Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Schowek na miotły

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 3 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptySro Lis 26 2014, 14:46;

First topic message reminder :



Pomieszczenie niezwykle "przytulne". Składające się z wąskiego korytarzyka, wzdłuż którego ulokowane są wszelkiego rodzaju środki czyszczące i preparaty do pielęgnowania miotły. Na samym końcu pomieszczenia znaleźć można ułożone na półkach, bądź postawione pod ścianą szkolne miotły. Pomieszczenie to jest niezwykle zapełnione, ciasne, chłodne i ciemne. Wbrew temu jak często używane przez wielu uczniów, bardziej bądź mniej przykładających wagę do porządku.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32438
  Liczba postów : 102435
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptySro Cze 03 2020, 23:45;

Ingerencja w pracy

Mecz miał odbyć się już w sobotę. Wszystko wydawało się być gotowe na ten wielki dzień, w końcu finał odbywał się raz do roku i trudno było przewidzieć, co się wydarzy. Jedno było pewne - trzeba było jednak uważać na sprzęt, by w ciągu tylko kilkudziesięciu godzin, jakie pozostały do pierwszego gwizdka, nie został zniszczony albo naruszony przez zaklęcia zwalczających się kibiców jednej, albo drugiej drużyny. Nie oszukujmy się, podobne sprawy na pewno miały już tutaj miejsce, więc nie było sensu świecić oczami i twierdzić, że jest inaczej. Niestety! W czasie śniadania jeden z uczniów przybiegł do ciebie nieco spanikowany i oznajmił, że kiedy poszedł zajmować się sprzętem - cóż, kary bywają różne - zorientował się, że skrzynia z piłkami wydaje się naruszona, co więcej - uchylona, a na podłodze dało się znaleźć ślady farby, która zdawała się dopiero zasychać. Opis niezbyt miły, ale trudno powiedzieć, jak to dokładnie wyglądało na miejscu. Dzieciak zdążył jeszcze poinformować, że dokładnie zamknął schowek na miotły, żeby przypadkiem nic więcej się tam nie wydarzyło. Co zatem robisz?

@Joshua Walsh

Pytania i wątpliwości:
Na PW albo gg do @Christopher O'Connor

______________________

Schowek na miotły - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Joshua Walsh
Joshua Walsh

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 193cm
C. szczególne : runa algiz za lewym uchem, obrączka z bladoróżowej muszli, bransoletki na lewym nadgarstku
Galeony : 4446
  Liczba postów : 2006
https://www.czarodzieje.org/t18077-joshua-walsh
https://www.czarodzieje.org/t18086-poczta-profesora-walsha#514412
https://www.czarodzieje.org/t18084-joshua-walsh#514388
https://www.czarodzieje.org/t18300-joshua-walsh-dziennik#520887
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Moderator




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyPią Cze 05 2020, 00:20;

Nawet śniadania nie można zjeść w spokoju. Całe szczęście, że kończył akurat jedzenie, pozostawało tylko dopić sok i można było zaczynać dzień. Spojrzał zaskoczony na dzieciaka, który podjął ryzyko przeszkadzania w trakcie jedzenia kadrze... Choć w sumie mowa była o nim, więc nic dziwnego, że uśmiechnął się lekko, gdy uczeń się zbliżał. Niestety jego spanikowany wyraz twarzy, a także pamięć o karze, jaką odbywał, w momencie sprawiły, że czoło Josha nieznacznie się nachmurzyło. Co ten dureń zrobił w schowku? Przed meczem?! Słysząc o śladach farby, uchylonym wieku skrzyni, miał wrażenie, że cała krew odpływa mu z twarzy. Z całą pewnością był blady. Ktoś ośmielił się zbezcześcić świętość, jaką były piłki do quidditcha! I to przed meczem. PRZED, NA ZŁOTY ZNICZ, MECZEM!
Wściekły, bo nie można tego inaczej powiedzieć, ruszył w kierunku schowku, dając znać uczniowi, że lepiej, aby nie szedł teraz za nim. Dotarł na miejsce, gdzie wyjął różdżkę. Zamierzał ostrożnie otworzyć schowek, a następnie użyć zaklęcia chłoszczyść, aby posprzątać farbę, o której wspominał uczeń. Nie wiedział, czego może się jeszcze spodziewać.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32438
  Liczba postów : 102435
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptySob Cze 06 2020, 22:56;

Ingerencja w pracy

Przed meczem, przed meczem, w końcu to była idealna chwila na tego typu niemądre dowcipy, które może miały zdemotywować którąś z drużyn albo zrobić coś podobnego. Chłoszczyć było całkiem dobrym pomysłem jeśli chodzi o farbę na podłodze. Czy było jednak dobrą osłoną? To już kwestia dyskusyjna, bo ledwo otworzyłeś drzwi, a oberwałeś tłuczkiem w brodę. Musiał wydostać się ze skrzyni i całkiem swobodnie latał po pomieszczeniu. Był jeszcze mokry od farby, więc żartownisie, którzy się do niego dobrali, zrobili to najpewniej zaraz przed śniadaniem. Jednakże skoro jedna piłka była na zewnątrz, to czy nie oznaczało to, że pozostałe również postanowiły wybrać wolność? Ponieważ uderzenie nieco cię zamroczyło, dopiero po chwili orientujesz się, że twoje zaklęcie nie zdążyło posprzątać jeszcze wszystkiego - farby, mioteł, które zostały zniszczone przez nadgorliwy tłuczek i innych rzeczy, którym możesz się przyjrzeć.
Dostrzegasz też drugi tłuczek, który właśnie wściekle szamocze się na uwięzi. Jest cały oblany czerwoną i złotą farbą, a mocowanie nie trzyma go obecnie zbyt dobrze. Lada moment może się to skończyć tragicznie. W skrzyni brakuje znicza - nic dziwnego. Nigdzie nie możesz go teraz dostrzec, tak samo jak kafla, orientujesz się jednak, że tłuczek przebywający na wolności właśnie szykuje się do kolejnego ataku.

Kości:
1, 2, 3 - Tłuczek nie zamierza się zatrzymać, wymija twoje osłony, cokolwiek robisz i otrzymujesz dość mocny cios w lewe ramię, na którym przy okazji zostaje trochę farby, która teraz uroczo zdobi twoje ubranie. Gorszy jest oczywiście ból ręki, którą nie możesz ruszyć w następnym poście - wszystko ci aż ścierpło. Dostrzegasz jednak złoty błysk po swojej prawej, blisko drzwi - właśnie udało ci się znaleźć znicza.
4, 5, 6 - Tłuczek kręci się jak szalony po okolicy, aż z impetem wpada w najbliższe miotły, łamiąc trzonek jednej z nich, inne posyła na podłogę. Robi się tutaj coraz większy bałagan, a znicza ani widu, ani słychu. Czyżby zdążył już wylecieć za otwarte drzwi?

@Joshua Walsh

Pytania i wątpliwości:
Na PW albo gg do @Christopher O'Connor

______________________

Schowek na miotły - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Joshua Walsh
Joshua Walsh

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 193cm
C. szczególne : runa algiz za lewym uchem, obrączka z bladoróżowej muszli, bransoletki na lewym nadgarstku
Galeony : 4446
  Liczba postów : 2006
https://www.czarodzieje.org/t18077-joshua-walsh
https://www.czarodzieje.org/t18086-poczta-profesora-walsha#514412
https://www.czarodzieje.org/t18084-joshua-walsh#514388
https://www.czarodzieje.org/t18300-joshua-walsh-dziennik#520887
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Moderator




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyNie Cze 07 2020, 02:07;

kostka 3

Wszedł, rzucając chłoszczyść, ale nawet nie pomyślał o zabezpieczeniu samego siebie. Oczywiście musiało się to na nim odbić. Poczuł, jak dostaje tłuczkiem w brodę, aż zgrzytnął zębami i jedynie zaciskanie ich z wściekłości wcześniej, uchroniło je przed przykrymi konsekwencjami. Jakiś pseudo śmieszek wypuścił i pomalował tłuczki?! Czy dzieciaki w tej szkole zaczęły staczać się na dno?! Co się działo z wychowaniem?! No dobrze, akurat malowanie piłek do quidditcha było całkiem dobrym dowcipem, z którego być może śmiałby się... Nie. Jednak nie. Ktoś ośmielił się zbezcześcić jedne ze świętych, oczami Walsha, przedmioty i to tuż przed najważniejszym meczem!
Nie zamierzał pozwolić, aby wszystkie piłki uciekły mu ze schowka. Przynajmniej w planach miał złapać je, zamknąć w skrzyni, a później złapać delikwenta. Niestety plany lubiły zmiany. Tak jak to, że nie chciał już więcej oberwać tłuczkiem, a tu proszę. Ból w lewym ramieniu poinformował go o zachodzących zmianach w planie. Warknął z bólu, czując, że ręka zaczyna być niesprawna, ale wiedział, że nie uszkodził jej. Jeszcze. Dostrzegł na pocieszenie błysk znicza. Wycelował różdżką w stronę znicza, zamierzając rzucić immobilus, aby zatrzymać znicz w miejscu. Gdyby to mu się udało, chciał zamknąć szamoczący się w skrzyni tłuczek, aby nie mógł wyrwać się na wolność. Jak bardzo plan może wziąć w łeb?
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32438
  Liczba postów : 102435
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyNie Cze 07 2020, 22:07;

Wściekłe tłuczki to na pewno nie było to, co czarodzieje lubili najbardziej, w końcu nie dało się ich tak łatwo opanować, a gdy znajdowały się na niewielkiej powierzchni - na pewno trudno było z nimi walczyć. To nie było nic miłego, dostać taką rozszalałą piłką w ramię, o czym profesor przekonał się dość prędko. Na razie skończyło się na dwóch siniakach, ale trudno było przewidzieć, co może się jeszcze wydarzyć, skoro obecnie znajdował się dość wyraźnie na trasie przelotowej tłuczka, a drugi szamotał się jak wściekły. Jedna ręka była niesprawna, na całe jednak szczęście nie na ta, która dzierżyła różdżkę i mężczyźnie udało się spowolnić znicza. Cel poruszał się naprawdę prędko, więc nic dziwnego, że jego całkowite zatrzymanie było niemalże niemożliwe. Teraz jednak poruszał bardzo powoli skrzydełkami, kierując się uparcie do wyjścia - co zostało wykorzystane i piłka została, na całe szczęście - pochwycona. Jednakże co za dużo, to niezdrowo! Tłuczek nadal krążył po schowku, nie pozwalając na podejście do skrzyni, w której wściekle szamotał się jego imiennik. Co robisz?

@Joshua Walsh

______________________

Schowek na miotły - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Joshua Walsh
Joshua Walsh

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 193cm
C. szczególne : runa algiz za lewym uchem, obrączka z bladoróżowej muszli, bransoletki na lewym nadgarstku
Galeony : 4446
  Liczba postów : 2006
https://www.czarodzieje.org/t18077-joshua-walsh
https://www.czarodzieje.org/t18086-poczta-profesora-walsha#514412
https://www.czarodzieje.org/t18084-joshua-walsh#514388
https://www.czarodzieje.org/t18300-joshua-walsh-dziennik#520887
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Moderator




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyPon Cze 08 2020, 13:29;

Wściekłe tłuczki nie były złe, gdy miało się pod ręką pałkę i nie było się zamkniętym z nim w schowku na miotły. Właściwie „zamkniętym”, to złe słowo, biorąc pod uwagę, że drzwi pozostawały otwarte. Dobrze, że przynajmniej udało mu się złapać znicz, który schował do kieszeni. Pozostawał problem z szalonym tłuczkiem i drugim, próbujący się wydostać ze skrzyni. Pojedyncze siniaki, które znajdowały się pod ubraniem, mógł zignorować. Obawiał się jednak, że broda mu posinieje, a przecież jeszcze wszystko było przed nim. Farba na ramieniu jedynie dodawała irytacji. Jeśli dorwie tego, kto ośmielił się pomalować piłki farbą… Jeszcze nie wiedział, w jaki sposób go ukarze, ale zdecydowanie nie skończy się na krótkim szlabanie i kilku odjętych punktach.
Widział, że łatwo nie będzie dostać się do skrzyni, aby domknąć szamoczącą się piłkę. Uwolniony tłuczek skutecznie bronił dostępu do swojego towarzysza. Przez ból w lewej ręce i trudności z ruszaniem nią, nie wchodziło w grę łapanie tłuczka, co może zakończyłoby się stłuczonymi żebrami, ale przynajmniej byłby przechwycony. Teraz musiał radzić sobie inaczej. Postanowił pozwolić tłuczkowi jeszcze latać, aby wycelować szybko różdżką w skrzynię, rzucając niewerbalnie carpe retractum. Chciał przyciągnąć do siebie skrzynię, aby móc domknąć drugą piłkę, zanim i ona zacznie wściekle miotać się po schowku. Jednocześnie próbował uniknąć zderzenia z wolnym tłuczkiem.

______________________


Peace in your gardens and light from your eyes
No one can hold me the way you do
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32438
  Liczba postów : 102435
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptySro Cze 10 2020, 00:01;

Znicz w kieszeni, przynajmniej chwilowo nieco spowolniony i ujarzmiony, to na pewno coś dobrego. Gorzej było z tłuczkiem, który wyglądał, jakby się całkiem nieźle rozzuchwalił i latał wściekle po całym schowku, który z całą pewnością był dla niego po prostu za mały. Czy to mogło rozzuchwalić piłkę? Kto to wie! Tak czy inaczej, kręciła się po okolicy, najwyraźniej szykując się do jakiegoś kolejnego ataku. Farba, która jeszcze dobrze na nim nie zaschła, teraz była rozchlapana na całej okolicy, co wyglądało co najmniej tragicznie. Użyte zaklęcie okazało się być całkiem sprytne, bo skrzynia, choć z oporami, zaczęła przesuwać się po podłodze, a szamoczący się wściekle tłuczek miał zdecydowanie utrudnione zadanie - ty niestety również, bo pudło drżało wściekle. Przyciągnięcie go zajęło ci o wiele więcej czasu niż podejrzewałeś, przez co nie byłeś w stanie zareagować na nadciągającą odsiecz w postaci drugiego tłuczka - trafił cię w prawą nogę. Boleśnie, ale było lepiej niż w przypadku ramienia. Skrzynię udało ci się zamknąć, tym samym brakowało ci do kompletu jeszcze dwóch piłek. Co robisz?

@Joshua Walsh

______________________

Schowek na miotły - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Joshua Walsh
Joshua Walsh

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 193cm
C. szczególne : runa algiz za lewym uchem, obrączka z bladoróżowej muszli, bransoletki na lewym nadgarstku
Galeony : 4446
  Liczba postów : 2006
https://www.czarodzieje.org/t18077-joshua-walsh
https://www.czarodzieje.org/t18086-poczta-profesora-walsha#514412
https://www.czarodzieje.org/t18084-joshua-walsh#514388
https://www.czarodzieje.org/t18300-joshua-walsh-dziennik#520887
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Moderator




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptySro Cze 10 2020, 13:30;

Jedynym plusem otrzymywania kolejnych ciosów i skupianiu się na opanowaniu miotającego się po schowku wściekle tłuczka był fakt, że przestał złorzeczyć dowcipnisiowi. Wciąż bolała go broda, ale liczył, że zarost zatuszuje ewentualne zasinienie. Bolała go lewa ręka, którą miał wcześniej ścierpniętą po otrzymaniu ciosu. Spróbował nią ruszyć, aby sprawdzić, czy będzie mógł jej użyć do próby złapania latającego wciąż tłuczka. Choć wciąż bolała, nie sprawiała większych trudności, co było dobre. Niestety, w trakcie przyciągania skrzyni nie zdążył zareagować na nadlatującą piłkę. Kiedy trafiła go w prawą nogę, nieco się zachwiał, przeklinając pod nosem. Będzie siniak, może nawet krwiak? W tej chwili nie był w stanie tego ocenić.
- Koniec zabawy. Albo wlatujesz do skrzyni, albo przerobię cię na kuwetę - warknął w stronę latającego tłuczka. Z początku chciał się zająć wpierw kaflem, ale latająca piłka irytowała go niezmiernie. Spróbował wycelować w niego różdżkę, choć nie było to proste, rzucając niewerbalnie zaklęcie confundus. Choć nie był pewny, czy (o ile udałoby mu się w niego trafić) zdezorientowany tłuczek nie będzie bardziej niebezpieczny, ale miał zamiar spróbować wszystkiego.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32438
  Liczba postów : 102435
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyPią Cze 12 2020, 00:27;

Wprowadzenie w błąd tłuczka było całkiem niezłym pomysłem, w końcu przedmiot magiczny był podatny na różnego rodzaju zaklęcia, najwyraźniej jednak w czarze zabrakło werwy, inicjatywy albo pomysłu, bo zamiast osiągnąć jakieś wymierne skutki, skończyło się na tym, że piłka zaczęła latać w kółko. Zataczała wściekłe okręgi, niesamowicie małe i wąskie, latając coraz szybciej i szybciej, więc kto wie, czy za chwilę nie osiągnie takiej siły, że jej uderzenie mogłoby wybić dorosłemu człowiekowi wszystkie zęby. Gdyby porównać w tej chwili tłuczek do czegoś, co wszystkie znane, to łatwo można by go określić mianem wielkiej, wściekłej pszczoły, która szykowała się do ataku, nie zwalniała i tylko czekała na moment, w którym oszołomienie, w jakie popadła, całkiem się skończy. Kafel nadal znajdował się gdzieś w tych zgliszczach, ale chwilowo nie było go widać, może na całe szczęście? Co robisz?

@Joshua Walsh

______________________

Schowek na miotły - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Joshua Walsh
Joshua Walsh

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 193cm
C. szczególne : runa algiz za lewym uchem, obrączka z bladoróżowej muszli, bransoletki na lewym nadgarstku
Galeony : 4446
  Liczba postów : 2006
https://www.czarodzieje.org/t18077-joshua-walsh
https://www.czarodzieje.org/t18086-poczta-profesora-walsha#514412
https://www.czarodzieje.org/t18084-joshua-walsh#514388
https://www.czarodzieje.org/t18300-joshua-walsh-dziennik#520887
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Moderator




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyNie Cze 14 2020, 17:38;

No pięknie. Nie ma to jak rzucić confundus bez specjalnego planu. Na co on liczył? Że tłuczek upadnie na ziemię, nie wiedząc, co właściwie ma robić? Właściwie sam nie wiedział, a teraz miał przed sobą napędzającą się machinę. Pięknie. Po prostu pięknie.
-Accenure - spróbował rzucić zaklęcie z zamiarem otoczenia się murem, aby tłuczek, gdy już zdecyduje się go zaatakować, nie mógł go dosięgnąć. Gdyby mu się to udało, zamierzał rzucić immobilus, aby zatrzymać, albo spowolnić oszalałą piłkę. Wtedy mógłby po prostu wziąć go w ręce i włożyć do kufra.
Nie wiedział, gdzie podział się kafel, ale cieszył się, że jest jedyną piłką, która sama z siebie nie lata. Tylko tego brakowałoby, żeby jeszcze on latał jak pogłupiały po schowku. Znicz w kieszeni, jeden tłuczek w kufrze. Dlaczego ktoś postanowił tak się zabawić, żeby pomalować piłki?! Przecież to był akt dewastacji szkolnego sprzętu! Mieli tyle możliwości! Mogli poprzestawiać etykietki składników do eliksirów, mogli obrzucić korytarze łajnobombami. Czyżby naprawdę jacyś uczniowie uważali go za tego, który nic im nie zrobi? Och, jak on w tej chwili żałował, że nie wie, kto był na tyle dowcipny, żeby testować jego cierpliwość, ale gdyby tylko go dopadł... Nic, teraz nie na tym powinien się skupić.

______________________


Peace in your gardens and light from your eyes
No one can hold me the way you do
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32438
  Liczba postów : 102435
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyPon Cze 15 2020, 23:31;

Nieprzemyślane zaklęcia czasami prowadziły do dziwnych rezultatów, jak chociażby w tym właśnie przypadku i w gruncie rzeczy nie było się czemu znowu dziwić. W każdym razie tłuczek latał w kółko jak oszalały, aż nieoczekiwanie na jego drodze stanął wyczarowany mur, w który uderzył i chyba w tym momencie działanie poprzedniego zaklęcia z niego opadło. Nie huknęło co prawda, ale piłka zaczęła zachowywać się nieco normalniej, dzięki czemu udało ci się dosięgnąć ją kolejnym czarem i właściwie całkowicie zatrzymać w miejscu. Sukces! Nadal jednak brakowało ci kafla, który na pewno gdzieś tutaj był, pytanie tylko - gdzie dokładnie? Bałagan, jaki tu powstał, był teraz nieziemski. Tłuczek rozchlapał farbę, jaka jeszcze się na nim znajdowała, część mioteł ewidentnie się zniszczyła, inne były wywrócone, tak jak i pozostały sprzęt do czyszczenia - coś nawet tutaj chyba wyciekało, zapach past do polerowania był zaś wręcz nieznośnie mocny. Wszystko wskazywało na to, że czeka cię jeszcze poważne sprzątanie. Tłuczek na razie porusza się w tak zwolnionym tempie, że jesteś w stanie spokojnie go pochwycić, zaraz nawet opadnie na ziemię. Co robisz?

@Joshua Walsh

______________________

Schowek na miotły - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Joshua Walsh
Joshua Walsh

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 193cm
C. szczególne : runa algiz za lewym uchem, obrączka z bladoróżowej muszli, bransoletki na lewym nadgarstku
Galeony : 4446
  Liczba postów : 2006
https://www.czarodzieje.org/t18077-joshua-walsh
https://www.czarodzieje.org/t18086-poczta-profesora-walsha#514412
https://www.czarodzieje.org/t18084-joshua-walsh#514388
https://www.czarodzieje.org/t18300-joshua-walsh-dziennik#520887
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Moderator




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptySro Cze 17 2020, 18:17;

Tyle dobrego, że udało mu się zablokować i nieco uspokoić tłuczek. Przynajmniej nie miał złamanych żeber, ani wybitych zębów, a to się już chwaliło. Obserwował zachowania zdradzieckiej piłki, jak kręci się, aż w końcu uderza w niewidzialny mur, co skomentował lekkim uśmiechem. Kiedy kolejne zaklęcie dało wyraźne efekty, podszedł spokojnie do tłuczka, aby wziąć go w ręce i zamknąć w skrzyni. Pozostał jeszcze kafel na wolności, choć nie bardzo wiedział, gdzie mógł się podziać. Miał jednak nadzieję, że nie zabrał go dowcipniś, odpowiedzialny za farbę i zniszczenia.
Dopiero teraz rozejrzał się po schowku, czując ból w piersi na widok połamanych mioteł, rozlanych środków konserwujących. To bolało, tak bardzo bolało jego miotlarskie serce.
- Accio kafel - spróbował rzucić, licząc na to, że największa piłka pojawi się na jego zaklęcie. Jeśliby tak się stało, spróbowałby ją złapać, zanim dostanie nią w twarz i schować do skrzyni. Później zostałoby mu jeszcze wysprzątanie całego schowka, a obawiał się, że zwykłe chłoszczyść nie będzie wystarczające dla tego bałaganu. Będzie musiał przypomnieć sobie więcej zaklęć, albo zwyczajnie ręcznie ogarnąć pomieszczenie i podejrzewał, że na tym się skończy. Najciężej było mu przyznać, że część szkolnych mioteł jest nie do odratowania. Będzie trzeba zakupić kilka, a nie podejrzewał, aby dyrektor był z tego faktu zadowolony.

______________________


Peace in your gardens and light from your eyes
No one can hold me the way you do
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32438
  Liczba postów : 102435
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Specjalny




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyPon Cze 22 2020, 12:03;

Zaklęcie podziałało naprawdę dobrze. Kafel wyskoczył nieoczekiwanie spośród stosu mioteł, które najwyraźniej przytrzymywały go przez dłuższą chwilę na tyle mocno, że nie miał jak się wyrwać. Nie miał również tak wiele werwy i chęci, jak jego koledzy po fachu, tak więc jako najspokojniejsza piłka trafiła w twoje ręce jako ostatnia. Możesz teraz zamknąć je wszystkie w skrzyni i zabrać się za porządki, które na pewno będą wymagające. Miałeś rację zakładając, że chłoszczyć nie poradzi sobie z ogromem tych zniszczeń, więc zastanów się, co zrobić - możesz poszukać zaklęć, możesz też faktycznie zacząć porządkować to ręcznie, wybór zależy od ciebie. Cokolwiek postanowisz, schowek na miotły ostatecznie przestaje wyglądać jak wielkie pobojowisko.

Pod stertą mioteł znajdujesz jeszcze złoty znicz, który okazuje się być pozytywką! Ciekawe, czy zgubił go tutaj żartowniś, który tak nabałaganił, czy może zagubił się tutaj już wcześniej, ale widać - po tej przygodzie zostanie ci jakaś pamiątka.

@Joshua Walsh

To ostatni post Mistrza Gry, dopisz zakończenie, a przedmiot zostanie wpisany do twojego kuferka

______________________

Schowek na miotły - Page 3 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Joshua Walsh
Joshua Walsh

Nauczyciel
Wiek : 37
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 193cm
C. szczególne : runa algiz za lewym uchem, obrączka z bladoróżowej muszli, bransoletki na lewym nadgarstku
Galeony : 4446
  Liczba postów : 2006
https://www.czarodzieje.org/t18077-joshua-walsh
https://www.czarodzieje.org/t18086-poczta-profesora-walsha#514412
https://www.czarodzieje.org/t18084-joshua-walsh#514388
https://www.czarodzieje.org/t18300-joshua-walsh-dziennik#520887
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Moderator




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptySro Cze 24 2020, 14:50;

Najważniejsze, że udało się wszystkie piłki zamknąć w kufrze. Co prawda nieomal nie dostał kaflem w zęby, dostrzegając w ostatniej chwili skąd nadlatuje, ale to nie miało większego znaczenia. Problem stanowiły ślady farby, a także ogólny chaos w schowku. Widząc połamane miotły czuł się tak, jakby ktoś próbował wyrwać mu żywcem serce z piersi. To bolało. Jak można było wpaść na tak okrutny pomysł, aby nie tylko przemalować piłki, ale pozwolić tłuczków uciec i szaleć w pomieszczeniu.
Kiedy piłki wylądowały w skrzyni, odetchnął głęboko, starając się zapanować nad chęcią wrzeszczenia z irytacji. Przebiegł spojrzeniem po szkodach, a jęk rozpaczy uciekł spomiędzy jego warg. Zakasał rękawy i zabrał się do pracy zaczynając od prostego chłoszczyść, sięgając później po aquamenti, aby zmyć część farby, pasty do mioteł z podłogi i części półek, kończąc część z zaklęciami na prostym silverto susząc to, co nie powinno długo być mokre. Resztę wykonał ręcznie - układanie sprzętu na półkach, segregacja na to, co można naprawić krótkim reparo i to, czego nie da się już odratować. Najtrudniej było spisać na straty dużą część mioteł, ale nie widział innej możliwości. W miotłach trzonka nie dało się ot tak naprawić, aby wciąż były równie sprawne.
W trakcie porządków znalazł coś, co z początku wziął za złoty znicz, a co okazało się pozytywką. Nawet, jeśli należała wcześniej do delikwenta, który ośmielił się naruszyć spokój schowka, Josh uznał, że ją zatrzyma. Należało mu się coś miłego po tym ciężkim starciu.

/zt

______________________


Peace in your gardens and light from your eyes
No one can hold me the way you do
Powrót do góry Go down


William S. Fitzgerald
William S. Fitzgerald

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 183,5 cm
C. szczególne : tatuaże: motyw quidditchowy na lewym ramieniu, czaszka wężna na prawej piersi i runa Algiz po wewnętrznej stronie lewego przedramienia | amulet z jemioły zawsze na szyi
Galeony : 4937
  Liczba postów : 1972
https://www.czarodzieje.org/t17623-william-s-fitzgerald#494556
https://www.czarodzieje.org/t17645-ulisses#495903
https://www.czarodzieje.org/t17635-william-s-fitzgerald#495526
https://www.czarodzieje.org/t19423-william-s-fitzgerald-dziennik
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptySob Cze 27 2020, 00:03;

Klub Magicznych Wyzwań – zadanie czerwcowe

  Im bliżej było do końca roku szkolnego, tym zdawało się, że liczba śmieszków wzrastała – być może chcieli w ten sposób odreagować stres związany z sesją egzaminacyjną. Osobiście znał o wiele przyjemniejsze metody radzenia sobie z presją niż niszczenie szkolnego mienia i dokładanie pracy Merlinowi ducha winnemu woźnemu, który przez Irytka i tak miał już ręce pełne roboty, ale nie wnikał. Szkoda tylko, że zadanie uprzątnięcia efektów tej nudy czy co to tam było spadła przez to na członków Klubu Magicznych Wyzwań, do którego po długim namyśle zdecydował się przystać, żeby jeszcze bardziej podciągnąć się z zaklęć oraz obrony przed czarną magią.
  Ostatecznie uznał całe to ‘wielkie sprzątanie Hogwartu’ za dobrą okazję na taką ostatnią powtórkę użytkowych inkantacji przed egzaminem z zaklęć (choć akurat wątpił, żeby ten miał się skupiać na wokół czarów stosowanych przy sprzątaniu, ale mniejsza z tym). Sam zdecydował się zająć uporządkowaniem… schowka na miotły przy boisku, oczywiście; ten wybór nie był zapewne dla nikogo ani odrobinę zaskakujący. Poza tym w tym miejscu nawet i bez ingerencji szkolnych dowcipnisiów czy też Irytka we własnej osobie często panował spory nieład.
  Panujący w środku półmrok nie pomagał w określeniu stanu schowka, więc rzucił lumos sphaera, żeby sobie zapewnić światło i aż westchnął bezgłośnie pod nosem, gdy okazało się, że wspomniany ‘nieład’ jest zdecydowanie większy niż mógł podejrzewać – sprzęt leżał rozrzucony dosłownie wszędzie, część buteleczek i innych pojemniczków ze specyfikami do konserwowania mioteł była poprzewracana, kilka musiało być nawet niedomkniętych, bo ich zawartość się rozlała i tak dalej. No dramat. Rudzielec zdecydował się zacząć od zebrania wszystkich mioteł w jedno miejsce – w ruch poszło accio oraz wingardium leviosa, żeby się zanadto nie przemęczać; czekała go w końcu sporo roboty. Potem, wykorzystując już jedynie samo zaklęcie lewitujące, umieszczał miotły odpowiednio pod ścianą ze specjalnym stojakiem, ustawiając je w równym rzędzie lub też układając je ostrożnie na odpowiednich półkach; dodatkowo te, które były poluzowane naprawiał na bieżąco czarem reparo. Nie miał czasu, żeby porządnie zająć się każdą miotłą, więc te, które były bardziej skurzone potraktował zaklęciem chłoszczyć, żeby je z niego oczyścić. Uporawszy się z jednym problemem, zabrał się następnie do ogarnięcia regału ze sprzętem służącym do pielęgnacji; najpierw rzucał raz po raz tergeo, żeby pozbyć się wszelkich plam po rozlanych specyfikach, a kiedy nie pozostała już ani jedna – ponownie sięgnął po jakże uniwersalne chłoszczyć, żeby wszystko zgrabnie poukładać. Wkrótce na półkach zapanował niemal idealny porządek, wszystko było poukładane w równych rządkach i aż przyjemnie było na to rzucić okiem; wreszcie będzie można szybko odnaleźć właściwy preparat bez przekopywania się przez masę innych. Kiwnął głową całkiem zadowolony z tego jak to wyszło.
  Po uporaniu się z dwoma największymi ‘problemami’, poukładał jeszcze wszystkie skrzynie z piłkami w jednym rogu schowka, uważając przy tym, żeby żadnej przypadkiem nie otworzyć – ostatnie czego tu w tej chwili potrzebował to jakiś dziki tłuczek, który zrujnowałby pewnie całą jego dotychczasową pracę. Dzięki temu dał radę znaleźć kilka skitranych tu i ówdzie butelek, najpewniej po piwie, choć trafiły się i takie po jakichś mocniejszych trunkach, które wrzucił do przyniesionego ze sobą worka, a także rzeczy, na które wolałby się nigdy nie natknąć – widać schowek na miotły to chyba dobre miejsce schadzek – z miejsca niszcząc je przy pomocy evanesco. Na sam koniec pozostawił sobie zniszczony sprzęt, który zaklęciami ulokował w specjalnie przeznaczonej do tego skrzyni, żeby się nie walał po całym schowku. Jeszcze kilkoma rzuconymi na chłoszczyć pozbył się jeszcze pozostałości kurzu, wieńcząc w ten sposób swoje dzieło. Przesunął spojrzeniem po wnętrzu pomieszczenia i kiwnął głową ukontentowany; schowek chyba już od dawna nie wyglądał tak porządnie i czysto.
  Fitzgerald nawet nie łudził się, że ten stan utrzyma się długo; kilka dni nim powróci do swojego poprzedniego stanu będzie można nazwać ogromnym sukcesem. Wolał o tym jednak w tym momencie nie myśleć. Prostym nox zgasił swoje światełko, a następnie opuścił schowek, nie zapominając oczywiście o zabraniu ze sobą worka ze śmieciami, żeby go następnie wyrzucić.

   | z/t
Powrót do góry Go down


Keyira Shercliffe
Keyira Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : magiczny tatuaż w formie węża | blizn zbyt wiele, by można je było zliczyć | tęczówki w odcieniu sztormu | jakieś zwierzę jako częsty towarzysz
Dodatkowo : animagia
Galeony : 851
  Liczba postów : 693
https://www.czarodzieje.org/t17789-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t17819-meresin#501873
https://www.czarodzieje.org/t17805-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t19447-keyira-shercliffe-dziennik#57
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyNie Wrz 06 2020, 17:53;

ZADANIE NA PUNKTY DLA DOMU - WRZESIEŃ


Wylosowane zadanie z numerem: B
Osoby biorące udział w wątku: Keyira Shercliffe + @Lucas Sinclair
Scenariusz w wątku: nieparzyste


Zjawiła się na miejscu na kilka minut przed umówionym czasem. Po tylu latach nauki w Hogwarcie miała już jakieś mgliste pojęcie o rozkładzie pomieszczeń w zamku czy też właśnie budynków w jego okolicach, ale akurat boisko do Quidditcha, a dokładniej – pomieszczenia socjalne, szatnie i składziki były jednymi z ostatnich miejsc, które w trakcie trwania roku szkolnego miałaby powód odwiedzać. Dlatego nim otworzyła drzwi do schowka, omyłkowo zajrzała do szatni i kwater kapitańskich. Korzystając z chwili czasu, który pozostał jej w zapasie, kilkoma zaklęciami transmutacyjnymi odnowiła tabliczki przy wejściach, by były lepiej czytelne.
Na Morganę — mruknęła, kiedy wkroczyła do wąskiego korytarzyka i zrobiła kilka niepewnych kroków, a zewsząd otoczył ją zapach specyfików do czyszczenia, kurzu i drewna. Uniosła przedramię i nakryła nim wrażliwy nos.
Shercliffe przeszła do dalszej części pomieszczenia, gdzie rozejrzała się, by ocenić skalę problemu, z którym jej i Lucasowi przyjdzie się zmierzyć. Miotły przez całe wakacje leżały odłogiem, zbierając cały syf, a teraz oni mieli doprowadzić je do porządku. Studentka zerknęła krytycznie na podręczny przewodnik, który przed spotkaniem wręczył jej profesor, a który wtedy przyjęła z wdzięcznością, bo na sprzęcie miotlarskim znała się tak samo dobrze, jak na rosyjskim balecie i prychnęła głośno. Odłożyła książkę na najbliższą półkę i na początek otworzyła okno, by przewietrzyć cały składzik i pozbyć się okropnego, przytłaczającego zapachu. Tak przynajmniej planowała, ale jedno ze skrzydeł zacięło się, więc szarpnęła za nie mocniej, co w efekcie doprowadziło nie tylko do otwarcia okiennic, ale zawadzenia przez nią łokciem o jeden z zapasowych trzonków, wiszących zaraz obok. Ten zachwiał się niebezpiecznie, a potem zerwał się i runął w dół, przy okazji wzbijając w powietrze nową chmurę kurzu i ostatecznie, nim upadł na ziemię, rąbnął ją w łeb.
Keyira zaklęła głośno, próbując rozmasować bolące miejsce, a potem raz jeszcze, gdy omal nie potknęła się o ten sam kawał drewna. Udało jej się jednak uskoczyć na bok i szczęśliwie uniknąć obicia tyłka.
Powrót do góry Go down


Lucas Sinclair
Lucas Sinclair

Nauczyciel
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 183cm
Galeony : 1749
  Liczba postów : 1940
https://www.czarodzieje.org/t18564-lucas-sinclair#529285
https://www.czarodzieje.org/t18598-landryna-lukiego#531203
https://www.czarodzieje.org/t18566-lucas-sinclair#529292
https://www.czarodzieje.org/t18716-lucas-sinclair-dziennik#53577
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyPon Wrz 07 2020, 15:15;

Planował pojawić się przed schowkiem pierwszy, tak jak napisał w liście do Keyry, ale oczywiście pod drodze musiał wpaść na drugoklasistów, którzy jak się potem okazało urządzili sobie samowolkę na boisku, ścigając się po nim na szkolnych miotłach bez żadnego nadzoru. Okazało się, że schowek był otwarty (prawdopodobnie właśnie dla Sinclaira i Shercliffe, którzy mieli wykonać w nim porządki), a dzieciaki to wykorzystały wkradając się do środka i "pożyczając" sobie miotły, jak to określił jeden z młodzików. Po solidnym kazaniu i ostrzeżeniu wreszcie wypuścił ich, nakazując aby wracali prosto do zamku. Pamiętał dobrze, że w ich wieku i jemu przychodziły do głowy głupie pomysły, także nie ukarał uczniaków ujemnymi punktami tym razem. Miał nadzieję tylko, że tak łagodne potraktowanie ich przewinienia nie nie sprawi, że w przyszłości znowu podejmą się podobnego.
Zarzucił obydwie miotły na ramię i westchnął ruszając w kierunku składzika. Przechodząc przez ciasny korytarzyk, który prowadził do właściwej części magazynku, już z daleka widział smugi kurzu, które unosiły się w powietrzu, ograniczając mu nieco widoczność.
- Keyra? - odezwał się, słysząc jakiś huk i po chwili widząc jak dziewczyna pociera sobie głowę. - Atak wściekłych patyków? - zażartował, opierając dwa egzemplarze szkolnych śmigaczy o pobliską ścianę. Zobaczywszy jak kurz i drobinki pyłu, unoszącego się w przestrzeni i opadającego na jego szatę, instynktownie otrzepał sobie ramiona, śmiejąc się.
- Chyba nikt tu nie zaglądał od czasu ostatniego meczu - podzielił się bardzo bystrym spostrzeżeniem, jednocześnie podchodząc do okna, które udało się otworzyć Ślizgonce, przy okazji nabawiając się guza, aby nieco szerzej go otworzyć.
- Okej, to może zaczniemy od poukładania ich. Wydaje mi się, że zawsze leżały posortowane według modeli... Bo na razie, zanim nie opadnie ten kurz, to nie mamy co brać się za polerkę czy czesanie. - pozwolił sobie zarządzić, spoglądając na dziewczynę. Chwilę później sam sięgnął po jedną z mioteł, które leżały nieopodal i odszukawszy na trzonku oznakowanie, dołączył szkolnego Zmiatacza do dwóch pozostałych mioteł, które zarekwirował drugoklasistom.
- Dobra, czyli tu mamy Komety... tu Zmiatacze, a tu stare Nimbusy. Jeśli będzie jeszcze coś nowego, to tam mamy jeszcze kawałek miejsca, aby je oddzielić od reszty. - odezwał się po chwili, wskazując róg pomieszczenia, kiedy oboje zaczęli przeglądać drewniane trzonki, aby dowiedzieć się jakie modele ma na stanie szkoła.
Powrót do góry Go down


Keyira Shercliffe
Keyira Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : magiczny tatuaż w formie węża | blizn zbyt wiele, by można je było zliczyć | tęczówki w odcieniu sztormu | jakieś zwierzę jako częsty towarzysz
Dodatkowo : animagia
Galeony : 851
  Liczba postów : 693
https://www.czarodzieje.org/t17789-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t17819-meresin#501873
https://www.czarodzieje.org/t17805-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t19447-keyira-shercliffe-dziennik#57
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyWto Wrz 08 2020, 21:46;

Usłyszała go, ale w pierwszym momencie po prostu nie zarejestrowała słów, które wypowiedział, zbyt zajęta utrzymywaniem równowagi i ignorowaniem stęchłego powietrza, próbującego wedrzeć jej się do płuc. Pomachała dłonią przed twarzą i obróciła się ku wejściu, gdzie stał już jej dzisiejszy towarzysz niedoli, wyraźnie rozbawiony jej zmaganiami.
Żeby tylko — prychnęła, raz jeszcze rozmasowała bolące miejsce, po czym pośpiesznie upięła włosy na głowie w niedbały koński ogon, by nie przeszkadzały jej w pracy i podchwyciła spojrzenie drugiego Ślizgona. — Cześć — przywitała się poprawnie i zaraz oparła dłonie na biodrach, podążając wzrokiem we wskazanym przez bruneta kierunku. Nie dało się zaprzeczyć, że zawodnikom przydałoby się kilka lekcji dyscypliny i organizacji, bo w tym pierdolniku ciężko było o jakiś ład czy porządek. Podejrzewała, że po wspomnianym przez jej towarzysza meczu, większość z nich po prostu wrzuciło miotły do środka i nawet nie upewniło się, że pozostały w pionie.
Okay, zdaję się na ciebie, bo z naszej dwójki to ty masz w tym temacie większe rozeznanie — zauważyła, wzruszając niedbale ramionami. — Ja dopiero w tym roku zgłosiłam się na rezerwową — dodała, wykrzywiając usta z rozbawieniem. Nie dodała, że zrobiła to bardziej z czystej próżności, chcąc dostać koszulkę z numerem, niż ze względu na ducha rywalizacji czy miłość do Quidditcha. Chociaż, co należało przyznać, podczas meczu na zakończenie szkoły bawiła się całkiem nieźle.
Tak jest, kapitanie — mruknęła, podkreślając swoją zgodę luźnym salutem, po czym poszła w ślady Lucasa i zabrała się za sortowanie.
Jakiś czas później, patrząc na ilość brudu pokrywającego półki i podłogi, Keyira wyprostowała się i westchnęła ciężko. W ten sposób ciężko im będzie doprowadzić do porządku sam składzik, a bez tego, nawet jeśli doprowadzą miotły do przyzwoitego stanu, pobrudzą się niedługo po ułożeniu ich na miejsce.
Zanim zabierzemy się za czyszczenie sprzętu, może warto będzie wynieść wszystko na zewnątrz i umyć magazynek — zasugerowała, zerkając kontrolnie na partnera. — Inaczej cały ten syf tylko dołoży nam pracy — dodała, wskazując na grubą warstwę kurzu i błota na podłodze.

@Lucas Sinclair
Powrót do góry Go down


Lucas Sinclair
Lucas Sinclair

Nauczyciel
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 183cm
Galeony : 1749
  Liczba postów : 1940
https://www.czarodzieje.org/t18564-lucas-sinclair#529285
https://www.czarodzieje.org/t18598-landryna-lukiego#531203
https://www.czarodzieje.org/t18566-lucas-sinclair#529292
https://www.czarodzieje.org/t18716-lucas-sinclair-dziennik#53577
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptySro Wrz 09 2020, 14:44;

Rzeczywiście niezmiernie ciężko oddychało się w schowku, którego przestrzeń w powietrzu zajmował kurz i wszelkiego rodzaju pył, niewiadomego pochowania. Przecież wakacje trwały tylko dwa miesiące, a nie dwa lata, Merlinie... Chyba ktoś tu zaniedbał swoje obowiązki już w trakcie roku szkolnego. I choć Sinclair nie wiedział do kogo należy ta działka, to w tej chwili przeklinał tę osobę w duchu. W końcu doprowadzić do ładu pomieszczenie, które nie było sprzątane od wieków jest dużo ciężej niżeli ogarnąć taki schowek nawet po dwóch, trzech miesiącach nie używania.
- Cześć, cześć - przywitał się nieco z opóźnieniem, po tym jak dziewczyna zrobiła to pierwsza. - O, rezerwowa. A na jakiej pozycji chcesz grać? - spytał, zgarniając kolejna z mioteł, leżąca na zakurzonej półce. Dla niego latanie było odskocznią od nauki. Pierwotnie chciał dostać się do drużyny, bo kazdy z jego kumpli tego chciał. Jednak z czasem gra w Quidditcha stała się rytuałem, odbywającym się co jakiś czas i tak zaczął uzależniać się od tych emocji na boisku.
Słysząc propozycję Keyiry omiótł wzrokiem cały ten armagedon i westchnął podobnie jak ona kilka chwil wcześniej.
- Fakt. Trzeba to stąd zabrać. Masz racje. - przyznał, drapiąc się po karku, a już chwilę później chwycił pierwszą z kupek mioteł, aby wynieść ją przed schowek.
Kiedy wszystkie zasoby sprzętu szkolnego wylądowały na zewnątrz, mogli wreszcie pozbyć się pyłu, kurzu oraz brudu, zalegającego w niewielkim pomieszczeniu za pomocą zaklęcia Chłoszczyść. Niektóre rzeczy trzeba było zrobić ręcznie, ale akurat w tym przypadku magia była bardzo pomocna.
- Tutaj są jakieś szczotki do czesania i narzędzia do polerowania. Myślisz, że możemy tego użyć. Te puszki z preparatem wygladą na stare... - zwrócił się do brunetki, podnosząc jeden z metalowych pojemników, znajdujący się w wąskim korytarzyku, zaraz przy wejściu.
Powrót do góry Go down


Keyira Shercliffe
Keyira Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : magiczny tatuaż w formie węża | blizn zbyt wiele, by można je było zliczyć | tęczówki w odcieniu sztormu | jakieś zwierzę jako częsty towarzysz
Dodatkowo : animagia
Galeony : 851
  Liczba postów : 693
https://www.czarodzieje.org/t17789-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t17819-meresin#501873
https://www.czarodzieje.org/t17805-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t19447-keyira-shercliffe-dziennik#57
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyPią Wrz 11 2020, 17:52;

Keyira skinęła głową i pomogła chłopakowi wynosić na zewnątrz kupki mioteł. Uważała, by ich przy tym przypadkiem znów nie pomieszać, a na koniec dorzuciła do stosów kilka samotnych sztuk, które zagubiły im się wcześniej w schowku, wciśnięte w kąty wśród zapasowych trzonków i wymiennych końcówek oraz uchwytów. Pozbyli się wszystkiego, po czym przy pomocy kilku prostych czarów wstępnie oczyścili magazynek z największego brudu, kurzu i pyłu.
Brunetka akurat kończyła wymywać parkiet z piany, przywołanej dzięki Ludere, kiedy Lucas zwrócił jej uwagę na następny, niby niepozorny problem. Wyniosła wiadro pełne pomyj na zewnątrz, po czym przystanęła w progu, przy korytarzyku i otarła czoło wierzchem dłoni. Przymrużyła oczy i przyjrzała się uważniej pojemniczkowi, trzymanemu przez drugiego Ślizgona.
Chyba nie mamy wyjścia — zauważyła sceptycznie. — Nikt nie sprzątał tego miejsca od dawna, wątpię żeby opiekun miał w ogóle aktualny spis wyposażenia składzika. Nie mamy chyba co liczyć na nowe materiały nawet, gdybyśmy to teraz zgłosili — skrzywiła się wyraźnie, sama biorąc do ręki uszkodzony grzebień do wyczesywania włosia.
Przeliczyłam sprawne miotły, jest ich około czterdziestu, co daje nam 20 na głowę. Wydaje mi się, że przy odrobinie szczęścia powinniśmy zdążyć przed zapadnięciem zmroku — mruknęła, zerkając przez okno, by zlustrować kontrolnie niebo. — Może najpierw sprawdzimy... — nie zdążyła dokończyć, gdyż pudełeczko, które Ślizgon otworzył, by sprawdzić jego zawartość, dosłownie wybuchło mu w rękach.
Keyira odskoczyła, ale było już za późno. Na kilka sekund wszędzie zapanowała ciemność, a powietrze zanieczyściła czarna maź. Dziewczyna rozkaszlała się okropnie, całkiem na oślep przysłaniając usta i nos przedramieniem. Zamrugała energicznie, próbując coś dostrzec w korytarzyku; próbowała odszukać swojego partnera w niedoli.
Na cycki Morgany, Lucas?! — zawołała, wyrzucając na zewnątrz grzebień, który miała w dłoni. Wyślizgnął się spomiędzy jej palców podejrzanie łatwo. Shercliffe sięgnęła po swoją różdżkę, jej też o mało nie wypuszczając z dłoni i zaklęła szpetnie raz jeszcze.
Jakimś cudem w końcu udało jej się rzucić zaklęcie oczyszczające, ale widok, który ujrzała, a raczej istota, którą dostrzegła, a która powinna być Sinclair'em wywołała w niej tylko okropne rozbawienie. Całą twarz i ręce chłopak uwalone miał w ciemnej brei i tylko oczy oraz zęby wyróżniały go na tle czerni. Keyira roześmiała się głośno, później rozkaszlała i znów roześmiała.
Cholera. Czy ja też wyglądam tak absurdalnie? — wykrztusiła w końcu, próbując nad sobą zapanować. — W każdym razie masz swoją odpowiedź... Ta pasta na pewno była stara. Powinni nam jakoś wynagrodzić pracę w ciężkich warunkach — podsumowała, kręcąc głową.

@Lucas Sinclair
Powrót do góry Go down


Lucas Sinclair
Lucas Sinclair

Nauczyciel
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 183cm
Galeony : 1749
  Liczba postów : 1940
https://www.czarodzieje.org/t18564-lucas-sinclair#529285
https://www.czarodzieje.org/t18598-landryna-lukiego#531203
https://www.czarodzieje.org/t18566-lucas-sinclair#529292
https://www.czarodzieje.org/t18716-lucas-sinclair-dziennik#53577
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyWto Wrz 15 2020, 21:42;

To prawda, w tym magazynku dosłownie wszystko było wymieszane i obawiał się, że to właśnie przez to, że po każdym meczu wszyscy, podobnie jak on rzucali w kąt szkolne miotły, aby jak najszybciej udać się pod prysznic. I czemu tu się dziwić teraz...
Puszka trzymana przez niego w dłoni wyglądała dość podejrzanie i można to było stwierdzić na pierwszy rzut oka. Wieko było wydęte, a sam metal pordzewiały, jednak nie powstrzymało to Sinclaira, aby nie pozwalając Ślizgonce dokończyć zdania, ustąpić swojej wrodzonej ciekawości i otworzyć pojemnik. A ten, w następnej sekundzie eksplodował, oślepiając ich jednocześnie substancją, która zawisła zarówno w powietrzu, jak i na ich twarzach, na co spomiędzy ust chłopaka wypadło siarczyste przekleństwo. W mroku, który zapanował przed jego oczami, dosłyszał także głos Key.
- Tu jestem. Żyjesz? - odezwał się, aby dać dziewczynie znać, gdzie orientacyjnie się z znajduje. W tych warunkach -  z roztrzaskaną puszką w ręku, kleistą substancją na twarzy i rękach - nie miał nawet jak sięgnąć po różdżkę, dlatego dziękował Merlinowi, że jest z nim Shercliffe, jednak nie wiedział, że ona także oberwała smolistą mazią i w tej chwili także miała problemy z utrzymaniem magicznego patyka w dłoni.
Kiedy za pomocą magii, powietrze na powrót było przejrzyste, niemal od razu dosłyszał śmiech dziewczyny, zanim jeszcze sam mógł się jej dokładnie przyjrzeć. Oczywiście na widok hebanowej  twarzy Ślizgonki, pokrytej maścią do polerowania mioteł sam nie był w stanie powstrzymać wyrazu swojego rozbawienia.
- Absurdalnie? Wyglądasz przekomicznie. Trzeba to uwiecznić, ale cholera, nie wziąłem aparatu... - zażartował, przecierając twarz brudną od lepiącej się brei, aby w efekcie jeszcze bardziej ją umorusać. - Oj tam, "ciężkie warunki". Chociaż jest wesoło. - dorzucił po chwili, sięgając tą samą dłonią, którą wcześniej otarł o spodnie po różdżkę, aby oczyścić ubranie, twarz i wszystko wokoło, co przy okazji oberwało rykoszetem.

- Okej, czyli mówisz, że jest ich aż czterdzieści... - odezwał się, wychodząc ze schowka, w którym panował już za ich sprawą wręcz pedantyczny porządek, po to aby rozłożyć narzędzia do konserwacji mioteł na trawie. W końcu na świeżym powietrzu lepiej się pracowało, a niewielkie pomieszczenie też potrzebowało przeciągu. - To co? Zaczynamy od pastowania tą nieszczęsną maścią, co? - dodał po chwili, chwytając jednego ze Zmiataczy i przenosząc wzrok na swoją towarzyszkę. Niedaleko magazynku były niewielkie ławeczki, które nadawały się idealnie do tej czynności, dlatego Lucas nie omieszkał wykorzystać jednej z nich, aby wygodnie się na niej rozsiąść, sięgając tym samym po szczotkę do polerki i specyfik, który dał im już popalić.
Powrót do góry Go down


Keyira Shercliffe
Keyira Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : magiczny tatuaż w formie węża | blizn zbyt wiele, by można je było zliczyć | tęczówki w odcieniu sztormu | jakieś zwierzę jako częsty towarzysz
Dodatkowo : animagia
Galeony : 851
  Liczba postów : 693
https://www.czarodzieje.org/t17789-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t17819-meresin#501873
https://www.czarodzieje.org/t17805-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t19447-keyira-shercliffe-dziennik#57
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyNie Wrz 20 2020, 23:31;

Żyła. Aczkolwiek, jak Lucas litościwie zauważył, sama także wyglądała przekomicznie. Nie pomogło żadne przecieranie twarzy rękoma, bo jedynie pogarszali problem. Przy pomocy kilku kolejnych, z trudem rzuconych zaklęć oczyszczających udało jej się przynajmniej pozbyć większości mazi, ale nie było mowy, by oboje dali radę domyć się całkowicie przed skończeniem pracy. Tak więc Keyira jedynie pokręciła głową, zignorowała kilka plam na ubraniu i z rezygnacją przystała na propozycję Ślizgona.
Zabierając po drodze jeszcze jedną, zapasową puszkę pasty, której najpierw przyjrzała się nieufnie, dziewczyna wyszła na zewnątrz i przysiadła obok. Zabrała się za pastowanie wzorem bardziej doświadczonego kolegi. Naśladowanie szło jej całkiem dobrze i chociaż ostatecznie Sinclair zmuszony był podkraść kilka mioteł z jej części, trzymała dosyć dobre tempo.
Po zakończeniu pierwszego zadania, Shercliffe wyprostowała się z westchnieniem i przeciągnęła leniwie.
Najpierw czesanie, zaklęciem zajmiemy się na koniec... Nie mam w tym kompletnie żadnego doświadczenia, więc zdam się na ciebie. Póki co, chciałabym przynajmniej sprawiedliwie rozłożyć pracę — mruknęła z przepraszającym uśmiechem, po czym zniknęła na moment i wyniosła z korytarzyka szczotki do wyczesywania włosia.
Jedną podała swojemu partnerowi. Do tego przynajmniej mogła się przydać...
Jak myślisz, jak długo utrzyma się ten porządek? — zagadnęła, przypominając sobie, że przecież sezon niedługo na dobre się rozpocznie. Zaraz potem uśmiechnęła się łobuzersko pod nosem i tchnięta nagłą myślą, dodała: — Właściwie, czy jako prefekt nie możesz przydzielać uczniom szlabanów? Nie jestem zwolenniczką taniej siły roboczej, ale w celach naukowych mogłabym przymknąć oko.
Była ciekawa jakie spojrzenie na tą sprawę miał Lucas.

@Lucas Sinclair
Powrót do góry Go down


Lucas Sinclair
Lucas Sinclair

Nauczyciel
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 183cm
Galeony : 1749
  Liczba postów : 1940
https://www.czarodzieje.org/t18564-lucas-sinclair#529285
https://www.czarodzieje.org/t18598-landryna-lukiego#531203
https://www.czarodzieje.org/t18566-lucas-sinclair#529292
https://www.czarodzieje.org/t18716-lucas-sinclair-dziennik#53577
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyWto Wrz 22 2020, 18:41;

To, że ta dwójka miała pecha tego dnia było bardziej niż pewne. Jednak tym samym trzeba było przyznać, że nie mogli narzekać na nudę. Nie dość, że w samym schowku było sporo prac porządkowych, jak i tych związanych z konserwacją mioteł, to jeszcze ta dwójka dołożyła sobie roboty, przez tą nieszczęsną pastę do polerowania. Na szczęście znaleźli kolejną puszkę, która już nie wybyła wydęta i nie wybuchła przy otwieraniu i mogli sprawnie przejść do pastowania trzonków.
Kiedy skończyli polerkę, przyszło mu do głowy, aby namówić Key do zrobienia krótkiej przerwy, ale kiedy dziewczyna zarządziła wyczesywania włosia, uznał, że im szybciej zabiorą się za kolejną rzecz, tym lepiej i przytaknął krótko koleżance.
- Nie ma sprawy, ogarnę kontrolę drgań - odparł, przyjmując od niej szczotkę, którą najprawdopodobniej znalazła gdzieś w korytarzyku schowka. Wzruszył ramionami, słysząc jej kolejne pytanie, kiedy wbijał po raz kolejny włókno szczotki między włosie miotły, aby je dokładnie rozczesać. - Pewnie do pierwszego meczu. Później prawdopodobnie nasza robota pójdzie na marne. Choć jak zobaczę, to opieprze każdego, kto nie odłoży miotły na miejsce. - zapewnił, pod koniec rozbawiony nieco wizją upominania kumpli z drużyny w tej kwestii.
- Nie mogę. Tą przyjemność mają niestety tylko nauczyciele. Ale ciekawe jakie to uczucie dowalić komuś szlaban... - odpowiedział po chwili na jej pytanie, zaciekawiony perspektywą wymierzenia właśnie takiej kary niektórym rozrabiakom. - Rozwiń myśl "tania siła robocza w celach nauko... Auuu! - przerwał, gwałtownie odrywając rękę, w której trzymał szczotkę od miotły, czując ból w palcach. Oczywiście zajął się rozmową, zamiast patrzeć co robi i nie zauważył, że ten egzemplarz, który trzymał teraz między kolanami miał na tyle szorstkie i ostre włosie, że poraniło ono jego palce. - Uważaj, niektóre są już chyba do wymiany. - rzucił do Ślizgonki i sięgając po różdżkę, za pomocą prostego wyleczył drobne skaleczenia, aby móc z powrotem wrócić do pracy.
- Wybacz, powiedziałaś mi w końcu na jakiej pozycji chciałabyś gra w drużynie? Bo przez to wszystko nie pamiętam - zagadnął po chwili, jednak teraz już nie odrywając wzroku od czynności, którą wykonywał, aby nie skończyło się to tak, jak poprzednim razem.
Powrót do góry Go down


Keyira Shercliffe
Keyira Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : magiczny tatuaż w formie węża | blizn zbyt wiele, by można je było zliczyć | tęczówki w odcieniu sztormu | jakieś zwierzę jako częsty towarzysz
Dodatkowo : animagia
Galeony : 851
  Liczba postów : 693
https://www.czarodzieje.org/t17789-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t17819-meresin#501873
https://www.czarodzieje.org/t17805-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t19447-keyira-shercliffe-dziennik#57
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptySro Wrz 23 2020, 15:27;

Zmarkotniała, kiedy Lucas przyznał, że ich drużyny zdołają utrzymać ład w składziku zaledwie do pierwszego meczu. Zerknęła przez ramię na budynek i prychnęła z niezadowoleniem; czystość w szatniach i kantorkach powinno się kontrolować regularnie, a nie raz na pół roku, jeszcze zrzucając tą odpowiedzialność na przypadkowych, Merlinowi ducha winnych studentów, którzy na ostatnim roku nauki mieli o wiele ciekawsze i - przede wszystkim - ważniejsze rzeczy do roboty.
Wróciwszy spojrzeniem do swojej miotły, gdy dotarły do niej rzucone od niechcenia groźby drugiego Ślizgona, zaśmiała się cicho i pokręciła głową z pobłażaniem. Nie takim, wyrażającym kompletną dezaprobatę, a wynikającym raczej właśnie ze szczerego rozbawienia; bez trudu wyobraziła sobie bowiem jak chłopak stoi przed drzwiami i prawi kazanie każdemu, kto odważy się olać ich ciężką pracę na rzecz własnej wygody.
Wydaje mi się, że to byłoby bardzo satysfakcjonujące — przyznała, również zachodząc w głowę, jak sama mogłaby się poczuć, gdyby przyszło jej wlepić szlaban jakiemuś niesfornemu młodziakowi.
Przeczesała kilka pierwszych mioteł i nie napotkała żadnych problemów, przez co rozluźniła się i znów straciła czujność. Mniej więcej wtedy los postanowił chyba spłatać im kolejnego figla... Zaalarmowana głośnym okrzykiem ze strony Sinclaira, Keyira także poderwała głowę, zupełnie nie zwracając już uwagi na własne poczynania. Nawet kiedy zorientowała się już, że był to bardziej jęk zaskoczenia, aniżeli faktycznego bólu, nie oderwała oczu od poranionych dłoni partnera, oceniając szkodę. Chociaż powinna była zerknąć i skontrolować własną miotłę, tym bardziej, że wzięła ją z tej samej kupki, nie zrobiła tego i kilka sekund później sama zapłaciła za nieuwagę taką samą cenę.
Shercliffe syknęła głośno i o mało nie wypuściła szczotki z rąk, kiedy uszkodzone włosie wbiło się w jej skórę. Wypluła z siebie kolejną wiązankę niecenzuralnych, bardzo dosadnych słów, kiedy została zmuszona pomóc sobie zaklęciem. Jedyny plus tej sytuacji był taki, że teraz na pewno oboje będą pamiętać, by bardziej przyłożyć się do zadania.
Zapisałam się jako ścigająca — odpowiedziała, ostrożnie odkładając kolejny trzonek na odpowiedni stos. — Na meczu na zakończenie roku całkiem nieźle mi na tej pozycji poszło, więc uznałam, że dlaczego by nie spróbować swoich sił — dodała, chcąc jakoś umotywować swój wybór.
Kolejne miotły przechodziły im przez ręce nawet nie wiedzieć kiedy. Keyira nie potrafiła nawet stwierdzić, kiedy udało im się przekopać przez połowę, a potem całą resztę. Niemniej była bardzo zadowolona, gdy odłożyła ostatnią z nich na kupkę; wstała i poprawiła upięcie włosów, spoglądając na Lucasa.
To co... Będziesz sprawdzał kontrolę drgań, a ja będę odnosiła je do kantorka? Odpowiada ci taki układ? — zaproponowała, zaraz opuszczając dłonie na biodra, gdzie wsparła je luźno na bokach.

@Lucas Sinclair
Powrót do góry Go down


Lucas Sinclair
Lucas Sinclair

Nauczyciel
Wiek : 22
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 183cm
Galeony : 1749
  Liczba postów : 1940
https://www.czarodzieje.org/t18564-lucas-sinclair#529285
https://www.czarodzieje.org/t18598-landryna-lukiego#531203
https://www.czarodzieje.org/t18566-lucas-sinclair#529292
https://www.czarodzieje.org/t18716-lucas-sinclair-dziennik#53577
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyNie Wrz 27 2020, 19:50;

W duchu cieszył się, że prefekci nie mieli jednak tej możliwości, żeby karać szlabanami, bo wiedział, że niektórzy najzwyczajniej w świecie nadużywali by tego. Ale sam nie mógł wyobrazić sobie siebie wlepiającego szlaban. Chyba był zbyt pobłażliwy, aby uciekać się do takiej formy kary.
- Myślałem, że szkołę stać na wymianę sprzętu na nowy, co jakiś czas - skomentował, zaraz po tym jak chwilę później Keyira również przez nieuwagę poraniła sobie palce. - Jeśli nie stać ich na nowe miotły to mogli chociaż oddać samo włosie do renowacji, to znowu nie jest tak duży koszt... - myślał na głos, nieco frustrowany tym jak wiele ryzyka stwarza ten stary sprzęt dla jego użytkowników. Westchnąwszy przeciągle, wrócił jednak do czesania innych egzemplarzy.
- Ah, tak. Chyba widziałem Cię wtedy na meczu. To super, że postanowiłaś spróbować w drużynie. Tylko uważaj - ta adrenalina na meczach uzależnia - oznajmił przekonująco, posyłając jej wymowne spojrzenie, po czym uśmiechnął się pod nosem. Przynajmniej w jego przypadku tak było. Z każdą kolejną rozgrywką na stadionie, czuł się coraz bardziej nakręcony na Quidditcha.
Uporali się ze wszystkimi miotłami w zawrotnym tempie, chociaż na początku nie szło im tak sprawnie, jednak kiedy doszli do wprawy - czterdzieści sztuk nie było dla nich problemem. Kiedy wszystkie były już wyczesane, przystał na propozycję Shercliffe, co do podziału pracy na koniec.
- Ta chyba jest już całkowicie do kitu... - odezwał się po kilku minutach, odkładając jednego ze Zmiataczy, na którego już nawet zaklęcie kontroli drgań nie działało. - Trzeba będzie zgłosić to do Walsha. I niestety, ale wywalić. - rzucił po chwili, zabierając się za ostatnią kupkę Nimbusów, aby sprawnie się z nią uporać i na koniec pomóc Key wnosić resztę mioteł do magazynka.
Powrót do góry Go down


Keyira Shercliffe
Keyira Shercliffe

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : magiczny tatuaż w formie węża | blizn zbyt wiele, by można je było zliczyć | tęczówki w odcieniu sztormu | jakieś zwierzę jako częsty towarzysz
Dodatkowo : animagia
Galeony : 851
  Liczba postów : 693
https://www.czarodzieje.org/t17789-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t17819-meresin#501873
https://www.czarodzieje.org/t17805-keyira-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t19447-keyira-shercliffe-dziennik#57
Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8




Gracz




Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 EmptyCzw Paź 01 2020, 13:01;

Skinęła głową i na moment zmarszczyła brwi, próbując sobie przypomnieć tamten dzień.
Z tego co pamiętam, było tam nawet dwóch Sinclairów — oznajmiła, prostując plecy, by choć przez chwilę odciążyć kręgosłup. Kilka godzin spędzonych w pozycji siedzącej robiło swoje, a chociaż ból w dole kręgosłupa nie był szczególnie dotkliwy, to z całą pewnością irytujący.
Na szczęście Lucas zgodził się na jej propozycję, i gdy tylko sprawdził pierwsze kilka sztuk, Keyira podniosła je ostrożnie i odniosła do schowka, gdzie odłożyła na odpowiednie miejsce. Nie mieszała sprzętu i tak, jak drugi Ślizgon wcześniej zasugerował, rozdzieliła je według modeli.
Akurat wychodziła z budynku, by zabrać kolejną partię, gdy dotarły do niej słowa bruneta. Podeszła do niego i nachyliła się nad jego ramieniem, by obrzucić uważnym spojrzeniem trzymaną przez niego miotłę. Nawet jeśli coś z nią było nie tak, pozostawało jej tylko uwierzyć mu na słowo. Tak samo zresztą jak w przypadku wszystkich pozostałych egzemplarzy, które zamierzał zgłosić.
No dobrze, zabieramy je ze sobą czy zabezpieczamy i zostawiamy gdzieś przy wejściu? — zapytała, teraz już ramię w ramię z Lucasem przenosząc resztę sprzętu do środka. To była zdecydowanie najłatwiejsza część ich dzisiejszego zadania.
Na koniec Keyira zamknęła okno, zatrzasnęła za nimi drzwi i wychodząc na zewnątrz, zsunęła gumkę z włosów. Wypuściła je na wolność, przeczesała palcami i odetchnęła ciężko, z ulgą uznając pracę za ostatecznie zakończoną.
Dzięki za pomoc, poszło nam chyba całkiem nieźle. Teraz marzę już tylko o prysznicu i miękkim łóżku — zaśmiała się, kierując kroki w kierunku zamku. — Wątpię żeby na jutrzejszych zajęciach ktoś miał dla nas litość tylko dlatego, że wysprzątaliśmy schowek — dodała z żalem, wsuwając dłonie do kieszeni spodni.

@Lucas Sinclair
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Schowek na miotły - Page 3 QzgSDG8








Schowek na miotły - Page 3 Empty


PisanieSchowek na miotły - Page 3 Empty Re: Schowek na miotły  Schowek na miotły - Page 3 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Schowek na miotły

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 4Strona 3 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Schowek na miotły - Page 3 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Okolice zamku
 :: 
boisko quidditcha
-