Obecny czas to Nie Maj 19 2024, 06:13

Znaleziono 1 wynik

Jak będzie w łazience prefektów? Sekcja Past

Pozdrawiam,  @Maximilian Felix Solberg <3

>Bądź mno
>Anon lvl 17
>Koniec roku szkolnego
>Typowy ślizgoński piwnicznik, stulejarz i fanatyk transmutacji
>Z racji tego, że piwnicznik to dostajesz jakieś stypendium za dobrą naukę i nie rozjebanie Sali Patola xD
>Dyrektorka, nawet spoko ziomek i dobrze dba o los pustników
>Jedyna osoba, która Cię nie opierdoliła za palenie fajek za szatnią, a raz nawet spytała:"Anon, masz szluga hehe"
>"No jasne dyrka hehe"
>Ale do rzeczy
>Na apelu ogłasza z mównicy:
>"anon za dobre wyniki w nauce i sukces na olimpiadzie  bla bla bla... Dostajesz te oto stypendium w wysokości 40 galeonów"
>O ja Cię perdole ile kasy
>Dziarskim krokiem kierujesz się na środek sali aby odebrać ten jednorazowy haracz
>Wręcza Ci go najgorszy i najbardziej wymagający nauczyciel transmutacji jaki stąpa po Ziemii
>Tej Ziemii
>Przy nim nawet Gamp chuja wie o swoim prawie xD
>Prawie dostał ataku padaczki gdy musiał wstawić Ci W na koniec roku
>Szkoda, że z Munga dojechali w porę xD
>Ale nie zbaczajmy z tematu
>Wręczając Ci kopertę, na twarzy ma wypisaną chęć zniszczenia każdej pięknej chwili Twojego życia
>Jest ich niewiele więc chuj z nimi
>Wracasz do domu i od razu idziesz do swojej piwnicy
>Masz w głowie plan
>Za 40 Galeonów kupujesz sprzęt do transmutowania piasku w amfetaminę
>Na złomie zakupione od jakiegoś irlandzkiego menela
>Jedyne co pamiętam to to, że miał zieloną kurtkę a z tyłu napisa Biuro Aurorów
>Wydawał się w porządku więc wziąłem
>Produkujesz pierwsze partie
>Idziesz na Nokturn do kilku typków i pytasz, czy nie chcą kupić hehe narkotyków
>"Te gościu a po ile ten towar?"
>Nie znasz się na cenniku więc mówisz:
>"Dla was za wszystkie 100 sykli"
>Z uśmiechem na ryju wręcza Ci sakwę i odchodzi
>Wracasz do piwnicy
>W Proroku czytasz, że jakieś typki z twojej okolicy dostały niezłej wiksy i mówiły, że Bitwa o Hogwart to jeden wielki spisek
>O chuj coś poszło nie tak
>Dodałeś za dużo antonianu potasu
>Więcej nie popełniasz tego błędu
>Handel się rozwija
>Ogarniasz sobie ludzi, którzy latają z tym gównem
>Towar rozprowadzasz na Brytanię
>Za uzbierane sykle kupujesz lepszy sprzęt i wynajmujesz do tego specjalny schowek, który oficjalnie widnieje jako pub
>Ogarniasz jakichś ogarniętych parobków, którzy robią amfę za Ciebie
>Ty tylko liczysz hajs i zawijasz w ruloniki
>#SalMoralesByłbyZeMnieDumny
>Myślisz: "Kuwra przydałoby się pouczyć języka"
>Opłacasz najlepszego korepetytora
>Nowych języków uczysz się w tydzień
>Po miesiącu znasz już 4 nowe języki
>Dogadujesz się z innymi kartelami i tworzysz potęgę
>Masz tyle kasy, że niektóre kraje proszą Cię o kredyt
>Oczywiśćie nie wiedzą że z 90% oprocentowaniem xD
>Na pierwszy ogień poszła Irlandia
>Nie minął rok a ta wylęgarnia wszy nie wiedziała jak załatać dziurę budżetową
>Teraz cały ten "kraj" pracuje dla Ciebie
>Dostajesz maila od czasopisma „Wiedźma”, że jesteś pierwszy na jego nieoficjalnej liście Top 100 najbogatszych ludzi
>Twój dorobek to 90 miliardów galeonów
>A to dopiero początek
>Masz tyle kasy, że nie wiesz co z nią zrobić
>Dla beki zaczynasz inwestować w małe spółki
>Hmmm... jakiś Wizbook...
>A chuj w to kupię xD
>Kupujesz akcji za 40 miliardów
>Po około 2 latach ten kapitał rośnie czterokrotnie
>Minister zaprasza Cię na popijawę
>Po trzech godzinach od rozpoczęcia popijawy wpadasz na genialny pomysł
>Naejbany dzwonisz do Brandona i mówisz mu, że kupujesz ten jego pierdolnik z miotłami
>"Ta kurwa? A za ile?"
>"90 miliardów"
>"..."
>"Stoi"
>Już po tygodniu jesteś w posiadaniu największej spółki na świecie
>Ładujesz 50 baniek w modernizację mioteł Brandonów
>Całkowicie wypychasz Błyskawicę z rynku
>Teraz szlałfy oblizują się na widok Solbiego 3000 xD
>Nadal masz za dużo hajsu
>Chcesz przysłużyć się dla swojego kochanego kraju
>Wydajesz swoje galeony na Projekt: Gułag
>Po ponad 4 miesiącach udaje Ci się wskrzesić wodza Śmierciożerców, Voldemorta
>Mówisz: "Te Voldi, chcesz odbudować czystą od mugolaków rzeczywistość?"
>Ten cieszy się jak skrzat widzący skarpetę
>Chociaż nie, to mogła być jego córka  z Lestrange xD
>Wbijacie do Dziurawego Kotła
>Po kilku tygodniach wieść o wskrzeszeniu Voldiego obiega cały świat
>Minister robi to o co prosi łysy
>Oddaje Ministerstwo pod władanie Voldiemu, a sam dobrowolnie oddaje się do gułagu
>Czasem przyjeżdżacie popatrzeć jak Minister walczy z innymi więźniami o całusa xD
>Mijają 3 lata
>Z Voldim mieszkacie na sąsiadujących ze sobą wyspach w dojebanych willach z widokiem na bezkres oceanu
>Nagle coś zaczyna się jebać
>Twój kartel daje coraz mniej pieniędzy
>Martwi Cię to niezmiernie, przecież to Twój pierwszy biznes
>Przychodzi do Ciebie Twój pomocnik
>Mówi, że na terenie Hogwartu powstał nowy kartel, który powoli zaczyna zdobywać popularność z racji niższych cen towaru i lepszej jakości
>Podobno dodają więcej antonianu
>Kurwa a jednak
>"Wiesz gdzie jest siedziba tego głąba?"
>"W Hogsmeade
>O nie...
>Zabierasz Voldiego i kilku zaufanych compadre z kartelu meksykańskiego i jedziecie do Hogsa
>Trudno było nie zauważyć siedziby kartelu
>To chyba jedyny budynek z dachem xD
>Cała twoja ekipa wbija się do budynku na pełnej piździe
>Na środku stało biurko a za im...
>Ten stary skurwysyn od transmutacji
>Wiedziałem, że ten wzrok coś znaczył
>"Witaj Solberg, myślałem, że już nie przyjedziesz...Ile to lat? 8?"
>Bez słowa zastanowienia pakujesz w niego drętwotę
>Każdy pocisk zostaje odbity i trafia twoich compadre
>Wszyscy padają
>Zostałeś tylko Ty, On i Voldi
>Patol rzuca w Voldiego jakąś fiolką i cała jej zawartość się na niego wylewa
>Wrzeszczy jak Leo widzący chochlika z fajkiem w dupie
>"Kurwa, co to za chujstwo?"
>"To mugolan krukanu"
>Podbiegasz do niego
>Widzisz ten żal i ból w jego oczach
>Ledwie powstrzymujesz się od płaczu
>Nagle podaje Ci jakąś kartkę i kituje
>Patrzysz na nią z niedowierzaniem
>"Ej Stary! A to pamiętasz?"
>Odwracasz się do niego i pokazujesz
>Słaby punkt
>Ocena Wybitna z transmutacji
>Jedyna w całym Hogwarcie
>Typiarz jak porażony avadą pada nia ziemię z pianą w mordzie
>"Nie... daruję... Ci... Solbeeeeerg..."
>Truchło starego skurwysyna leży nieruchome
>Nagle czujesz pulsujący ból głowy i upadasz nieprzytomny na podłogę
>Budzisz się
>Nad tobą whuy ludzi
>"Gdzie... Gdzie ja jestem?"
>"Jesteś w szkole, Max. Zemdlałeś na wieść o stypendium"
>Dostajesz p o t ę ż n e g o b o o s t a i wypierdalasz Patolowi drętwotą między oczy
>"Nie kurwa, nie tym razem"
>Bierzesz hajs i wpłacasz go na Stowarzyszenie Walki o Emancypację Skrzatów Zniewolonych
>Hermiona daje Ci 3 naklejki i mówi:
>"No to będę miała na zakup Hogsmeade... To znaczy na małe skrzaty"
>Wracasz do piwnicy
>Zostajesz legendą szkoły
>Profit
by Julia Brooks
on Wto Kwi 26 2022, 20:50
 
Search in:
offtop
Temat: Jak będzie w łazience prefektów? Sekcja Past
Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 940

Powrót do góry

Skocz do: