Obecny czas to Pią Maj 10 2024, 00:39

Znaleziono 1 wynik

Trybuny

Senior rodu traktował quidditcha jako bezużyteczny rozpraszacz uwagi, ale Olivier ostatnimi czasy coraz częściej buntował się przeciwko jego poglądom, a w konsekwencji postanowił przybyć na trybuny w skrzętnie przygotowanym wcześniej rynsztunku. Węże tego popołudnia miały wolne, dlatego zdecydował się wesprzeć głośnym krzykiem dom borsuka, a to oznaczało że przywdział na siebie miodową kurtkę i żółto-czarny szalik… ale to nie wszystko! Trzymał bowiem wysoko w górze transparent z jakże wymownym napisem #free_hugs_for_huffs z jednej strony i #free_kisses_for_beetches z drugiej, i bynajmniej nie zamierzał się wskazanej na banerze obietnicy opierać. Miał nadzieję, że reprezentanci poczciwej Helgi rozkwaszą tłuczkami lwie pyski, dlatego kibicował uparcie, wzrokiem wodząc za rzucanym pomiędzy zawodnikami kaflem. – Do boju, Puchoni! – Wydarł się również z uśmiechem na ustach, podrywając się na krótką chwilę z krzesełka. Potem rozsiadł się nieco wygodniej, otwierając przemycone pod kurtką piwo, z którego wychylił potężnego łyka w oczekiwaniu na związanie boiskowej akcji.  

Można śmiało zaczepiać.
by Goldwyn O. O. Dear
on Sob Mar 25 2023, 17:59
 
Search in:
boisko quidditcha
Temat: Trybuny
Odpowiedzi: 1001
Wyświetleń: 21429

Powrót do góry

Skocz do: