Obecny czas to 20/05/24, 11:19 pm

Znaleziono 1 wynik

Biblioteka

Jack po prostu poruszona całą tą sytuacją, a już najbardziej tym, że znała tajne hasło i go nie użyła, gdy tylko dotarła do kuchni, chcąc się wreszcie wykazać w tych całych poszukiwaniach po prostu zawędrowała za daleko, zapychając sobie po cichaczu buzię ciastkami. Kiedy wreszcie dotarło do niej, że żadnej części koperty tutaj nie znajdzie, zorientowała się że dwójki która przed chwilą z nią była w kuchni już nie ma. ALE. Jack detektyw wsłuchała się w stukot oddalających się kroków i cichnące głosy, i zabrała nogi za pas co by ich dogonić i nie zgubić do reszty.
Biblioteka. Serio? Nie żeby nie lubiła czytać książek, ale przesiadywanie w bibliotece kojarzyło jej się z wszystkim tym czego robić nienawidziła. Jęknęła więc głośno i zaszła rozkosznie gawędzącą dwójkę od tyłu.
- Znaleźliście coś? - zapytała, podejrzliwie unosząc brew. Choć wcale winna się nie czuła, na jej twarzy pojawiło się sztuczne poczucie winy, że jeszcze przed chwilą opychała się słodkościami, a oni już znaleźli kolejną część. To jest ona szukała, ale ambicja wyprowadziła ją nieco za daleko!
- Tak tu słodko, że zaraz zwrócę moje ciasteczka. Ups - skomentowała całą tą sytuację, która rozgrywała się przed jej oczami. Ona do wylewnych nie należała #frenchbitch. No i jeszcze wydało się, że jej chude dupsko jest już na maksa wypchane węglowodanami. Fuj.
by Jack Laurent
on 18/09/15, 11:42 am
 
Search in:
biblioteka
Temat: Biblioteka
Odpowiedzi: 651
Wyświetleń: 15175

Powrót do góry

Skocz do: