadziejna. To cud, że w ogóle skojarzyłam Twoje nazwisko. - przyznała. Szczerość to szczerość.
Powrót do góry Go down


Emil Reginald den Log'ain
Emil Reginald den Log'ain

Galeony : 0
  Liczba postów : 205
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 19:58;

Rozesmial się ze zdumieniem.
No proszę, a myslal ze panny de Cheverny są w stanie w nocy o północy wyrecytowac historie rodu!
Prawdę mówiąc, z niewiedza Amelie na temat jego głupich poczynań małżeńskich i w
ogóle, czuł się nawet bardziej komfortowo.
-Gdybys była uczennica, zaproponowalbym korki...ale do warzenia mikstur historia chyba niepotrzebna?
Powrót do góry Go down


Amélie de Cheverny
Amélie de Cheverny

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 308
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1166-amelie-de-cheverny
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6417-poczta-amelii#180366
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 20:15;

-Tylko czasami. Historię eliksirów pamiętam jednak zadziwiająco dobrze. Jakby sam jej związek z eliksirami natychmiastowo czynił ją przyswajalną. - przyznała z rozbawieniem. W sumie, swoją historię mógłby opowiedzieć jej nieco dokładniej. To dziwne, że jako den Log'ain był z jakąś kobietą, która w żaden sposób nie przypominała jej potomkini.
Ale skoro to on miał nadać wszystkiemu początek..
Powrót do góry Go down


Emil Reginald den Log'ain
Emil Reginald den Log'ain

Galeony : 0
  Liczba postów : 205
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 20:20;

-No to sobie radzisz!- parsknal śmiechem. Ciekawa zależność, nie na co.
A sam z siebie nie palił się do opowiadania swej historii.
Szczególnie ze MIAŁ nadać wszystkiemu początek, ale nie nadal.
Bo zamiast tego zakochał się w niewlasciwej kobiecie, dał się otruc i umarł.
Powód do chwały, nie ma co!
Powrót do góry Go down


David Evans
David Evans

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 30
Galeony : 17
  Liczba postów : 11
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 21:02;

Po chwili nastała cisza. Chłopak stał wpatrzony w jaszczurkę, a zaczęło padać coraz mocniej. W końcu ciszę przerwało szczękanie dziewczyny. David od razu ściągnął bluzę i podał ją Roxy.
-Widzę, że Ci zimno. Załóż. Może to Cię troszeczkę rozgrzeje. - odezwał się tymi słowami. Tors okrywała już tylko czarna koszulka z krótkim rękawem. Można było przynajmniej ujrzeć skrawek jego rąk, które były strasznie podrapane i miały kilka pomniejszych blizn. Nasuwało się teraz pytanie "Skąd te blizny?". No cóż... Długa historia, jednak łatwa do strzeszczenia. Ale po co teraz opowiadać?
-Zimno dziś... i deszczowo, nieprawdaż? Ja jednak lubię deszcz. Jest pożyteczny, jednak w większej dawce również niszczący. Piękny, ale niebezpieczny. Spokojny, a dziki. Hmm... Tak. Lubię deszcz. Widzę, że Ci zimno. Może zechcesz pójść w jakieś cieplejsze miejsce? Właśnie wybieram się do Biblioteki. Jeśli chcesz, możesz iść ze mną. Chyba, że wolisz zostać tu, ze swoim przyjacielem? - powiedział, po czym spojrzał na chłopaka, który stał całkiem niedaleko. Następnie spojrzał dziewczynie w oczy. Z oczu można było odczytać wiele. Można też było zobaczyć jedynie złudne odbicie świata. David westchnął, po czym uśmiechnął się lekko do Roxy.
Powrót do góry Go down


Amélie de Cheverny
Amélie de Cheverny

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 308
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1166-amelie-de-cheverny
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6417-poczta-amelii#180366
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 22:39;

-Nie mam pojęcia, dlaczego tak jest, ale taka oporna jestem od maleńkości. - wytłumaczyła, z niejakim rozbawieniem wspominając jej ciężkie przejścia z historią. Tych było prawdziwie co niemiara.
-Wiesz co, wydaje mi się, że pod pewnymi względami od czasów Twojej.. śmierci.. - naprawdę nie docierało do niej to, że technicznie rzecz biorąc Emil był martwy -Naprawdę niewiele się zmieniło. - skwitowała jakimś takim mrukliwym tonem. Pieprzone małżeństwa.
Powrót do góry Go down


Emil Reginald den Log'ain
Emil Reginald den Log'ain

Galeony : 0
  Liczba postów : 205
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 22:43;

-Ktos w rodzinie musi być czarna owca.- zażartował, nieswiadomie traktując już Amelie jak rodzine.
W końcu złożył śluby.
Chronić.
Opiekować się.
DORADZAĆ.
Amelie miała przerąbane.
Uniosl lekko brwi, dziwiac się jej kolejnym slowom.
-Co masz na myśli?- bo on odnosił odwrotne wrażenie
Powrót do góry Go down


Amélie de Cheverny
Amélie de Cheverny

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 308
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1166-amelie-de-cheverny
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6417-poczta-amelii#180366
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 22:50;

Uniosła oczy do góry i zmarszczyła brwi. W rodzinie? Tak jakby nie do końca byli rodziną. Ale prawie, paręset lat temu..
A niech mu będzie. W zasadzie to byli, potem przecież łączono małżeństwa z den Log'ainami. Biedna Am. Nie miała najzieleńszego pojęcia, co też teraz miało ją czekać.
-Na przykład.. Na przykład małżeństwa. W mojej rodzinie nadal są kojarzone! - najpierw brzmiała bardzo spokojnie i niewinnie, jednak przejście do kwestii kojarzenia małżeństw zdawało się ją oburzyć. I to solidnie.
Powrót do góry Go down


Emil Reginald den Log'ain
Emil Reginald den Log'ain

Galeony : 0
  Liczba postów : 205
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 22:53;

Emilowi zaś na twarz wypełzł wieeeeelki usmiech!
Będzie miał co robiiiiiiiic!
Ale widząc jej minę, zaraz przybrał kamienny wyraz twarzy.
-O, doprawdy?- niezdarnie usiłował przybrac oburzony ton. -Ale
Log'Ainowie wymarli wiec kogo...Ci hm, przeznaczono?- dopytywal chytrze.
Musi
ocenic
kandydata!
Powrót do góry Go down


Amélie de Cheverny
Amélie de Cheverny

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 15
  Liczba postów : 308
http://czarodzieje.my-rpg.com/t1166-amelie-de-cheverny
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6417-poczta-amelii#180366
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 23:01;

-Prawda? Wydaje mi się, że od tych sześciuset lat powinien nastąpić wystarczający postęp, by móc porzucić takie archaiczne wzorce. - mruknęła zdegustowana. Ale nie. Wszyscy wokoło musieli na siłę wciskać jej nowe pomysły na życie.
-Od jakichś stu lat. Zainteresowano się boczną linią tej rodziny. Ten mężczyzna.. Jest całkiem miły. Ale ja nie chcę takiego męża. - westchnęła ciężko, zastanawiając się po co w ogóle mu to opowiada.
Powrót do góry Go down


Emil Reginald den Log'ain
Emil Reginald den Log'ain

Galeony : 0
  Liczba postów : 205
Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8




Gracz




Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 EmptyNie Paź 17 2010, 23:04;

Spróbował przybrac wyrozumiala minę i skinal głowa.
Boczna linia...
-A! Harrissonowie! Od młodszej córki mojego brata, z korzeniami w Irlandii! Nigdy się nimi nie interesowalem, ale są mili i szlachetni.- zapalił się a potem znów próbował zejść na nonszalanckie tony.
-Hmm a co Ci w nim przeszkadza? Albo ujmując inaczej, jakiego męża chcesz?

Od jakiś stu lat kobiety robiły się strasznie wybredne!
I to się pogarszalo! Z pokolenia na pokolenie!
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Nad Jeziorem - Page 34 QzgSDG8








Nad Jeziorem - Page 34 Empty


PisanieNad Jeziorem - Page 34 Empty Re: Nad Jeziorem  Nad Jeziorem - Page 34 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Nad Jeziorem

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 34 z 39Strona 34 z 39 Previous  1 ... 18 ... 33, 34, 35 ... 39  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Nad Jeziorem - Page 34 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
jezioro
-